Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (859 Wątki)

Śpiworek do fotelika czy może sam kocyk?

Data utworzenia : 2020-05-02 15:13 | Ostatni komentarz 2020-07-19 11:11

Kasia366

1463 Odsłony
61 Komentarze

Jestem w trakcie kupna wyprawki. 
Jestem ciekawa czy do fotelika samochodowego ktory ma juz wkladke dla niemowlaka dokupowałyście osobny śpiworek czy jednak wystarczyl wam sam kocyk gdzie dziecko otulalyscie jak trzeba bylo wyjsc ze szpitala ;)? 

Na jak dlugo spraedza sie taki śpiworek? 

2020-07-19 11:11

U mnie chłopcy na początku byli tacy mali że pod nich w fotelik musiałam podkladac kocyk i przykrywa łam ich kocykiiem.w samochodzie przecież jest klimatyzacja też nie może być dziecku za ciepło. 

Konto usunięte

2020-05-18 09:53

Kasia ok, nic się nie stało :) komentarzy jest dużo, ciężko się połapać :) 

 

Aga na razie będziemy spacerować :) nie ma sensu kupowanie fotelika do roweru i niszczenie kręgosłupa córeczki. A do przyszłego roku tak jak piszesz, trochę o tym poczytam, poszukam odpowiedniego fotelika i kasku i na wiosne ruszymy na rowery :) 

2020-05-18 09:02

Karolinach, mysle, ze to dobra decyzja. Bedziesz miala też trochę czasu na wglebienie się w temat. 

2020-05-17 14:38

Przepraszam nie doczytalam zerknelam tylko na pierwsze komentarze ;) 

Konto usunięte

2020-05-17 10:59

Kasia ale ja pisałam o foteliku do roweru :) fotelik w samochodzie mam z tyłu :) 

2020-05-16 11:08

Wlasnie nie zalecaja aby dziecko wozic z przodu ze wzgledu na niebezpieczenstwo podczas wypadku. tez bym wolala je miec z przodu ale zdrowie wazniejsze wiec kupilismy lusterko do auta ;) 

Konto usunięte

2020-05-14 09:49

Dziękuję dziewczyny, nie wiedziałam, że najlepiej zacząć dopiero po 1,5 roku. Ale skoro tak, to muszę się wstrzymać do przyszłego roku :) też oglądałam foteliki montowane z przodu jakoś lepiej bym się czuła widząc co robi córeczka podczas jazdy :) 

2020-05-13 21:45

Karolinach ja mam ten fotelik co z przodu dziecko siedzi przede na a za kierownicą i powiem szczerze ciężko się jedzie nogi trzeba wykrzywiać ale za to głowa spokojna widzę dziecko i widzę co robi no i to że ma takie opieranie na raczki i zdarzyło się córce na nim zasnąć. Ale ogólnie nie lubię jeździć na rowerze więc nasze wyprawy to może 5razy max sezon.