Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Zabawki które warto kupić, podarować dziecku

Data utworzenia : 2013-04-02 12:58 | Ostatni komentarz 2017-12-27 09:15

Aniss

17049 Odsłony
136 Komentarze

Założyłam ten wątek, gdyż niedługo dzień dziecka sama sie zastanawiam nad prezentem który zadowoli moje dziecko a zarazem będzie odpowiedni do wieku ;) Z jakich zabawek jesteście wy zadowoleni, ech.. raczej wasze dzieci ;D

2013-09-26 12:02

W sprawie tych interaktywnych zabawek zgadzam się z Wami w zupełności. Zainteresowanie dziecka jest chwilowe. Znacznie chętniej będzie się bawiło drewnianą łyżką i sitkiem niż tym co gra, śpiewa itp. Często takie zabawki są bardzo agresywne tzn. głośne i dzieci się przy nich denerwują. A wracając do klocków, to chyba najbardziej rozwijająca zabawka. Ilość kombinacji w jaką można je poskładać jest nieograniczona. My mamy zarówno drewniane i plastikowe.

2013-09-26 10:37

Właśnie takie zabawki zazwyczaj święcą i grają melodyjki ale nic poza tym. Moje dziecko bardzo szybko się nudzi zabawkami dlatego służą nam one może 10 minut dziennie, nie więcej. Za to ostatnio Mat najbardziej lubi się bawić ze mną w chowanego albo ganianego. Jednak to największa przyjemność dla dziecka bawić się z rodzicami, czy to oglądać razem książeczkę czy chować za meblami.

2013-09-26 10:26

Agulka przyznaje Ci 100% racji czasem chyba kupujemy zabawki dla siebie a nie dla dzieci bo dzieci wolą usiąść z nami poczytać książeczkę i pobawić się z rodzicami zwykłymi klockami czy tak jak piszesz trzepaczką do jajek albo plastikowymi miskami dla dziecka liczy się czas spędzony z mamą a nie nowa zabawka

2013-09-26 09:37

Basiu, mieliśmy pożyczone takie krzesełko. Uważam, że jest niewarte swojej ceny. Za 50 zł kupisz dziecku dobrą książkę, którą poczytacie razem na kanapie lub krzesełku i będzie to lepsza lekcja niż krzesełko. Moje osobiste spostrzeżenia dotyczące tych "zabawek interaktywnych, które zabawią dziecko na wiele godzin" są następujące: owszem, są świetne, ale tylko, gdy rodzic uczestniczy w zabawie. Żadna "interaktywna niania" nie zastąpi rodzica, dziecku i tak ten czas trzeba poświęcić. Żadna zabawka nie jest atrakcyjna sama w sobie, jeśli nie ma w niej nieco z rodzica. Kiedyś miałam straszne parcie na takie zabawki, bo wydawały mi się takie niezbędne. Moja córka skorygowała moje podejście do tematu. Dla niej lepszą i bardziej zajmującą zabawą było otwieranie szuflad i wyciąganie skarpetek. Potem wkładanie ich do szuflady i zamykanie jej. Wolała dostać trzepaczkę do białka niż bawić się misiem uczniakiem fp.

2013-09-26 09:19

fajna kołyska pomyślimy nad takim prezentem myślę że dla dziewczynki idealna a nad krzesełkiem tak się zastanawiam bo czasem można znaleźć za 50 zł używane myślę że nie jest zbyt wysoka cena

2013-09-25 23:11

zamówiona kołyska trafiła już do nas z kołderką fajnie się prezentuje ;)

2013-09-25 21:09

Ja miałam takie krzesełko. Owszem śpiewa piosenki, mruga różnokolorowym światełkiem ale dziecko niewiele się z niego nauczy. Posiedzi też może jakieś 5 minut i to tyle do następnego razu. Raczej nie warte swojej ceny.

2013-09-25 16:15

czy któreś z waszych dzieciaczków ma krzesełko uczydełko z fisher price bo tak się zastanawiam nad takim prezentem dla córeczki