Lovi zestaw

Sandra to polecam Ci tutaj zajrzeć

Doradca Wyprawkowy (@paniwyprawka) • Zdjęcia i filmy na Instagramie

Dzisiaj na przykład mają nocne zakupy więc prowadzą live o 11 i o 15 gdzie można zakupić rzeczy w niższych cenach, jednak są zapisane live z wyprawką, i Pani poleca co jest warto a co nie warto kupić. 

Dziewczyny tak na prawdę nie mam jeszcze nic. Więc każda rada będzie dobra 🥰

Takich rzeczy jest wiele ale żeby wymienić jedną żeby za dużo nie namieszać w głowie to jako pierwszy pomysł przyszedł mi że brakuje ci tutaj pojemniczków na smoczek dla mnie absolutny hit przy maluszkach na pewno ci się przyda  można przywiesić do torby do wózka zawsze mieć tam w środku zapasowego cumla  i potem w terenie nie  ma tragedii

Sandra jak masz jeszcze trochę czasu to polecam ci uczestniczyć w webinarach wyprawkowych Pani Wyprawka doradca wyprawkowy, ona prowadzi w sklepie z dziećmi taki live i poleca co warto co nie warto się zaopatrzyć... 

Laktator, kocyki, pieluszki tetrowe, flanelowe, jakiś bambus, ręcznik też lepiej zainwetsować w 100x100 super jest ten np z canpola lub firmy texpol. butelka dafi to wybawienie w szpitalu... ja np dziecko kąpałam na początku i do tej pory w olejku ze słodkich migdałów i to był strzał w 10. 

Powiem Ci ze takich rzeczy jest multum bo my tak na prawdę wogóle nie wiemy jakie rzeczy już masz. 

Na pewno przyda Ci się pościel, kołderki, kocyki, laktator, podgrzewacz, sterylizator, wkładki laktacyjne, jakąś lampka nocka, butelka filtrującą mogę Ci z czystym sumieniem polecić z dagi jak dla mnie jest najlepsza, na dodatkowo wymienne wkłady co jest dodatkowym plusem. Kremy na odparzenia, płyn do kąpieli, termometr do kąpieli bądź dla dzieci do mierzenia temperatury ciała, ubranka różnego rodzaju, body, pajace, półśpiochy, spodnie, skarpetki, czapeczki, kaftaniki,. 

Zestaw do obcinania paznokci to bardzo przydatna rzecz na początku bo dzieciom bardzo szybko rosną pazurki 

zgadzam się, butelka filtrująca nawet w szpitalu ratuje życie. Laktator to must have. Pieluszki, my też mieliśmy długo kłopoty z ulewaniem. Szczoteczka do włosów w późniejszym czasie, bynajmniej u nas, ale przy problemie ciemieniuchy również pomaga, emolienty warto by czekały na malucha w domu, pieluchy oraz krem do pupy. Mimo, iż czytam, że niektóre mamy rezygnują z rożka, to dla mnie rożek był super sprawą i używałam go bardzo długo. Czapeczka dla maluszka, kilka bodziaków, półśpioszków i leciutki kocyk.

Do pielęgnacji maluszka jeszcze szczotkę do włosów, coś do paznokci, termometr do wody (nie jest konieczny, ale fajnie gdy się go ma), można już się zaopatrzyć w aspirator do noska- kiedyś będzie potrzebny i fajnie wtedy już go mieć w domu, ręczniki do wycierania, np. Te z kapturkiem, ale rozmiar 100x100 nie te mniejsze- na dłużej posłużą, krem na pupę np. Bepanthen. 

Mi się przydał na początku laktator, rożek niemowlęcy (lepiej trzymało mi się synka na rękach w nim), podgrzewacz do butelek (przyda się albo do butelek, albo do sterylizacji np.smoczkow), dużo pieluszek (u mnie synek dość często ulewał), termoforek z pestek wiśni na kolki lub bóle brzuszka, u nas musi have to wydra z Fisher Price (do tej pory syn zasypia przy melodyjach z niej), dobra lampka nocna (aby nie raziła w oczy), dla Ciebie jako mamy polecam kupic bidon do wody lub butelkę filtrująca (mi po porodzie mega chciało się pić, dużym ułatwieniem było chodzenie po domu z bidonem -więcej wody do niego wchodzi niż do kubka, do tego nic się nie wyleje). To na ten moment wpadło mi do głowy.