Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (895 Wątki)

Materac do łóżeczka

Data utworzenia : 2013-03-07 12:21 | Ostatni komentarz 2024-04-10 09:01

Konto usunięte

80295 Odsłony
683 Komentarze

Jaki wybrać i kupić materacyk do łóżeczka? Co powinien zawierać? Czego unikać przy wyborze materacyka? ----- witajcie Szanowni zastanawia mnie jaki materac jest najlepszy do spania dla Maluszka? obecnie Maluszek śpi na twardym materacu...proszę o podpowiedź i rozwinięcie wątku-jaki Materac wybrać dla niemowlaków?

2017-05-08 23:05

Michalina tylko taka, ze drugi kupilibyśmy juz sam lateks a nie lateks z kokosem, bo kokosową byśmy wykorzystali z teraźniejszego ;)

2017-05-08 20:25

Agn... co do tego materaca i "dzielenia sie"... to przyznam szczerze, ze sama nie wiem. Mysle, ze chyba kupilabym nowy dla drugiego dziecka - kiedys i tak bedzie mu trzeba kupic nowy, wiec co to za roznica teraz czy pozniej. Choc z drugiej strony pewnie na tych kilka razy ta strona kokosowa bylaby ok.

2017-05-08 18:10

Czytałam wiele opinii co do materacy. Najwięcej pochlebnych opinii maja materace piankowe lub lateksowe. Ja osobiście zdecydowałam sie na materac lateksowy z Ikei. :)

2017-05-07 23:18

magros to "dostosowanie" to niestety nie jest pozytywne zjawisko :( Sęk w tym, że najlepiej gdy on odkształca się do pozycji pierwotnej, gdy dziecko wstaje, bo gdy rośnie to ta zapadnieta dziurka staje się zbyt mała i niedostosowana do późniejszych wymiarów albo pozycji i ugniata. Ale tak jak napisałaś, najważniejsze, że malutkiej śpi się dobrze i spokojnie. I ja sama nie uważam ich za tragedię, tylko po prostu średniej jakości, jeśli ktoś ma możliwość kupić inny to super, jeśli nie i taki kupił/dostał to wiadomo, trzeba się cieszyć że po prostu jest :) Tak jak powyżej napisałyście mając możliwość kupiłybyście inny i zmieniając łóżeczka w przyszłości będzie taka możliwość a wtedy może wejdzie coś jeszcze bardziej super, bo znając życie tak być może :) Wiecie co dziewczyny mam nadzieję, że potwierdzicie moje przypuszczenia, ale tak zaczęłam się zastanawiać, bo mamy w większym łóżeczku materac kokos-lateks. Na kokosie mały spał może z 10 razy gdy był malutki, ale tylko wtedy, gdy akurat zmieniałam pościel w sypialni u nas w łóżku i nie mogłam odłożyć go do dostawnego. To w dostawnym spał non stop. Gdy zaczał spać w dużym przerzuciliśmy już na stronę lateksową. Wydaje mi się że w tym przypadku ta kokosowa strona nada się jeszcze dla kolejnego dziecka prawda? Lateks już nie, bo śpi w nim regularnie i jest już cięższy ale tamtej strony raczej nie wygniótł i nie znieksztalcił swoim ciałkiem. Nie wiem jak to wyjdzie z zamianami łóżek i materacy bo materac mamy ten większy, więc moe wyjdzie tak, że młody go już nie "odda" rodzeństwu ale gdyby tak się złożyło, że dałoby radę to chyba nie będzie to zła decyzja? Jak uważacie?

2017-05-07 08:05

Dziewczyny mamy dokładnie taką samą sytuację. Córa obecnie śpi na gryce, nie sądzę żeby jakoś niewygodnie jej było, bo ładnie śpi. A i widać miejsce w którym śpi najczęściej, bo materac jest jakby "dostosowany" do niej. Drugi raz bym takiego materaca nie kupiła, ale nie uważam też, by ten był jakąś tragedią :) Robaków żadnych na oczy nie widziałam i mam nadzieję, że tak zostanie!

2017-05-06 01:11

Michalina ja też mam materac piankę - grykę - kokos. :) Łóżeczko wybrałam jakie mi się podoba ale rodzice kupowali i już posłuchali pani w sklepie i mamy właśnie taki. Dla drugiego Malucha kupię już na pewno inny aczkolwiek jak już miałam tamten nie zmieniałam. Teraz wiem jeszcze więcej i uważam, że nie jest on dobry bo są lepsze - ale przecież jak ze wszystkim są rzeczy dobre i lepsze. :) Dlatego teraz piszę, że jak ktoś wybiera to lepiej zapłacić więcej i kupić lepszy materac. Jeśli chodzi o robaki to fakt zdarzyły się ale nie ma co popadać w paranoję i wystarczy porządnie o niego dbać. Wietrzyć, pilnować, żeby się nie zalał ale też jeśli już się zdarzy, że jest zalany to wysuszyć porządnie a nie panikować. Mój Mały czasami wyleje na materacyk wodę ale od razu susze materac i go wietrze. Śpi na stronie gryki. Ale i zgadzam się też, że materac to nie wszystko. Dużo zależy jeszcze od stylu życia dzieci. A tutaj już wszystko w naszych rękach. Trzeba dbać o dzieci i minimalizować wymuszoną postawę ciała, zachęcać dzieci do aktywności, uprawiać sport i jak najmniej siedzieć. Sport to zdrowie. Nie wsadzajmy dziecka w chodziki, nie przyśpieszajmy rozwoju sadzając dziecko z podparciem bo przecież on/ona jest tak ciekawa świata itd. nie motywujmy do chodzenia za rączkę bo już chce. Wszystko w swoim czasie i to wszystko ma negatywny wpływ na postawę naszego dziecka.

2017-05-05 12:39

No to ja Wam sie przyznam ze moja corka ma materc kokos-pianka-gryka, zanim zajelam sie tematem materaca to dostalismy w prezencie lozeczko z materacem, potem troche doczytalam, troche sie przerazilam robakami i cala ta otoczka, a jeszcze pozniej sie uspokoilam i poszlam po rozum do glowy. Generalnie corka wiekszosc nocy na poczatku swojego zycia spedzala w naszym lozku. Teraz jednak spi od zasniecia do pierwszej pobudki w lozeczku - na gryczanej stronie. Kto gdzies wczesniej sie natknal na moje wpisy ten wie, ze mam dosc niecodzienna technike usypiania, mianowicie wchodze z corka do lozeczka i tam ja karmie i przytulam do zasniecia. Pewnie materace z gryka tez sa rozne, co producent to inne wlasciwosci. Natomiast po sobie i po mojek corce widze, ze ten materac nie jest niewygodny, uklada sie dosc sprezyscie pod cialem. Oczywiscie nie jest elastyczny, ale w pewnych granicach dostosowuje sie do lezacego na nim osobnika. Wiec nie wieszalabym na nim psow. Dzis czytajac rozne artykuly i komentarze pewnie kupilabym inny materac (dla drugiego dziecka zapewne tego juz nie zachowam, wiec jeszcze wszystko przed nami), ale naorawde nie narzekam na ten gryczany. No i musze zgodzic sie z agn_kaw (ktory to juz raz ;) ), ze jednak materac to nie wszystko. Na pewno ma swoje znaczenie, zwlaszcza jesli dziecko spedza na nim wiecej czasu, ale podrozowanie w nosidelku samochodowym (takze po miescie, gdy mozna by wziac gondole), nieprawidlowa pielegnacja malucha, no i pozniejsze nawyki maja tu rowniez ogromny wplyw, ktorego nie nalezy bagatelizowac.

2017-05-03 21:56

Ja powiem sama od siebie, wybrałam lateks kokos, bo moim zdaniem i wg mojego odczucia to jest najlepsza opcja. Sama nie wyspałabym się na gryce, więc dziecku też nie będę fundować warunków spania jak na nierównej podłodze ;) Badania badaniami a każdy ma swój rozum. Co do wad postawy, największym przekleństwem dzisiejszych czasów jest styl życia dzieci i młodych ludzi i nic dziwnego, że wady postawy są coraz częściej wsytępującym problemem, a będą jeszcze częściej i z większym nasileniem. Niestety, kiedyś dzieci bawiły się na podwórku a teraz siedzą przed tabletem/komputerem/telefonem. Na postawę większy wpływ więc ma styl naszego życia i z tym dyskutować chyba nikt nie będzie, bo choćbyśmy spali na najlepszym materacu świata całe życie, to na nic się to zda jeśli nie będziemy aktywni i będziemy siedzieć w wymuszonych pozycjach przez kilka czy kilkanaście godzin dziennie. Dlatego nawet pomijając kwestie postawy czy napięcia mięśniowego podczas snu, ze wzgledu na wygodę gdyby nie lateks wolałabym kupić nawet najzwyklejszą piankę a nie grykę :) Co do badań kto nie idzie do przodu ten się cofa i na pewno za 10 lat dzisiejsze dane będą nieaktualne i rozwiązania będą całkiem inne, tak samo jest z butami dla dzieci (kiedyś najlepsze były niemalże ortopedyczne twarde chodaki, teraz stawia się na elastyczność i jak najmniejsze ograniczenia podczas stawiania pierwszych kroczków). Identycznie z układaniem/odbijaniem maluszków po kamrmieniu. Ale moim skromnym zdaniem to dobrze, że świat się zmienia i próbuje ulepszać pewne rzeczy. Wiadomo 50lat temu ludzie robili tak, czy inaczej i żyją i mają sie super, ale warunki w jakich żyjemy również się zmieniają nasze nawyki itp i choć w pewnych kwestiach dobrze jest ułatwiać sobie życie i jednak rozważać coś innego niż dawne metody i szkoły :) Trochę się rozpisałam, ale każda z nas myśli inaczej, robi wiele rzeczy intuicyjnie, jedne rozważają pewne aspekty długo, drugie wcale i kupują na szybko. I jeśli tylko komuś z tym dobrze żyć, to wszystko jest "na swoim miejscu". Ja nie ukrywam, że wybiegam w przód materac chciałam kupić na tyle dobry, by dziecku się miło spało przez najbliższe lata, fotelik by w razie wypadku był bezpieczny, bo nie jestem z tych którzy uważają że mi się nigdy nic nie przytrafi, buty choc jeszcze nie chodzi kupiłam takie, by w razie jakby chciał jutro zrobić pierwszy krok miał ku temu jak najlepsze warunki. Po postu myslę racjonalnie, może trochę na wyrost ale nie uważam tego za wadę :)