Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs "My się zimy nie boimy" (konkurs zakończony)

Data utworzenia : 2017-12-12 08:42 | Ostatni komentarz 2018-01-09 18:44

Redakcja LOVI

14632 Odsłony
375 Komentarze

Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 50 zestawów akcesoriów LOVI z kolekcji Retro! Zadanie konkursowe: Pokażcie lub opiszcie, jak aktywnie spędzacie zimowy czas z Maluszkiem. Przyszłe Mamy mogą pokazać lub opisać, jak one spędzają aktywnie zimę w oczekiwaniu na dzidziusia. Swoje zgłoszenia zamieście w tym wątku. Atrakcyjne nagrody czekają! W treści podajcie wersję kolorystyczną zestawu, który wybieracie (dla chłopca lub dla dziewczynki).

2017-12-17 23:39

POPROSIMY ZESTAW DLA CHŁOPCA My się zimy nie boimy, śniegiem zaraz uraczymy. Starszy brat mi pomaga, bo ze mnie mała łamaga. Jeszcze się wywracam, przy tym trochę przewracam. Bałwanowi nos popsuję, lecz nieźle się z tym czuje. Starszy brat jest dla mnie wzorem, więc tutaj przed Wami stoję. Piesek mnie wącha, ja go oślinię i wciąż mam super minę. Bardzo dziwny puszek na głowę mi leci, kochamy zatem wszystkie, na dworze bawiące się dzieci. Bo dobra zabawa to super podstawa. Mamusia o nas dba i LOVI nam da. Kubeczek niekapek, smoczek, cóż więcej mi potrzeba, No może trochę ciepłego z butli mleka ;D

2017-12-17 22:29

Zima wcale jest nie straszna, przyjemności wiele każdy zazna. Gdy tylko śnieżek pierwszy spadnie, białego niedźwiadka ubieram starannie. I wyruszamy na wielkie przygody, bo mój maluszek do odkryć gotowy. I choć śniegu za wiele nie ma, to pobawić się nim trzeba. Ulepimy dziś z tatą bałwana by zobaczyć uśmiech małego gałgan. Jutro może pójdziemy w góry, by podziwiać zimowe cuda natury. A gdy już policzki strasznie czerwone, to myślę sobie-w ciepłym łóżku z synem utonę. Wypijemy ciepłą herbatkę z kubeczka i dla kotka nalejemy miseczkę mleczka. W ciepłym pokoju bawimy się hopsa, Prosimy o wersje dla chłopca.

2017-12-17 20:56

To pierwszy rok kiedy mam to szczęście, że mogą pokazywać mojej ukochanej Córeczce zimę, razem poznajemy zapach kremu na mróz, przytulamy się do zimowego śpiworka, śmiejemy się w lustrze z naszych czerwonych nosów albo czapek z dużymi pomponami, dotykamy razem zimnego śniegu - szkoda,że na razie go tak mało w naszej okolicy. Dotykamy drzew bez liści, wwąchujemy się w zimowe zapachy goździków, pomarańczy. Oglądamy sanki, licząc, że uda nam się pośmigać na nich z okolicznych górek. Dokarmiamy razem kaczki w parku (stąd właśnie zdjęcie) Każdy spacer to nowe obserwacje, doznania i radości z tej pory roku, jeszcze nigdy zima nie była tak piękna!!!Poprosimy o zestaw dla dziewczynki:)

2017-12-17 20:47

Do zeszłej zimy razem z synem spędzaliśmy ją bardzo intensywnie. Mieszkamy na wsi więc czy to lato czy zima zajęć nie brakuje. Teraz gdy spodziewam się drugiego dziecka syn pomaga jeszcze bardziej, po mimo że chodzi do szkoły. Wstaje szybciej by nakarmić króliczki czy wypuścić kury. Gdy napada dużo śniegu zawsze prosi by poczekać z odśnieżaniem aż wróci ze szkoły. Po o zrobieniu lekcji stawiany już na zabawe. Bitwa na śnieżki, lepienie bałwana. Do ścigania się na sankach włączy się mąż z uwagi by nic nam się nie stało. Co by nie robić zawsze świetnie się bawimy. Proszę o zestaw dla chłopca

2017-12-17 20:43

Zimowe szaleństwa z "Groszkiem" ( jeszcze)w brzuszku :), .... a dzisiaj spadł śnieg i euforii nie ma końca.... W przeszłym roku dołączy do nas nasz synek Franio...( tak sobie rozmawiamy, że już będzie na sankach siedział:) ), nie możemy się doczekać ... Prosimy o zestaw dla chłopca :)

2017-12-17 20:13

Nam również zima nie straszna :) co prawda u nas nie ma śniegu po pas, w sumie, to spadło dopiero kilka płatków.. ale i tak jest ziiimno ! mimo to, wędrujemy po Polsce - tym razem odwiedziliśmy Ustronie Morskie :) wersja kolorystyczna dla dziewczynki :)

2017-12-17 11:02

My się zimy nie boimy i codziennie na spacerki wychodzimy i czekamy na więcej śniegu żeby zrobić dużego bałwana ;-) Pozdrawiamy Oskar i Dawid Wersja dla chłopca ;-)

2017-12-17 08:44

My wraz z nasza mala coreczka bardzo lubimy zime. Gdy padal pierwszy snieg w tym roku mala az piszczala z radosci. Gdy wyszlismy na dwor corcia nie mogla sie nacieszyc sniegiem. Oczywiscie sanki graly u niej pierwsze skrzypce. Bardzo lubi gdy ja sie ciagnie po sniegu, nie mowiac juz o zjezdzaniu z nia z gorki. Lepienie balwana tez bylo nie lada przezyciem dla takiego szkraba. Do tego mnustwo aniolkow na sniegu i radosci nie bylo konca. Cieply kombinezon, termosiki z jedzeniem i piciem i dla nas zima moze trwac wiecznie.