Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs <b>"List do Świętego Mikołaja" </b>

Data utworzenia : 2016-11-25 10:16 | Ostatni komentarz 2016-12-09 23:57

Redakcja LOVI

42519 Odsłony
1008 Komentarze

Mamo, napisz nam, jakie jest Twoje marzenie związane z maluszkiem. Nie możemy wprawdzie obiecać, że Mikołaj je spełni, ale na pewno wstawimy się u niego, a 60 najciekawszych, najbardziej wzruszających i najoryginalniejszych odpowiedzi nagrodzimy wspaniałymi zestawami LOVI pod choinkę. Przypominamy, że zgodnie z regulaminem we wpisie należy podać kolor zestawu, który chce się otrzymać (mięta albo róż). W przypadku braku informacji kolor zostanie wylosowany. Wyniki są już dostępne na stronie LOVI w zakładce konkursy http://lovi.pl/pl/konkursy/901 Wszystkie posty "List do Mikołaja", które zostały dodane poza wątkiem konkursowym, zostaną usunięte, by nie robić na forum bałaganu. Pozdrawiamy.

2016-12-08 23:54

Kochany Święty Mikołaju! Swój pierwszy list do Ciebie napisałam mając 8 lat. Nie prosiłam w nim o zabawki, ładną sukienkę czy wakacje nad morzem. Chciałam mieć kochających rodziców i dom. Rok później spełniłeś moje marzenie i swoje pierwsze święta Bożego Narodzenia spędziłam z nowymi rodzicami, którzy są ze mną do dziś - na dobre i na złe. Kocham ich z całego serca. Dziś jestem młodą, dorosłą kobietą mającą za sobą ciężki bagaż doświadczeń. Przez ponad dwa lata starałam się z mężem, aby nasza rodzina się powiększyła. Pomimo wielu łez, bólu, rozżalenia, gniewu, złości nastąpiła ta piękna chwila i w święta Bożego Narodzenia dowiedziałam się, że jestem w ciąży, a pod swoim serduszkiem noszę córeczkę. Naszemu szczęściu nie było końca. W tym roku spędzamy święta już w trójkę. Mamy nadzieję, że w domu, bo teraz przebywamy w szpitalu. Ale nie smucimy się, bo 6 grudnia odwiedziłeś nas i powiedziałeś Julci, że będzie zdrowa. Tak więc Święty Mikołaju trzymamy Cię za słowo. Święta Bożego Narodzenia chcemy spędzić w domu, w trójkę. P.S. To mój drugi list, który piszę do Ciebie po tylu latach i liczę na spełnienie marzeń. Pozdrawia J&E&M

2016-12-08 23:23

Drogi Mikołaju! Dla mojego maluszka pragnę wszystkiego co najlepsze. Chcę, by zawsze był tak szczęśliwy, jak wtedy, gdy lepi z ciastoliny. Chcę, aby kiedyś miał taki piękny domek, jaki buduje z klocków. Chcę, aby kiedyś miał kochającą rodzinę i tak szczęśliwą, jak rysuje nas na swoich obrazkach. Chcę, aby tak szybko zawsze zdrowiał, jak jego misie w pluszowym szpitalu ("za tsy minuty"). Chcę, by zawsze tak dzielnie radził sobie z przeciwnościami jak wtedy, gdy dobiera się do mojej szkatułki z koralami. Chcę, by zawsze był taki opiekuńczy jak wtedy, gdy z kąpieli wyławia gumowe zwierzątka, by nie połknął ich "pan kanalizacja". Pewna mama Zestaw miętowy

2016-12-08 23:13

Drogi Święty Mikołaju, gdy w ubiegłe święta prosiłam Cię, żebym tegoroczne święta mogła spędzić z Maluszkiem, spełniłeś moje życzenie. Potem, gdy prosiłam Cię, żeby synek był zdrowy i szczęśliwie przyszedł na świat, spełniłeś moje życzenie. Gdy po jego narodzinach zmęczona jego płaczem i bezsilna płakałam w łazience i prosiłam, żeby wszystko się w końcu ułożyło, spełniłeś moje życzenie. Teraz synek ma 6 tygodni. Często płacze i budzi się w nocy, czasem jest bez humoru. Ale ja nie proszę Cię o przespane noce, nie proszę o spokój i ciszę. Za to proszę Cię, żeby przez kolejne miesiące synek był po prostu szczęśliwy z nami, rodzicami najszczęśliwszymi na świecie, bo w naszym życiu pojawiła się taka mała iskierka, która wywróciła nasze życie do góry nogami. I proszę jeszcze, żebyś o mnie nie zapomniał, gdy znów będę potrzebowała Twojej pomocy.

2016-12-08 23:09

Kochany Święty Mikołaju, Jak co roku - piszę do Ciebie list z nadzieją, że spełnisz moje marzenia. Jak wiesz, mam ich dość sporo, ale przecież Mikołaj może wszystko- więc chciałabym się z Tobą nimi podzielić. Jednym z moich najskrytszych marzeń jest szczęście i zdrowie mojej córeczki i całej naszej rodzinki. Marze żebyśmy byli zgraną, radosną i szczęśliwą rodzinką- nie tylko na ten rok, ale tak na zawsze:). Chciałabym żebyśmy zawsze byli dla siebie przyjaciółmi, podporą i wzajemnie się szanowali. To jedno z moich największych marzeń…ale jak wiesz, Św. Mikołaju mam jeszcze parę marzeń drobniejszych. Baaardzo chciałabym mieć dostatecznie dużo mleczka w piersiach dla mojej córeczki – dzięki czemu mój dzień nie upływałby głównie na ściąganiu mleka i parzeniu smoka oraz butelek, robieniu mleka modyfikowanego (podgrzewaniu, studzeniu, podgrzewaniu, studzeniu...) i znowu parzeniu całego sprzętu. Chciałabym też żeby moja córeczka troszkę dłużej spała, wtedy (poza ściąganiem mleka) miałabym czas dla siebie, np. na taką rozpustę jak przejrzenie kilku wątków z forum na portalu lovi.pl a i dodatkowo miałabym czas żeby podzielić się swoimi opiniami z koleżankami z portalu. Mam nadzieję, Św. Mikołaju że jak co roku- spełnisz moje marzenia, a jeśli nie będziesz miał dosyć czasu żeby „napompować” mleczka do moich "piersiaczków", to może chociaż przyślesz nam zestaw butelek, super kubeczki oraz smoczek z łańcuszkiem w kolorze miętowym (jak Ci zabraknie Św. Mikołaju miętowych gadżetów, to oczywiście różowe też mogą być). Dzięki Twojemu prezentowi nie będę musiała bez przerwy parzyć butelek i smoczków (bo będę ich miała dwa razy więcej), a moja córeczka da mi odsapnąć w momencie kiedy będzie sobie piła z kubeczka (jak jej naleję wody cały kubek, to będę miała pół godzinki dla siebie. Liczę na Ciebie Św. Mikołaju. Idę szybciutko spać i oczywiście włożę ten list pod poduszkę żeby spełnimy się moje marzenia.

2016-12-08 23:08

Drogi Mikołaju a ja proszę o siłę i zrozumienie. Dla nas razem i każdego z osobna. Mnie, męża, synka i małej w brzuszku. Aby kruszynka która przyjdzie na świat w styczniu nauczyła dzielić moją miłość na dwójkę. Aby pozwalała odkrywać nasze uczucia na nowo. Wierzę, że zdrowie będzie. Musi być. Strach który mnie otacza jest o uczucia, pragnę, żeby nie było "a jakoś to będzie" jak wszyscy mówią, tylko żeby stworzyć dom pełny miłości. Wezmę na barki nieprzespane noce, kolki, katar u starszaka, ale daj Boże siły, aby miłości dzieciom nigdy nie brakło, a słowo MAMA i TATA, miało niezliczony sens i było pochwałą na całe życie.

2016-12-08 23:04

Kochany Święty Mikołaju, nasz Najdroższy Dziadku Mrozie! Na wstępie chciałabym standardowo, ale jakże serdecznie powitać Cię i przesłać moc uścisków. Oj tak, odwzajemnij mi tą czynność - poczuje się nieco lżej na duchu. Jestem silną kobietą, nie raz miałam problemy i choć łzy w oczach nakazywały mi już się poddać i pocałować ziemię, ja nie całowałam jej, a dobijałam się i szłam dalej - tym razem z rozpędem, niezłym przyśpieszeniem. Mogę na Ty? Chciałabym tak przyjacielsko wygadać Ci się, jak kumpel kumplowi, ale bez piwka. Wcinam orzeszki i piszę.. nie jest łatwo. W każdym etapie życia dziecka "coś" towarzyszyło. Od kolej, poprzez ulewania po częste pobudki w nocy i stany gorączkowe podczas ząbkowania. Jednak były to okresy przejściowe i dlatego poradziłam z tym sobie dość łatwo. Jednak jest coś, co towarzyszy nam od pierwszych dni życia maluszka.Nie ma nawet mowy by odeszło choćby na kilka dni, widocznie nie lubi podróżować. Lubię wierne psy, ale ten już przesadza ze swoją rola - stanowczo. AZS - znasz typka? Ja przez ten czas zdązyłam przejrzeć na wylot.. nie jest taki ciekawy za jakiego uchodzi. Ukłonu ku niemu nie wykonam, przywitać nie przywitam - nie trawię go, mój syn również. Jest tak wścibski, że wchodzi nam nie tylko na ręce, uda, policzki ale również na klatke piersiową! Bezczelny nooo! Wypędzić go nie mogę, ręce opadają. Stosuję przeróżne kremy, które mają go pognać w siną dal, ale efekty są słabe. I tu Drogi mój Przyjacielu zza światów, jest zadanko dla Ciebie. Ponieważ wiem, że w tym roku byłam wyjątkowo grzeczna i zrobiłam wiele dobrych uczynków, zasługuję na to iż byś wykonał w tym kierunku pewny kroczek. Powiem wprost - przepędź dziada! Da radę zrobić to dla matki polki? Jaka to radość byłaby dla mnie, kiedy ujrzałabym skórę gładką, bez chropowatych zmian, czerwonych jak truskawka plam.. taką jednolitą jak powinna być. Myślę, że o dużo Cię nie proszę (jesteś mistrzem), a dla mnie to bardzo wiele. Sen ucieka mi spod powiek, kiedy myślę o tym. Dzień jest dla mnie krótszy i emocjonalnie dobity jak widzę skórę maluszka, a nic nie mogę zrobić. Ta bezradność, psychiczny dół.. dobija mnie. Moje dziecko ma mieć kochaną (taką jestem) i zdrową mamą.. (taką chcę być).. dlatego proszę.. co rzadko robię, a jak już robię to na kolanach.. ulecz go! Dziękuję za to, że jesteś z nami gdzieś tam daleko i czytasz teraz moje "bazgroły". Czuję, że masz nas po swojej stronie i żę razem zdziałamy wiele. Ściskam mocno, z całych sił (choć nie mam ich za wiele)! Papatki.. iiiii do zobaczenia (te Twoje hohoh) !!! Wybieramy zestaw miętowy - bo dla chłopczyka, mojego przystojniaczka, serduszko kochane, niewinne takie mmmmmm!!

2016-12-08 22:53

Kochany Święty Mikołaju! Śnieg za oknem lekko pruszy, jasne gwiazdy lśnią na niebie. Ja pod kocem w środku nocy piszę krótki list do Ciebie. Jeszcze tylko kilka nocy, jeszcze tylko kilka dni, kiedy spojrzę w Jego oczy , serce już ze szczęścia drży. Wiele obaw, moc rozterek w mojej głowie się kotłuje... Jednak w głębi mojej duszy tylko miłość wielką czuję. Karmić piersią czy butelką? Znosić kolki, tylko jak? Kiedy przyjdzie mój Skarb wielki tak cudowny będzie świat. Mikołaju Ukochany wszystkie troski zetrę w pył, pragnę tylko z całej siły by mój Synek zdrowy był! Gdyby dane mi było wygrać bardzo proszę o miętę;)

2016-12-08 22:43

Jeśli kiedykolwiek zapytamy mamę o życzenia dla maluszka bez wątpienia każda odpowie że zdrowie. Zgadzam się z tym w stu procentach, co może być ważniejsze dla mamy. Zdrowe dziecko to szczesliwe dziecko a szczęśliwe dziecko to szczęśliwi rodzice. Kochany Święty Mikołaju, daj nam zdrowie i siły do pokonywania trudności na każdy dzień.