Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Problem z zakładaniem szaliczka - chustka pod szyjkę

Data utworzenia : 2014-02-03 20:03 | Ostatni komentarz 2016-11-18 20:58

konto usunięte

6875 Odsłony
29 Komentarze

My mieliśmy straszny problem z ochrona szyi Jasia , szalik nie wchodził w grę bo go strasznie tarmosił więc wypatrzyłam w sklepie takie apaszki zapinane na napy lub rzep super chronią malucha przed zawianiem i fajnie wyglądają. A wy jak sobie radzicie z ochrona szyi maluszków.

2016-11-12 13:10

Mój synek nie ma nic przeciwko zakładaniu szalika ale nie dawno zauważyłam podczas spaceru że szalik się zwinął i Wojtuś miał kark odsłonięty dlatego coraz bardziej skłaniam się do zakupu mini golfa który służy zamiast szalika jako ochrona szyi. Myślę też nad fajnym kominem ale chyba mniej przylegają do szyi ?

2014-06-04 22:11

Ja też polecam te niby golfy z przedłużeniem na ramionka. Ni trzeba wiązać, dobrze przylega i nie mamożliwości żeby zimn powietrze zawiał dziecko. Super sprawa. A takie całkiem małe niemowle można wkładać w zimie do polarowego śpiworka. Jest zapinany pod samą szyję i niemowlak też nie marznie

2014-06-04 22:08

Monika ja tez zawsze w torbie jakieś zapasowe cudeńko trzymam

2014-06-04 21:16

U nas nie było od początku problemu z chustkami, szaliki jakoś mi nie podchodziły bo na tej małej szyjce nie wiedziałam jak to powiązać. świetnie się sprawdzał za to taki golf z przedłużanym dołem, w komplecie dostałam od koleżanki z HM, a później z lumpku kupiłam jeszcze jeden za złotówkę. Rewelacja, przedłużenie chroni malca przed przewianiem w razie się kurtka trochę rozepnie. Nie mogę znaleźć żadnej fotki tego bo to nie sezon ale pewnie wiecie o co mi chodzi. Nic się nie rozplątuje i nie ucieka. Ja na punkcie szyi mam obsesję i nawet teraz chustkę wiążę małemu, cieniutką ale zawsze od wiatru trochę ochroni.

2014-03-19 19:17

Szalika nie używamy a chustki mamy wiązane ... Za rok gdy już będziemy bawić się w śniegu trzeba będzie przerzucić się a szaliki ;D

2014-03-19 15:09

mraczek jak ide z małym na spacer zabieram 2 szliki badz 2 chusty ..musze miec zapasowy w torbie bo inaczej byłoby zle . Po chwili jest cały mokry ...jak nie ma smoczusia w buzi to `mamle ` szalik ;/

2014-03-19 14:58

ja tez mam same chustki pod szyję, teraz w tesco z f&f kupiłam takie polarowe 2 za 11zł i jeszcze fajniejsze z tym że na zatrzask są nie rzep czy wiązane, rzepy mi się rozczepiają jak dzieci się bawią no i zawsze małej się włosy wczepiają w te rzepki, a zatrzaski super sprawa

2014-02-05 22:05

synkowi zawsze na kurtkę zakłądam szalik, bo cięzko jest mu ubrać czapko a co dopiero szalik