Lalka Annabell, Baby Born, Little Annabell

Aneczka nie mam pojęcia u nas nigdy się nie zdarzyło. 

U nas z butelki że znikającym mlekiem trochę tego płynu ubyło i nie wiem jakim sposobem..bo nie cały tylko trochę 

Mamą być;) Tak ta lalka to jak dziecko ale Antonio Juan o które pisze Wiolka wygląda jak prawdziwy dzidziuś;) tylko nie wiem czy ma takie funkcję ;)

córka za lalkami również średnio przepada,  ale miała taki krótki etap w życiu ze chciała wiec na gwiazdke dostała;) fajne w bobasach jest to ze mimo iż do nich ubranka, pieluszki mozńa dokupić niestety w wysokich cenach to pasują róznież ubranka dla noworodka w mniejszym rozmiarze w lumpku jak piszecie za grosze mozna coś dostać.Pieluchy to i pewnie te najmniejsze pasuja;)
butelki ze znikajacym mlekiem też mozna dokupić, to juz nie musi być oryginalne baby born bo większosc do lalek pasuje;)

Lalka Annabelle kojarzy mi się z tą straszną laleczką z horroru więc ze względu na samą nazwę bym jej nigdy nie kupiła hehe 😁

Na początek polecam Ci tańszą lalkę bobasa. Moja córka miała chyba ze trzy takie i każda już jest nie do użytku, ostatnio kupiliśmy jej czwartą, kolejną. Z tego względu że córka z tymi lalkami.robi.doslownie wszystko, karmi je, maluje im rączki i nóżki farbami i odciska, podcina rzęski, także moim zdaniem lepiej kupić coś tańszego bo u tak małej dziewczynki to jeszcze jest w główce wiele ciekawych pomysłów ⚽�

Moja córka lalkami zaczęła interesować się mając 3 latka, akurat pierwsza nie była z tych firm które wymieniłaś, ale wiem że wydawała dzwieki miała jakieś akcesoria. Córeczka szybko ja zepsuła. Drugą zakupiłam droższą lalkę. Co prawda nie gra, w zestawia miała jedynie ubranka, smoczek, kocyk, czapeczkę, niedrapki. Resztę do kupiłam buteleczki, nocnik i ubranka na zmianę. Lalka jest firmy antonio juan i jest niezniszczalna, córka ma prawie 8 lat i do dziś się nią bawi. 

Anita-1981 czego to teraz nie wymyśla z tego co piszesz to taka lalą mozna zajmować się praktycznie jak prawdziwym dzieckiem . Ja niestety nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie wiec nie pomogę ale chyba niedługo sama będę musiała wdrożyć się w temat ale bardziej ten samochody narzędzia itp hehe

Moja córeczka na święta dostała pierwsza lalkę ale taka tylko co mowi mama, mniam mniam, placze i się śmieje, i jak narazie zero zainteresowania jest poprostu za mała

Moja latkami średnio się bawi. Więc nie patrzyłam nawet takiej. Mamy jakieś trzy zwykle i jedna z pozytywką