Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (895 Wątki)

Śpiworek do spania

Data utworzenia : 2013-09-14 11:38 | Ostatni komentarz 2022-11-10 18:40

mamabasia

13554 Odsłony
173 Komentarze

nasza córeczka zawsze rozkrywa się w nocy zastanawiam się nad kupnem śpiworka do spania, zastanawiam czy małej będzie w nim wygodnie spać ?

2015-11-23 14:08

Synek jako noworodek spał w rożku, w śpiworku wówczas mu nie pasowało. A w rożku był opatulony :) Potem już spał tylko w śpiworkach, z wyłączeniem pory letniej, wtedy jednak lekki kocyk lub pieluszka flanelowa. Mój 2 latek do tej pory śpi w śpiworku, inaczej odkrywa się ciągle, on mocno wędruje po łóżeczku. Będąc w szpitalu przez to odkrywanie się nie spałam wcale, bo non stop odkryty (i zimny). A co do wstawania w śpiworku, mój radzi sobie super, w śpiworku potrafi przejść do naszej sypialni. Wcześniej w śpiworku raczkował też. Starsze dziecko już samo też będzie umiało rozpiąć zamek (tak kuzynka męża robiła jak była mała).

2015-11-23 10:36

również miałam podobny problem. Śpiworek do sprania w moim przypadku świetnie zdał egzamin

2015-11-11 15:16

Śpiworki są dla noworodków i małych niemowląt. Po tym okresie wiele dzieci nie chce już w nich spać. Ja używałam kacyka a potem gdy dziecko urosło to spadło pod kołdrą.

2015-11-11 13:19

AmiAga moj syn od samego poczatku bardzo sie w nocy odkrywa co do niego wstawalam zawsze odkryty.

2015-11-11 11:37

A jak jest jak dzecko chce wstać np w łóżeczku? No moja by się normalnie zakrzyczala. Chyba że się od początku nauczy to się sprawdza. Każda mama jak nie spróbuję to się nie dowie. Tez mieliśmy w planach kupić większy ale zrezygnowałam.

2015-11-11 10:28

Wlasnie taki spiworek przydalby sie dla mojego 3 letniego synka, ktory strasznie odkrywa sie w nocy praktycznie spi bez kolderki.

2015-11-11 10:26

No cóż za kilka mies przekonam się czy śpiworek był dobrym pomysłem :) Mam jednak nadzieję, że mała się do niego przekona.

2015-11-11 09:48

O a u mnie mała śpi tylko w śpiworku, ma swobodę rączek bo wszystkie które mamy i te ciepłe i na lato są na takich ramiączkach na zatrzaski. Tułowia nie ściskają a nóżkami można kopać do woli bez obawy o rozkrycie. Ja nie wyobrażam sobie spania małej bez niego i nawet na wyjazd braliśmy śpiworek. Nie wiem co to będzie jak mi dziecko z nich wyrośnie :-).