Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (885 Wątki)

Łóżeczko dziecięce - jakie polecacie

Data utworzenia : 2014-05-14 19:56 | Ostatni komentarz 2024-05-14 13:18

konto usunięte

21067 Odsłony
293 Komentarze

Witam, chciałabym uzyskać informacje na temat polecanych łóżeczek dziecięcych przez Was. Jakie kryteria musiało spełniać, kiedy dokonywaliście wyboru? Lepsze łóżeczko drewniane czy turystyczne? Podzielcie się swoimi opiniami :)

2016-11-11 23:37

Ja mam zwykle z Ikea i sobie bardzo chwalę. Prosty design,bez zbędnych wzorów,fajne i stabilne. Służyć nam bedzie dalej przy drugim dziecku. Ale to prawda,że i w łóżeczku dziecko sobie guza nabije. Jednak ja bym zrezygnowała z ochraniaczy ponieważ te ograniczają cyrkulację powietrza w łóżeczku a to jest niekorzystne szczególnie dla noworodka.

2016-11-11 23:32

iwona886 moja znajoma zawsze mówi, że jak dziecko ma sobie guza nabić to sobie nabije i nie wiem jak byś te szczebelki okleiła i zabezpieczyła. Podobno w drewnianym kościele to i cegła na głowę spadnie.

2016-11-11 21:26

Tak, jedyny minus w łóżeczku drewnianym to to, ze jest twarde...mój synek ma już kilka siniaków na czole z tego powodu;/ co prawda był to niefortunny upadek ale i takie się zdarzają. Mamy ochraniacz w okół ale mało daje, ewentualnie tylko w nocy bo synek potrafi skakać przez sen po całym łóżeczku i jest w pozycji leżącej...

2016-11-11 17:22

Mama Arka Martynki wszystkie łóżeczka mają swoje plusy i minusy, Ja zdecydowałam się na drewniane, ponieważ jest stabilne, ma szczebelki o które dziecko może się podtrzymać podczas wstawania, wykonane z naturalnego tworzywa, posiada szufladę czego nie ma turystyczne i funkcja tapczanika rośnie z dzieckiem. Jedyny minus to może być, że stuknie się o szczebelki, ale po to są ochraniacze. Turystyczne o wiele słabiej wypada, dają też do nich niskiej jakości materace, co prawda można zawsze kupić nowy, ale szczerze to u większości znajomych tego nie robiło.

2016-11-11 16:17

O kurcze jakie historie z łóżeczkami turystycznymi. Dla mnie jak sama nazwa wskazuje turystyczne, więc wakacyjne, a nie ma stałe Łóżko dla dziecka wybrałam standardowe ze szczebelkami po bokach, a płytą przy główce i w nóżkach. Na początku żałowałam bo źle się ochraniacz przyczepia, ale mój syn lubi się wtulić w ochraniacz więc lepsza płyta niż szczebelki. Ale ale jeśli chodzi o szczebelki z każdej strony to takie łóżeczko jest łatwiejsze w ustawieniu u pokoju, bo z każdej strony widzi się dziecko

2016-11-11 11:44

Tak patrzenie przez siateczkę też nie należy do komfortowych i sama bym nie chciała przez taką siatkę patrzeć na świat. Mój brat miał kiedyś kojec taki w siateczkę (co prawda było to 20 lat temu) i jak się przewracał na brzuszek zaczepił się guziczkiem o tą siateczkę i tak się "zawiesił" nie mogąc sobie za żadne skarby poradzić, płakał i tak leżał w pozycji powyginanej ale mama wyszła tylko do kuchni więc zaraz przyszła i go rozplątała. Sama miałam wtedy jakieś 10 lat ale pamiętam to do dziś. Buzia przy siatce i leży taki bezbronny maluszek. Iwona o siateczkę oczywiście można sobie skaleczyć paluszek i współczuje córeczce bo malutkie dziecko a tu skaleczenie i paluszek boli.

2016-11-11 10:44

Gudrun fakt, patrzenie przez te siatki jest nie wygodne a co czuje dziecko możemy się domyślać...moja córka spała w łóżeczku turystycznym na wyjazdach i kiedyś tak dziobała ta siatkę, że skaleczyła paluszek bo zrobiła większą dziurkę, wiem, ze to wyjątkowe sytuacje być może siatka była uszkodzona ale ile było płaczu ;/ w łóżeczku drewnianym nie przytrafiłoby się nam to..

2016-11-11 09:56

To co mnie jeszcze nie przekonuje w łóżeczku turystycznym to te siatki. Dają dobrą wentylacje, ale musi się dziecku źle przez to patrzeć. Sama nie lubie przez tego typu "zaslony" patrzeć a dziecko swój wzrok dopiero rozwija. Szczebelki są dużo lepsze pod tym względem. Turystyczne tylko okazjonalnie jak dla mnie.