Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Pierwsze spanie maluszka

Data utworzenia : 2018-05-05 13:42 | Ostatni komentarz 2018-05-15 13:56

Marta1984

3223 Odsłony
18 Komentarze

Dziewczyny podpowiedzcie. Muszę zorganizować miejsce do spania dla maluszka. Drugie łóżeczko nie wchodzi w grę, pokój dziecięcy pęka w szwach. Myślałam o koszu Mojżesza, kołysce, dostawce do łóżka. Jak córa będzie starsza to pewnie kupię piętrowe łóżko, a maluch przejdzie do dzidziusiowego. Na razie muszę znaleźć rozwiązanie na jakieś pół roku.

Konto usunięte

2018-05-07 20:15

Ja na jednych warsztatach widziałam super łóżeczko: chicco next 2 me. Strasznie fajne. Nas cena niestety odrzuciła, ale jeśli możecie sobie pozwolić to bardzo polecam :)

2018-05-06 19:05

Właśnie, są takie mniej i bardziej stabilne z funkcją bujania i bez. Jeśli się zdecyduję to na takie najsolidniejsze.

2018-05-06 11:16

Ta koleżanką właśnie na olx kupiła i zadowolona, ale na noc bym się bała zostawić w nim bo ma na nóżkach bujak jak kołyska to myślę że na drzemki na dniu będzie fajny :)

2018-05-06 07:35

Super, to na razie dostawka wygrywa. Właśnie oglądam i widzę,że są miękkie- takie, ktöre pełnią też funkcje turystyczną i normalne drewniane mebelki. Z racji braku miejsca ta pierwsza opcja jest akurat dla nas. Poza tym nie będę kloca ciągać po mieszkaniu, a te Lionelo mają kółka.

Konto usunięte

2018-05-06 07:33

Też chciałam kupić kosz, bratowa mi odradziła. U nich spisywał się na medal na początku - przez pierwsze dwa miesiące. Później maluszek szybko wyrósł z niego i wrócili do łóżeczka

2018-05-06 07:24

Martuś u nas dostawne lozeczko jest na nocne spania i czasami w dzien jak maly da się odlozyc na dluzej (a nie jet to latwe:p) za dnia mamy właśnie kosz. Dlugo bilam sie z myslami czy kupić czy nie ale kupiliśmy i nie żałuję. Maly jak nie spii wezme go ze soba do kuchni, czy chocby wziac prysznic widzi i slyszy mnie bo mowie do niego i mam szanse cod zrobic. Odlozenie go nie spiacego do lozeczka konczylo sie placzem, wiec czesto bylam usidlona a tak mogę choc kilka minut miec dla siebie, by zrobic herbate czy coś do jedzenia :) Dostawka dla mnie jest cudowna, do tego mozesz brac na wyjazdy i maluszek spi w nim do chwili opanowania siadu lub Raczkowania (czyli wszystkie z wymienionych przez Ciebie opcji beda mialy podobne ograniczenie pomijajac wielkosc, gdy dziecko zaczyna sie robic bardziej mobilne)niestety pozostaje juz zwykle lozeczko. Popatrz na olx, uzywki nie sa drogie jesli chodzi o kosze, czy kolyski. Dostawka Theo ma niezla cene nawet nowa, a wyglada podobnie do naszego chicco, teraz pewnie wlasnie theo bym kupila lub inny 'zamiennik'ale za naszyxh czasow kupna bylo tylko chicco wiec nie bylo alternatywy, ale mimo wszystko użytkujemy przy 2gim dziecku i ja jestem zachwycona :)

2018-05-06 05:54

Marta my mieliśmy kupić kosz, to pierwszy pomysł. Bardzo mi się podobają, można je wszędzie położyć, przenosic kiedy się chce. Jednak koleżanka mi odradziła, bo jej dziecko nie chciało w tym spać jak tylko zaczęło widzieć, bo w sumie widziało tylo biały sufit jak je w tym koszu kładło i bardzo się denerwowało. Na pewno nie wszystkie dzieci tak mają, słyszałam też odwrotne opinie-że dzieci czują bsie w nich przytulnie i bezpiecznie. Także nie odradzam Ci, możesz spróbować:-) kolejną opcją, którą brałam pod uwagę było dostawne łóżeczko Lionelo Theo. Niewielkie, mobilne, ładne, z drugiej możliwością nachylenia pod kątembi dostosowania wysokości do naszego łóżka. I na pewno bym je kupiła, gdyby nie to, że mój narzeczony zamówił inne, zwykłe łóżeczko... Chciał mi zrobić niespodzianke no i cóż musiałam ją zaakceptować :-) ale wyszło też super, dosunęłam je do naszego łóżka i malutka w nim śpi bez żadnych problemów. Jest ładne, duże, ma 3 poziomy wysokości materacyka, pojemną szufladę na dole, także długi czas nam posłuży. Jedynie warto dokupić poduszkę klin lub podłożyć książki pod łóżeczko aby dziecko było lekko nachylone dla bezpieczeństwa.

2018-05-05 21:10

No właśnie też się boję, że malutka zacznie się szybko podnosić.... Martq fajnie, że możesz pożyczyć kosz. Bardzo mi się podobają no i są mobilne. Nowe są drogie, za drogie jak na kilka miesięcy.