Podgrzewacz na butelki i inne

Pcheła my mieliśmy ten problem u synka... że trzeba było bardzo pilnować, żeby nie przegrzać mleka, bo jednak nie można było ustawić temperatury, a ile razy było tak, że ja kąpałam małego, a w międzyczasie mąż przegrzał mleko i trzeba było zaś studzić :/ A synek zdenerwowany, bo głodny... 

Obecnie podgrzewamy mleko w garnuszku, jak córcia dostaje butlę i też czasami zdarzy się przegrzać i boję się, zeby mi się butelki nie stopiły, bo jak butelka zahaczy o rant garnuszka, to możesię tak zdarzyć. Już miałam taką sytuację z butelką Tommee Tippee przy synku... 

Moja kuzynka ostatnio zakupiła podgrzewacz od Lovi i jest nim zachwycona. Ona akurat ściąga cały czas pokarm i daje z butelki. Ja karmię naprzemiennie, ale taki podgrzewacz i sterylizator w jednym na pewno byłby dla nas wybawieniem, szczególnie, że mała jest bardzo "wymagającym" dzieckiem i nawet ciężko jest zagotować wodę w czajniku i przelać butelki po karmieniu :<

mAMAKISI, ja mam podgrzewacz babyono. Używamy go od ponad roku i jest ok, nie zepsuł się ani razu, no ale powiedziałabym, że jest "bez szału". Funkcja elektronicznego ustawienia temperatury na pewno jest bardzo dużym ułatwieniem, bo przy takim zwykłym podgrzewaczu nie wiadomo na jaki stopień ustawić i na jak długo, żeby woda czy słoiczek nie był za zimny / za gorący, a jak pisały dziewczyny - dziecko nie rozumie, że musi chwilę na jedzenie poczekać. A nieraz się zdarzyło, że woda była za gorąca i trzeba było chłodzić, co przy marudzącym i głodnym dziecku jest stresujące. Dlatego u nas na początku chodził non stop przez cały czas i tylko wymienialiśmy butelki (ustawialiśmy go tak pomiędzy 1 a 1,5) - ale uważam, że to i tak jest bez sensu, bo po pierwsze nie wiadomo czy ta temperatura jest idealna, a po drugie bez sensu ciągnąć cały czas prąd. Także przy drugim dziecku na pewno postawię na podgrzewacz z możliwością ustawienia konkretnej temperatury.

Przy córce dostalam podgrzewacz z Canpol Babies. Nie do końca przypadł mi do gustu. Nie ma wyświetlacza, nie ustawia się konkretnej temperatury, trzeba cały czas pilnować i sprawdzać. Raz aż zagotowała mi się woda :( Strasznie chciałabym spróbować podgrzewacza z Lovi, tym bardziej, że karmimy się na przemiennie: raz piersią, a raz butelką. Dobry i sprawdzony podgrzewacz przydałby się do podgrzewania mojego odciągniętego mleka... 

W nocy taki podgrzewacz to duże ułatwienie i wygoda

Ja jakoś sobie radze bez podgrzewacza, po prostu kąpiel wodna,  ale nie ukrywam, że w nocy jest to bardzo uporczywe a synek cały czas budzi się na mleko jeszcze... 

aneczkaa006 czekamy na odpowiedź z Twojej strony.

Uważam, że moze być świetnym rozwiązaniem, ale niektóre mamy własnie dają znać, że niestety za długo się podgrzewa mleko. W garnuszku chwila moment, a wstać i tak trzeba.

Aneczka to chyba się nie dowiemy  jak to jest z tym podgrzewaczem?