Jakie konkursy lubicie najbardziej

Magda i lena, na Facebooku też jest dużo konkursów i live, gdzie można coś wygrać. Na instagramie jednak ciężko, bardzo dużo ludzi bierze udział i odpuszczam 

Ja tak naprawdę to w ogóle nie biorę udziału w konkursach. Głównie na wszystko trzeba mieć tego instagrama a ja do dziś go nie założyłam bo jakoś nie mam czasu i chyba chęci też. Jedynie udaje mi się tutaj od czasu do czasu coś do testów wygrać i jestem bardzo zadowolona :) 

A z czasem też u mnie krucho bo maluch potrzebuje mojej uwagi non stop więc wchodzę tu jak on śpi. 

Waltormistka gdyby nie mój slomiany zapał to pewnie bym plotła gwiazdki z makramy jak widzę na tych profilach z insta ale przy małej to mi się nie chce nawet... widzę, że syn ma teraz fazę na turbodrzemki?

Idziemka zgadzam się z Tobą ja uwielbiam takie profile szczególnie, że święta idą i szukam inspiracji na instsgramie. Ale Ty masz super profil moim zdaniem. 

maziulek zazdroszczę u mnie syn ostatnio zrobił się tak mamusiny, że nie mam za bardzo czasu ostatnio. Teraz dużo przygotowań i jak zauważył, że mama zajmuje się przygotowaniem wszystkiego dla dzidzi to mam Sajgon...ale na szczęście ogarnięte i mały ma tyle czasu ile potrzebuje, więc i mama znajdzie chwilke by tu wejść i pisać. Ja bym chciała żeby spał chociaż godzinkę, bo on 15 minutek i wstaje.... 

Świeżoupieczona hahah 😅 dobre to. 

Monia. 92 ja się lubię chwalić takimi produktami, które faktycznie są warte uwagi. Bo co, że dostaniemy coś, ale to nie jest takie super.... Czasem coś się sprawdzi u mnie, a innym coś innego u Ciebie 

Monia, no oczywiście, że tak. Zgadzam się. 

Nie w każdym konkursie da się wygrac niestety. Czasem się udaje ale nie ma co.. 

Mi się wydaje że to też prywatna sprawa jeśli ktoś chce może się pochwalić ale nie lubię takiego czegoś a bo Ty wygralas to itd i każdemu po kolei opiszę. 

świeżoupieczona :D:D hehe dobre, dobre:D

Świeżo upieczonamam hahah Ty jesteś dobra :-D

Waltornistka no właśnie ten czas zależy od tego też jakiś ma się dziecko. Ja tu wchodzę jak mój syn śpi, lub śpi na mnie bo w tedy długo pospi,a ruszyć się i tak nie ruszę . Moja córka się sama zbytnio sobą nie zajmie. Choć rano się umie bawić sama jak jest w domu,a nie w przedszkolu.