Śpiworek do fotelika czy może sam kocyk?

Karolina moja tez dostała w prezencie od dziadków na urodziny. Ale ani razu nie skorzystała z nich. Niestety. Ale też mam taką nadzieję że za rok się uda 

Moja córeczka zdążyła przejechać się na sankach raz, za godzinę już po śniegu nie było śladu. Dostała sanki od dziadków pod choinkę i mam nadzieję, że w przyszłym roku wykorzysta je bardziej niż w tym :) 

Karolina my w prezencie dostaliśmy sanki ze spiworkiem. Więc sanki się w tym roku nie sprawdziły a śpiworem owszem dluzo posłużył 

Na śnieg to chyba nie ma co liczyć. Chyba że w góry jechać. 

O tuż to Aga my mieszkamy nad morzem i tylko raz tej zimy śnieg leżał może z 3 godziny wygoniłam od razu męża i syna na sanki zdążyli pojeździć i zaraz stopniał, my też koniecznie tej zimy musimy wyruszyć na poszukiwanie śniegu bo młodszy to nawet nie będzie wiedział co to jest jak tak dalej pójdzie:(

Obiecalam sobie, ze jesli na następny rok nie bedzie sniegu, to sami go poszukamy, gdzies indziej! Bardzo lubie snieg, a maly dostał na gwiazdkę ekstra sanki z cieplym spiworem, wiec musimy je wyprobowac 

Moj syn ma.3 lata i jeszcze ani razu nie był.na sankach. To smutne.

Aneczka całą jesień i zimę nam służył i myślę, że i na kolejną jesień do spacerówki będzie ok, chociaż mam osłonę na nóżki ale jak będzie bardzo zimno będzie super. Tak samo na sanki :)