KONKURS "Mam supermoce - jestem mamą"

Moje super moce to  miłość do córki,  zaangażowanie w trud wychowania , cierpliwość oraz oczywiście  ogrom buziaków i tulasków 🤍🤍🤍🤍🤍

 Super mocą mogę u siebie również nazwać intuicję ,gdyż już wiem co jej dany płacz czy złość oznacza i co tym pokazuje że chce  

💪💯🤗  

Kocham  ją  z całego serduszka,  ona jest moim szkarem ,który potrafi obudzać we mnie coraz to nowesze super moce 

👶❤️💥🥰

Zawsze myślałam że coś takiego jak super moce jest czymś z czym człowiek się rodzi... po prostu ma to w sobie... ale odkąd jestem mamą 6 latka i za chwilę na świecie pojawi się drugi synek, stwierdzam że zdecydowanie to się nabywa gdy stajemy się mamami :) Przy pierwszym myślałam że mam super moce, ale teraz gdy zajęcia dodatkowe - czy to piłka nożna, angielski czy rehabilitacja Starszego - i  dbanie o drugiego jeszcze chwilę w brzuchu zajmuje mi tyle czasu to stwierdzam że mam super hiper moce <3 to co się pojawiło i uznać mogę za kolejną super moc, to mimo zmęczenia ciągle jest ta bezwarunkowa miłość która daje nam siły do działania i to jest piękne :)

Supermoc to bycie Kobietą!!!:) Tak wiele kobiet walczy jak Superbohaterka o to żeby zostać Mamą, nie dla każdej się to udaje:( ale to jak bardzo kobieta może być zdeterminowana i jak wiele może poświęcić dla założenia rodziny toooo jest supermoc. Te wszystkie badania, stres, diety, cukrzycę ciążowe, zastrzyki, każda łza i uśmiech w drodze po tą Maleńka Istotkę. Mam Supermoc! I czekam na moją Różyczkę 🌹

Supermocą, którą otrzymałam w dniu zostania Mamą jest umiejętność rozciągania czasu. Dzięki niej w jednej chwili potrafię pocieszyć płaczące serduszko, znaleźć zagubioną skarpetkę i być w kilku miejscach na raz!

S - Słucham potrzeb moich dzieci

U - Ugotuję obiad z niczego

P - Posiadam Pelerynę Bohaterki Codzienności, która niestety ciągle jest w praniu:)

E - Ekspresowo teleportuję się między obowiązkami

R - Razem możemy wszystko!

❤️

M - Miłość bezwarunkowa

A - Adaptacja w każdych warunkach

M - Magiczne zaklęcia

A - Absolutne szczęście!

Bycie Mamą to nie rola, to misja na miarę SuperBohaterki, która jest w każdej z Nas❤️!

Ale super konkurs dla super mam ❤️ i cieszę się że również przyszłe mamy, takie jak ja mogą wziąć udział 😊 

Jako główną supermoc przyszłej mamy z pewnością odbieram możliwosc transformacji. Codziennie staję się lepszą wersją siebie. To niesamowite, jak szybko uczę się nowych rzeczy, planuję i przystosowuję się do nowej roli. Jestem jak kameleon, który dostosowuje się do każdej sytuacji, myśląc nie tylko o sobie, ale przede wszystkim o swoim dziecku.

Oraz siła empatii. Zaczęłam dostrzegać świat z jeszcze większą wrażliwością. Wierzę, że ta empatia pozwoli mi zbudować wyjątkową więź z moim dzieckiem i lepiej rozumieć jego potrzeby.

Jako trzecia super moc zauważyłam u siebie moc cierpliwości ! Już teraz uczę się, jak czekać z radością i spokojem na moje maleństwo:) 

Ostatnia super moc to MOC TWORZENIA ŻYCIA!  – To najpotężniejsza ze wszystkich mocy. Noszę w sobie nowe życie, a świadomość tego daje mi niezwykłą energię i poczucie odpowiedzialności.
 

Bycie przyszłą mamą to wyzwanie, ale wiem, że dzięki moim super mocom sprostam każdemu zadaniu i stworzę dla mojego dziecka świat pełen miłości i wsparcia.

To co się dzieje będąc w ciąży to supermone godne bohaterów Marvela :) bo jak inaczej to określić - "wyprodukowanie" nowego serduszka, które będzie biło dla nas już do końca życia, mózgu ktory będzie uczył się od nas słów, emocji, a w przyszłości może zostanie kimś wybitnym... stworzenie malutkiego człowieka od maluteńkiej komórki to jest supermoc, której nikt nie pokona! Ale to nie wszystko... znoszenie trudów ciąży, nudności, bólu,czasem płaczu bez powodu z taką wyjątkową radością i wdzięcznoscią jest kolejna supermoca, która odkryłam zostając mamą. Jednak wiem, że dużo supermocy do odkrycia przede mną!

Jako mama mam wyjątkową supermoc cierpliwości – mogę odpowiadać na sto pytań „Dlaczego?” bez mrugnięcia okiem. Potrafię w kilka minut wyczarować pyszny i zdrowy posiłek, nawet gdy w lodówce zostały tylko resztki. Ogarniam codzienny chaos jak mistrzyni strategii, radząc sobie z kilkoma zadaniami jednocześnie. Znajduję zaginione skarpetki i zabawki z taką precyzją, że Sherlock Holmes mógłby mi pozazdrościć. A moje kojące słowa to najlepszy sposób na uspokojenie płaczącego malucha. 🦸‍♀️

Jako świeżo upieczona mama małej Mai odkryłam swoją niesamowitą supermoc - potrafię rozszyfrować każdy dźwięk wydawany przez moją malutką córeczkę! Inne osoby słyszą po prostu płacz, a ja od razu wiem, czy oznacza on głód, chęć snu czy przytule ja. Ten wyjątkowy dar pozwala mi błyskawicznie reagować na potrzeby mojego maleństwa. Wystarczy jedno spojrzenie czy najcichsze kwilenie, a ja już wiem dokładnie, czego w danej chwili potrzebuje moja księżniczka. To właśnie ta supermoc sprawia, że mimo nieprzespanych nocy, czuję się jak prawdziwa bohaterka dla mojego dziecka!