Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (895 Wątki)

Kokon i poduszka antywstrzasowa

Data utworzenia : 2020-06-25 17:29 | Ostatni komentarz 2021-06-27 14:13

adamos

3184 Odsłony
175 Komentarze

Dziewczyny czy kupowalyscie lub  zamierzacie kupić kokon wraz z całym zestawem kocyk plus poduszka antywstrzasowa? Czy to się przydaje. Dziecko powinno mieć minimalne podwyższenie a tu jednak poduszka. Czy ona rzeczywiście pełni jakąś konkretną funkcje? 

2020-09-16 22:30

Czas kiedy trzeba się rozstać z dzieckiem bo idzie do przedszkola czy żłobka jest ciężki dla mamy jak i dziecka ja nie wiem jak to będzie , mam nadzieję że syn sobie świetnie poradzi. A ja jakoś będę musiala być silna żeby nie czuł mojego zdenerwowania . 

 

Ja na początku jak syn był mniejszy to ten kontakt z innymi ludźmi był mały teraz jak już chodzimy na plac zabaw to zawsze się kogoś pozna. 

2020-09-16 22:26

Ja cały dzien spędzam po za domem mimo iż że znajomymi rzadko się widuje to czesto nowe znajomości nawiązuje na spacerach. 

2020-09-15 22:18

Adamos rozumiem. Ale.nawet wychodząc na spacer można z kimś się umówić i wtedy pogadać 

2020-09-15 11:31

Wiem aneczka ale ja zwyczajnie nie mam kiedy. Chłopcy są w przedszkolu to mam obowiązki w domu. Zresztą mieszkam na wsi i do koleżanek mam daleko. A niedługo urodzi się maluch to już sama rozumiesz.... 

2020-09-13 21:20

Adamos zawsze można wyjsc do kogoś pogadać. Czy to do koleżanki , dzickiem czy rodziny. Nikt nie mówi siedzieć 24/h w czterech ścianach i nikogo nie przyjmować 

2020-09-13 08:21

Też uważam że długie siedzenie z dziećmi w domu nie służy mamie za bardzo. Przecież jest naturalną potrzeba pogadania i po przebywania z ludźmi odreagowania  od domowych obowiązków od gotowania sprzątania pieluch itd. 

2020-09-05 21:00

Karolina to prawda. Każda mamę to czeka. Powrót do pracy i rozloda z dzieckiem na ten czas. I jazdę dziecko musi się do tego jakoś przyzwyczaić. Czy to mniejsze czy to większe 

Konto usunięte

2020-09-05 11:29

Moja córeczka też śpi niespokojnie odkąd wróciłam do pracy. Ciągle wstaje i wyciąga rączki, chce się wtulic. Widać, że potrzebuję bliskości. Ale jakoś to przetrwamy, z miesiąca na miesiąc będzie lepiej :)