Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Woombie

Data utworzenia : 2014-01-12 11:50 | Ostatni komentarz 2019-08-30 15:58

konto usunięte

6188 Odsłony
26 Komentarze

Przeglądałam dzisiaj internet i wpadłam na reklamę Woombie - otulacza dla niemowląt. Czy któraś z was się z tym spotkała?

2014-02-07 18:56

No to mamy opinie z pierwszrj reki. Dzieki Olga:)

2014-02-07 18:17

Pisałam że sama bym tego nie kupiła a właśnie testuję. Pożyczyłam od sąsiadki, ale rozmiar większy niż noworodkowy i powiem Wam że to naprawdę działa! Karolinka od kilku dni cierpi na kolki i strasznie krótko śpi, wybudza się machając własnymi rączkami i wzdryga się z nie wiadomo jakich powodów. Drzemki w ciągu dnia po karmieniu trwały 40 min. Wczoraj pożyczyłam to cudo i ze spaniem rewelacja, aż się wierzyć nie chce, dzisiaj w dzień mała spała po 2-3h. Kolki jeszcze nie było więc nie wiem co i jak - obym się nie dowiedziała. Zwykły rożek mam, ale nie działa tak jak woombie.

2014-01-15 17:52

Gwiazdka2233: Ale rożek też wiele mam posiadło i korzystało z nich przez krótki czas. Moja Lenka spała w nim w ciągu dnia przez miesiąc może dwa i jak dla mnie nie była to strata kasy. Teraz posłuży mojemu drugiemu dziecku, a później jeszcze innemu :)

2014-01-15 15:00

O Woombie nigdy nie słyszałam i nie widziałam,ale Twój wątek Silje mnie zainteresował no i postanowiłam sobie poczytać o tym:)Jak dla mnie bez tych rączek dziecko troszkę dziwnie wygląda:)Znalazlam ich stronę na facebooku i z wpisów widać,że nie jednemu ten otulacz pomógł i dzieci zaczęły dobrze spać.Moje dziewczyny nie miały żadnego problemu ze spaniem,one w ogóle śpią w przeróżnych pozycjach i nawet się nie chcą przykrywać,ale jeżeli by było inaczej,a ciasne opatulenie zwykłym kocykiem czy pieluszką by nic nie dało pewnie spróbowała bym.

2014-01-15 13:17

Wg mnnie chyba szkoda kasy na takie cos co posluzy moze z 2-3 miesiace, a potem pojdzie w odstawke, a ma za zadanie to samo co rozek, za pomocą rożka i pieluszki tetroej mozna zawinac dziecko dokladnie tak samo (u mnie w szpitalu po porodzie uczyli jak wlasnie zawinac dziecko w kokon)

2014-01-15 11:15

Dlatego się właśnie zapytałam czy któraś z was sama zawijała dziecko w coś takiego. Ja nie używałam nawet rożków, tzn. używałam, ale jako matę do zabawy na podłodze.

2014-01-15 10:46

No nie wiem...niby kiedyś maluchy spały ciasno zawiązane w becikach i było dobrze ale teraz raczej stawia się na swobodę. Moje dziecko od pierwszych dni spało w najróżniejszych pozycjach i taki otulacz tylko krępował by ruchy malucha, zwyczajnie mu przeszkadzając.

2014-01-14 21:44

jakoś nie przemawia do mnie ten produkt. U nas egzamin zdał rożek w który malutka była dosyć ciasno opatulana. Nigdy nie doszłam do takiej perfekcji w zawijaniu jak pielęgniarki, które robiły to prfekcyjnie i w szpitalu zawsze było wiadome kto ostatnio przebierał dziecko, ale mimo wszystko starałam się to robić z dokładnością. Na rynek będą wchodzić coraz to nowe rzeczy, aby tylko naciągnąć młodego rodzica na zakup. Ja osobiście pozostaje wierna rożkowi, bo i tak mimo tego, bardzo rzadko była potrzeba takiego kokonowania