Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

KONKURS <b> Karmię piersią po cesarskim cięciu</b> (Zakończony)

Data utworzenia : 2018-11-13 09:54 | Ostatni komentarz 2019-01-28 18:16

Redakcja LOVI

20800 Odsłony
742 Komentarze

Weź udział w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 10 laktatorów elektrycznych Expert i poduszek do karmienia Sango Trade oraz 50 laktatorów ręcznych Expert. Zadanie konkursowe: Napisz, dlaczego to Ty powinnaś od nas otrzymać laktator Expert. Pamiętajcie, aby w systemie zostawić swoje pełne dane adresowe, zgłoszenia bez adresu nie będą brane pod uwagę.

2018-11-21 13:14

Chciałbym wygrać laktator z Państwa firmy, ponieważ bardzo dużo osob go poleca! Mleczko matki jest bardzo ważne dla rozwoju dziecka od pierwszych dni życia. To dzięki niemu kobieta dostarcza dziecku najważniejszych wartości odżywczych oraz odpowiednich przeciwciał. Karmienie piersią pomoże mi w wytworzeniu silnej więzi między mną a maluszkiem a nawet mężowi, kiedy bedzie mógł karmić naszą córeczkę najzdrowszym mleczkiem prosto z mojej piersi. Laktator umożliwi mi utrzymanie laktacji, jeśli dziecko nie bedzie chciało/mogło ssać pierści, pomoże mi w stymulacji laktacji oraz będę mogła również odciążyć piersi w trakcie nawału mlecznego. Pozdrawiam!

2018-11-21 12:47

Chciałabym wygrać od Państwa laktator elektryczny Expert ponieważ już niedługo zaczynam swoją drogę z macierzyństwem. Sama nie wiem jak to będzie wszystko wyglądało czy dziecko bedzie chciało jeść mleko z piersi czy będzie wolało butelkę, a posiadanie w zanadrzu laktator ułatwi mi zadanie, będę mogła karmić swoje dziecko pełnowartościowym mlekiem ;) pomoże w znikaniu na dłuższy okres czasu bez zmartwień ze trzeba szybko wracać i nakarmić maluszka. Mam nadziej ze uda się wygrać i przekona Państwa moja odpowiedz ;) Pozdrwiam serdecznie

2018-11-21 12:41

Wygrana laktatora Expert byłaby dla mnie dodatkowym wsparciem przy problemach z laktacją. Jestem szczęśliwą przyszłą mamą niesfornej dziewczynki, która swym ułożeniem w brzuchu zmusza nas do przejścia przez cc. Mimo wszelkich obaw i strachu przed nieznanym cieszę się z całego serca na przyjście na świat skarbu, który noszę pod sercem. Chciałabym zapewnić córce prawidłowe odżywienie, bardzo chciałabym karmić piersią ale obawiam się, że po cc mogę mieć z tym problem. Wiele pochlebnych opinii skłoniło nas do zakupu Państwa butelek jako ewentualnej alternatywy w karmieniu a laktator Expert byłby jej uzupełnieniem. Bardzo ułatwiłoby Nam to budowanie tej niezwykłej więzi tworzącej się przy karmieniu. Pozdrawiam serdecznie :)

2018-11-21 12:38

Chciala bym wygrac laktator elektryczny gdyz bardzo by mi to ulatwilo karmienie bliźniat po cesarskim cieciu, a bardzo nam na tym zalezy, zeby dziewczyny czerpaly to co mama ma najlepsze czyli mleczko mamusi. Rowniez chodze weekendowo do szkoly i bardzo by mi to ulatwilo zostawianie ich samych z dziadkami. Miala bym wtedy spokojna glowe i zajela sie szkola, a nie krazyla myslami ile mleka modyfikowanego zjadly moje bkizniaczki.

2018-11-21 12:36

Mam na imie Kinga mam 39 lat jest to moja trzecia ciaza poprzednie zakonczyly sie cc. Dlaczego to ja powinnam dostac szanse na wygranie laktwlatora? Pomyslicie pomyslicie 39 lat 3 ciaza ,powinna wszystko wiedziec i umiec. Niestety tak nie jest z zazdroscia patrzylam jak mamy karmia swoje maluszki ja takiej szansy nie mialam corke zobaczylam dopiero dwa dni po porodzie bo bylam na intensywnej terapi . W tym czasie rozkarmiono ja butelka i nie potrafila juz ssac piersi po 2 tygodniach sie poddalam dziecko plakalo ja strasznie sie denerwowalam i pokarm zaczynal zanikac nikt mi wtedy nie powiedzial ze to normalne . Niestety o laktatorze tez nie mialam pojecia bo kazdy mowil ze skoro urodzisz to bedziesz karmic piersia. Dwa lelata temu urodzilam synka niestety nie moglam go nawet przytulic moj synek nie mial sily do zycia ale wspolnym wysilkiem lekarzy udalo sie go uratowac niestety byl daleko odemnie i musialam jezdzic. Niestety sytuacja z pokarmem sie powtozyla mimo ze mialam laktator reczny nie dalam rady w szpitalu jakos probowalam karmic ale w domu pokarm nie chcial splywac do laktatora. Dlatego bardzo bym prosila byscie wybrali rowniez mnie i dali poczucie spelnienia jakie doswiadcza karmiaca mama ze jej dziecko dostaje to co najlepsze. Jej wlasne mleko.

2018-11-21 12:31

Od miesiąca jestem mamą. Poród był ciężki, skończyło się kleszczami. Jestem drobną osobą i od początku zastanawiałam się nad cc. Oczywiście w Polsce nie ma czegoś takiego jak cesarka na życzenie. Szpital, na który się zdecydowałam miał bardzo dobre opinie, zaufałam więc lekarzom i położnym - "oni będą wiedzieć najlepiej, czy powinnam mieć cc ze względu na moją anatomię" - myślałam. Na USG przed porodem wychodziło, że dziecko waży 3300g - "Spokojnie, da Pani radę, dziecko nie jest duże" - słyszałam. Niestety poród się przedłużał, mimo że w planie porodu nie zgodziłam się na poród zabiegowy (kleszcze i vacuum), a w grę wchodziło jedynie cc, to i tak skończyło się kleszczami (co swoją drogą kojarzy mi się ze średniowieczem). Zabieg był traumatyczny: nagle na salę zbiegło się chyba z 10 osób, wyproszono z sali mojego męża, niemiły anestezjolog mnie uśpił. Nie wiem ile to wszystko trwało, mąż twierdzi że przynieśli mu dziecko po ok. 10 minutach. Jak się wybudziłam, to przeżyłam ogromny szok - pomacałam brzuch - nie było w nim już dziecka, ale nie słyszałam ani płaczu, nie miałam też maleństwa w zasięgu wzroku. W dodatku lekarz zszywał mnie "na żywca"... Myślałam, że stało się najgorsze. To już chyba mogli mnie znieczulić na dłużej, albo przystawić dziecko od razu po przebudzeniu? Czy takie jest "rodzenie po ludzku"? Moje dziecko będzie mieć do końca życia ślady tej naszej "przygody" - na policzku ma znamię i gdy mocno się denerwuje, to staje się bardzo widoczne. Ma też skrzepliny w główce - neurolog twierdzi, że się wchłoną i Maja jest całkowicie zdrowa. Czas pokaże. Dodam też, że nie było mi dane kangurowanie - na szczęście w drugiej sali był mąż, który przejął ten piękny obowiązek. Jeżeli kiedykolwiek zdecydujemy się na drugie dziecko, to choćbym miała rodzić w podziemiach i zapłacić majątek - zdecyduję się na cesarkę. Uważam, że jest to poród bezpieczniejszy dla dziecka (niekoniecznie dla mnie, ale to jest najmniej istotne). Moje przemyślenie z perspektywy czasu: trafiłam do szpitala, w którym liczą się statystyki, kosztem dobra pacjenta (właściwie dwóch pacjentów - mamy i dziecka) - bardzo duży odsetek porodów naturalnych, mały odsetek nacięć krocza, bardzo mały odsetek cc... Świetnie, ale chyba są pewne granice? Dobrze, że koniec końców wszystko dobrze się skończyło i teraz mam zdrową i piękną córeczkę <3. Z tego szoku i stresu mam problem z laktacją, dlatego chciałabym otrzymać laktator, który pomógłby mi "rozbujać laktację", zapomnieć o tym koszmarze i dać mojemu maleństwu trochę szczęścia na tym strasznym świecie.

2018-11-21 12:04

Dlaczego to ja powinnam otrzymać laktator?? Hhmm... Może dlatego, że jeszcze nigdy niczego nie wygrałam, choć właściwie to wygrałam SZCZESLIWE ŻYCIE mam wspaniałego męża, który w pierwszej ciąży bardzo mi pomagał, zostawał z synkiem, kiedy ja studiowałam , niestety nie posiadałam laktatora, przez co miałam ciągle zapalenie piersi, co w połączeniu z rzadką choroba mojego syna i problemami se ssaniem uniemożliwiło mi długie karmienie. Teraz po 7 latach znów jestem w ciąży

2018-11-21 12:00

Laktor Lovi Expert to moja ostatnia deska ratunku ponieważ moje dziecko ma ogromne problemy z ssaniem. Karmienie jest dla mnie tragedią, bowiem moje dziecko nie potrafi złapać sutka i odpowiedni ssać. Ciągle się wygina i marudzi podczas karmienia, a ja martwię się czy moje dziecko jest wystarczająco najedzone. Dlatego zmuszona jestem do ściągania pokarmu i podawnia go dziekcu przez butelke. Niesety mam pożyczony laktator od bratowej, który niedługo straci swoje moce i przestanie działać. Dlatego laktator Ekspert Lovi to moja ostatnia deska ratunku. Chciałbym aby moje dziekco dobrze się rozwijało i było jak najdłuzej kramione moim mlekiem a do tego potrzebuję włąśnie obrego laktatora, który pozwoli mi jak najdłużej odciągać pokarm. Dlatego chciałbym go wygrać i tym samym zapewnić sobie i swojemu dziecko spokojne karminie.