Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs <b>"List do Świętego Mikołaja" </b>

Data utworzenia : 2016-11-25 10:16 | Ostatni komentarz 2016-12-09 23:57

Redakcja LOVI

42580 Odsłony
1008 Komentarze

Mamo, napisz nam, jakie jest Twoje marzenie związane z maluszkiem. Nie możemy wprawdzie obiecać, że Mikołaj je spełni, ale na pewno wstawimy się u niego, a 60 najciekawszych, najbardziej wzruszających i najoryginalniejszych odpowiedzi nagrodzimy wspaniałymi zestawami LOVI pod choinkę. Przypominamy, że zgodnie z regulaminem we wpisie należy podać kolor zestawu, który chce się otrzymać (mięta albo róż). W przypadku braku informacji kolor zostanie wylosowany. Wyniki są już dostępne na stronie LOVI w zakładce konkursy http://lovi.pl/pl/konkursy/901 Wszystkie posty "List do Mikołaja", które zostały dodane poza wątkiem konkursowym, zostaną usunięte, by nie robić na forum bałaganu. Pozdrawiamy.

2016-11-29 08:26

Moim marzeniem jest aby mój syn wyrósł na dobrego człowieka, który nie ogląda się tylko na siebie lecz szanuje innych. Który pomaga osobom starszym, wspiera tych, którym życie zawsze rzuca kłody pod nogi, który dba o zwierzęta. Tak właśnie staram się go wychować.

2016-11-29 08:08

Drogi Święty Mikołaju! Wiem, że nie możesz spełnić wszystkich moich życzeń, że może jako matka i żona nie spełniam wszystkich Twoich oczekiwań, że nie jestem idealna, że nie urodziłam naturalnie, że czasem nie daję rady i mam tylko ochotę usiąść i płakać. Jednak mimo tych moich niedoskonałości, ośmielam się mieć do Ciebie kilka próśb. Proszę spraw: ~aby mój synek nigdy nie chorował, a jeśli już zachoruje (tak, jak teraz), niech szybko dochodzi do siebie, ~aby czas leciał wolniej, żebym mogła być z nim jak najdłużej, ~aby noce były trochę dłuższe, abym mogła odpocząć po męczącym dniu i mieć więcej energii na zabawy z synkiem, ~abym nie musiała posyłać go do żłobka, ale było mnie stać na to, aby nie wracać do pracy, tylko z nim zostać i na własne oczy obserwować, jak się rozwija, ~aby, gdy dorośnie, nadal był takim kochanym synkiem, bo wiem, że dorastanie jest nieuniknione, że kiedyś założy własną rodzinę i mam nadzieję, że dożyję dnia, w którym przyjdzie i oznajmi nam, że zostaniemy dziadkami, a wtedy wszystkie te wspomnienia, które teraz tworzymy, wrócą ze zdwojoną siłą, i z łezką w oku będziemy wspominać ten czas, który teraz mija bezpowrotnie. Drogi Święty Mikołaju, tak bardzo Cię o to wszystko proszę... Pozdrawiam razem z mężem i synkiem Michałkiem :) PS. Michałek lubi kolor miętowy ;)

2016-11-29 04:48

Drogi Święty! Zacznę od laurki. Byłam grzeczna w tym roku (na ile, oczywiście, pozwalają hormony ciążowe ;)). Gdy zaczynałam 2016, nawet nie podejrzewałam, że zakończymy go w powiększonym gronie - więc prezent w jakiś sposób dostałam awansem, za co dziękuję :). Jeśli w takiej sytuacji mogę prosić o coś jeszcze, to niech o godzinie "0" wszystko przebiegnie planowo, zdrowo i pięknie. Niech Malutka zawita na tym świecie cała, zdrowa i ciekawska tego, co ją otacza. I żebym tym razem mogła karmić wyłącznie piersią, bez udziału mleka modyfikowanego (czasem gdy trzeba, to trzeba, a dobry laktator na szczęście pozwala chociaż na utrzymanie pokarmu z piersi i stosowanie karmienia mieszanego). Niech będzie tak nam rodzinnie, pięknie i idyllicznie (a co!), bym za rok nie miała pomysłu, o co Cię prosić ;))

2016-11-29 01:50

Kochany Mikołaju bardzo proszę pamiętaj o nas w tym naszym cudnym kraju. Mój synuś jest jakiś marudny, bo chce otrzymać prezencik z firmy LOVI przecudny . Kacperek jest cudny, wspaniały i robi fajne miny, bo ciągle czeka na Twe odwiedziny :) Mikołaju Święty kochany przyjdź do nas z prezencikiem małym, a Kacperek 8 miesięczny będzie Cię kochał serduszkiem całym. Ale najbardziej prosimy o zdrowie, bo to najważniejsze i nikt nam nie powie, że jest inaczej i wszystko można dostać i kupić. Pozdrawiamy i życzymy radości, pamiętaj o wszystkich dzieciaczkach , nie spraw im przykrości, bo malutki podarunek, dużo nie kosztuje, a nie jednego malucha bardzo uraduje. Pozdrawiamy Sylwia i Kacperek oraz 5- letnia Maja :)

2016-11-29 00:31

Kochany Święty Mikołaju. W tym roku nie prosimy o zabawki czy o przyjemności ale o dobrych ludzi. Od miesięcy podupadamy na zdrowiu. Córka fizycznym a mama psychicznym. Codziennie martwimy się jak będzie wyglądało nasze jutro. Jak na razie żaden lekarz nie podał diagnozy tylko spekuluje. Prosimy Cię Mikołaju o uczciwego, troskliwego lekarza, który zajmie się nami od a do z, bo niestety do tej pory mamy wrażenie że jesteśmy tylko kolejnym przypadkiem i wizyta odbywa się hurtowo. Pediatrzy powinni mieć największe serce wśród lekarzy i właśnie takiego szukamy. Wiele mam pisało do Pana, że proszą tylko o zdrowie. My też poprosimy. Gdyby w pracowni Elfy znalazły jeszcze jakiegoś małego misia to chętnie przygraniemy, bo chyba nikt nie jest większym fanem i posiadaczem większej kolekcji pluszaków jak mała Zuzanna. Pozdrawiamy.

2016-11-29 00:08

Kochany Święty Mikołaju, Mam na imię Michałek i urodziłem się w styczniu tego roku. Dlatego też te święta będą wyjątkowe zarówno dla mnie jak i dla Ciebie, ponieważ spotkamy się po raz pierwszy. Ja już wiele o Tobie wiem, bo mamusia opowiada mi, kim jesteś, i co robisz dla dzieci na całym świecie. Wiem, że jesteś magiczny i potrafisz spełniać wszystkie marzenia i pragnienia, nawet te niemożliwe do spełnienia. Wiem również, że można pisać do Ciebie o swoich marzeniach a ty każdy list przeczytasz dokładnie i z uwagą i ustalisz czy dziecko było grzeczne i wtedy zdecydujesz, jakie prezenty dostanie. Ja jestem jeszcze mały i niewiele rozumie, psocę na potęgę, otwieram szafki i szuflady, uczę się chodzić i jestem bardzo roześmianym dzieckiem. Mamusia martwi się jak to będzie, kiedy ubiorą choinkę. Nie wiem, co to choinka, ale nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, czy to drzewko będzie tak cudowne jak opowiada mama. Wiem, że na świecie jest wiele dzieci, które chorują. Kiedy się urodziłem i byłem w szpitalu tam również nie wszystkie dzieci były zdrowe. Bycie chorym nie jest fajne, bo raz miałem ogromny katar to wiem. Dlatego proszę Cię, żebyś tym dzieciom dał najwięcej prezentów, żebyś dał im dużo zdrowia a jeszcze więcej radości i uśmiechu. Mamusia mi mówiła, że po drugiej strony słońca są też dzieci, które nie mają, co jeść i pić. Ja nie wiem i nie rozumiem, co to jest głód albo pragnienie, ale mama mówi, że to bardo nieszczęśliwe dzieci, dlatego tym dzieciom pomóż również żeby nie cierpiały i żeby nie bolały ich brzuszki. Najwięcej prezentów daj dzieciom, które nie mają swoich mamusi, muszą być bardzo smutne, bo ja wiem, że mama jest najważniejszą istotką na świecie. Dlatego proszę nie zapomnij o niej i dla niej też przynieś ładny prezent. Chociaż moja mama mówi, że dla niej najlepszym prezentem od Mikołaja będzie to, jeśli nie będę chorował i będę wszystko jadł i zdrowo rósł. A dla mnie... ja kocham misie, bo są cudowne do przytulania, spania i głaskania. Dlatego proszę Cię o misia pluszowego. Nie chcę więcej zabawek, ponieważ mam dużo grzechotek i aut a wiem, że są dzieci, które nie mają ich ogóle, dlatego też im daj więcej prezentów. Ja będę najszczęśliwszy, jeśli dostanę misia. Czekam na Ciebie z niecierpliwością, chociaż w domu rodzice śmieją się ze mnie, że będę się bał i płakał. Ale nic podobnego. Na pewno przytulę Cię mocno i zrobię pa pa, bo wierszyk to ci opowiem dopiero w przyszłym roku... A już dziś z okazji świąt razem z moją mamusią składam Tobie serdeczne życzenia: Kochany Święty Mikołaju, Cóż Tobie życzyć mam? Magii, która nie znika, gdy wigilijnej gwiazdki dogaśnie blask. Zdrowia i wytrwałości w spełnianiu świątecznych marzeń ludzkości. Radości i uśmiechu w ilości - ile wigilijny karp ma ości. By Twoja współpraca z elfami się układała, a wędrówka z reniferami nigdy nie ustawała. Byś przez okrągły rok żył w sercach dorosłych i dzieci a nie tylko w dniu, gdy świeczka na choince świeci. By Twój czar nigdy nie minął. By nikt nie odebrał nam wiary w Ciebie. Byś był zawsze, bo czymże byłby świat bez Ciebie. Kocham cię - Michałek

2016-11-29 00:00

Poczciwy Dziadku, chciałabym sprawdzić Twoją sprawczą moc dokonywania cudów! Codziennie patrzysz na moje macierzyńskie zmagania i pewnie jesteś tak samo zmęczony tymi obrazkami jak ja. Dlatego proszę Cię, spraw, aby mój syn polubił się, w końcu z brokułem i marchewką oraz zaprzyjaźnił się ze spokojnym, niczym nie zmąconym snem. Dobrze wiesz, że jeszcze trochę, a na świecie pojawi się jego braciszek (w końcu prosiłam Cię o to w ubiegłym roku)i dlatego muszę nabrać sił na kolejny level z cyklu hard;-) To z tych przyziemnych rzeczy, które mam nadzieję, załatwisz od ręki. To, o co jednak teraz poproszę będzie troszkę trudniejsze, ale myślę, że do zrobienia. Chciałbym, aby moje dzieci, zarówno ten mały buntownik, którego już znasz, jak i ten, który jeszcze bezpiecznie spoczywa w brzuszku, były po prostu szczęśliwe. Marzę o tym, aby zawsze, w każdej chwili życia towarzyszyła im ta piękna, dziecięca radość w spojrzeniu na świat. Niechaj każdy dzień ich życia będzie wielką przygodą, do której będą podchodzić z entuzjazmem i błyskiem w oku, a każda obrana ścieżka prowadzi ich zawsze do źródła niczym niezmąconego szczęścia! Pozdrawiam i liczę na Ciebie!

2016-11-28 23:13

Bo Mikołaj brodę ma, on nam radość w Święta da> On ma moc prezentów wielką On jest świąteczną kolędą. Spełnia wszystko jak najlepiej z nim jest dobrze niż tam w niebie Gdybym mogła szepnąć słówko już nie chodzi tu o zdrówko Lecz o miły dobry gest niech się dobrze wiedzie aż po kres By rodzina w zgodzie była z dobrych chwil się nam cieszyła by rozłąka nas zbliżyła i nadzieją na lepsze jutro była Aby miłość ciągle w nas tliła a ognisko szczęścia aby się nie wypaliła Dziecko niech każde się dobrze chowie a Tobie Mikołaju życzę wieczne zdrowie Abyś też o siebie zadbał a nam całusa ciepłego przesłał :)