Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Ubranko do chrztu dla dziewczynki

Data utworzenia : 2017-02-15 17:39 | Ostatni komentarz 2017-05-15 22:39

Mama_Arka_Martynki

4664 Odsłony
94 Komentarze

Drogie Mamy małych księżniczek. W co ubierałyście swoje niunie do chrztu zimową porą? Chcę ochrzcić córkę w marcu, a nic mi się nie podoba. Pokażcie swoje niunie w ubraniach do chrztu? Może podeslecie linki. Wszystkie te stroje są pełne puszków różowego kolory kokardek i różyczek, jakoś nie mogę się przekonać. Z synkiem było prościej. :(

2017-03-08 12:04

U nas tez kościół jest nieogrzewany i nawet w maju musialbym ubrac corce dodatkowy rekawek. Sama jak idę latem do kosciola to biore dlugi rekaw bo jest zimno;)

2017-03-08 08:49

MAM w maju malutkiej możesz złożyć ładne bolerko, bo w maju ciepło a w kościele chłodno, przynajmniej u nas bo mamy nieogrzewany kościół.

2017-03-08 06:05

Też rozważałam taką możliwość z kocykiem i sukieneczką plus nakrycie wierzchnie tyłu kurteczka płaszczyk, ale mąż tak zwlekał że chrzciny w maju i mam nadzieję, że będzie ciepło :)

2017-03-08 00:34

Sabina super zdjęcie:) moja była ubrana w sukienkę i płaszczyk dodatkowo okryta kocem i w grudniu nie zmarzla:)

2017-03-07 21:36

Sabina O czymś takim myślałam dla niuni do kościoła, jeśli chrzest byłby w marcu

2017-03-06 00:01

No moja mała była tak ubrana :)

2017-03-05 23:53

Haha sprytny Arek;) super ze zakupy sie udaly:) My tez musimy rozejrzec się już za butami córce...

2017-03-05 22:56

M.Brodzinska też planowałam kombinezon jakiś do kościoła na marzec ale nie mogłam dogadać się z mężem co do daty chrztu i kombinezonu nie będzie bo wyszedł nam maj. Moona coraz gorsi księża widzę u nas w parafii obaj młodzi, kolędy na.szybko bez takiej rozmowy o rodzinie, takie suche. Jedynie proboszcz oki, mam nadzieję, że jak pójdę załatwiać chrzest to on będzie... Ewelina Tak to niunia w wózku. Dziś pierwszy raz wspólne zakupy w galerii, trochę stresu, ale nawet sobie dresy kupiłam :) Akowi kurtkę w kiku i buty w smyku. Jak mu przymierzałam kurtkę to chciał w niej wyjść ze sklepu hi hi