Zakupy (895 Wątki)
Dziewczyny powoli maż robi porządek w ogrodzie, mamy już rozplantowaną ziemie i zasianą trawę, musimy jeszcze dosiewać bo nie wszędzie wyrosła. Za jakiś czas chcemy postawić synkowi piaskownice. Waham się pomiędzy muszlą, która wydaje mi się dość mała, ale łatwiej ją przenieść np w razie potrzeby do cienia, drewnianą - tu pytałam Was w innym wątku czy ławki nie zakrywają części piaskownicy i czy takie rozwiązanie jest wygodne. Ogladalam też stoliczek ogrodnika SMOBY, który łatwo przenieść, ale dziecko w nim nie usiàdzie, może jedynie bawić się na stojąco. Ktora piaskownica według Was bardziej się sprawdzi. Dodam, że mysle przyszłościowo bo za rok będzie z niej korzystała już dwójka małych dzieci, a starszak tez pewnie z doskoku ;)
2020-07-17 14:54
Mamameg to mój mąż też musi ciągle coś robić. Nie lubi siedzieć w domu bezczynnie przed telewizorem. Zima to dla niego katorga. W lato ciągle na podwórku coś robi i wymyśla.
2020-07-17 12:45
Mamameg to jeszcze lepiej jak lubi takie rzeczy robić ;) długo Wam posluzy
2020-07-17 10:58
Mąż lubi robić takie rzeczy, on ogólnie jest z tych co się nidzą jak nie mają nic do zrobienia wiec z konserwacją nie będzie kłopotu.
właśnie u nas sporo takich zabawek do piasku wyblakło i połamały się (jeszcze po starszym synu).
2020-07-16 22:11
Weronisia piaskownica non stop jest na zewnątrz a zabawki do domu się zabiera
2020-07-16 15:46
aneczka plastik raczej tylko wyblaknie...moje dziaciaki miały zabawki teraz juz 10 letnie z plastiku i sa nie znizczone a tylko wyblakniete.
2020-07-16 15:21
Karolina , ale w domu uważam, że to co innego wtedy się dba o to ;)
2020-07-15 23:00
Karolina plastik pod wpływem słońca i innych temperatur różnie reaguje. I moze szybko się.okazac że jest do wyrzucenia
2020-07-15 22:43
swoja piaskownice co roku gruntowałam a w tamtym roku dałam jej zielony kolor ale jednak już widac ząb czasu
