Ubranka po moim synku

K.Filipek

871 Odsłony
16 Komentarze

Czy któraś z Was kochane byłyby zainteresowane ubrankami ? Mam masę nowych i używanych w świetnym stanie po synku. Rozmiary od 50 do 68 Ceny od 2 zł za używane do 5 zł za nowe. Noszone tylko przez mojego synka. Kupowane w Pepco, TXM, Smyku itp. Żadnych ciucholandów czy po innych dzieciach! Mam tego naprawdę dużo i nie mam gdzie już ich trzymać a naprawdę szkoda wywalać. Może się komuś przyda coś? Obecnie piorę wszystko i prasuję żeby fotki porobić i może na necie wystawię i dam znać jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana to piszcie śmiało. Tak przy okazji dostajecie czasem używane ubranka od znajomych czy rodziny? Ja dostałam i wszystko poszło do kosza oprócz może 6-7 sztuk. Poplamione, podarte, powycierane, zasrane i co nie tylko... Głupio mi powiedzieć żeby takie rzeczy raczej wywalali niż dawali... Spotkałyście się z czymś takim czy to tylko na mnie padło? Jakoś nie wyobrażam sobie żeby mój wyśniony i wymarzony jedynak w czymś takim chodził... No i dziwię się ludziom, przecież to taki wstyd! A oni jeszcze pytają jak tam ubranka czy się podobają i są dumni, że mnie "obdarowali" Ja zawsze coś co jest poplamione wywalam. Nawet bym nie trzymała tego. No i kupuję małemu ciuszki. Lubię gdy nosi coś co jest ładne i modne.