Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (861 Wątki)

Karna klepsydra

Data utworzenia : 2014-02-02 13:33 | Ostatni komentarz 2015-12-28 08:24

konto usunięte

4157 Odsłony
30 Komentarze

Pamiętacie sposoby Super Niani na niegrzeczne dzieci? Te wszystkie karne krzesełka, jeżyki i inne? Trafiłam na absolutną, w moim przekonaniu, rewolucję. Czyli karną klepsydrę. Moim zdaniem to super gadżet między innymi dlatego, że większość dzieci nie zdaje sobie sprawy z tego ile to jest 5 minut. A tutaj można łatwo powiedzieć "za karę posiedzisz aż się piasek przesypie". Ja wiem, gadżet, jak wiele innych. I zapewne nie każdy kupi, a większość i tak stwierdzi, że strata kasy. Co nie zmienia faktu, że fajna rzecz. W grudniu poproszę świętego Mikołaja o coś takiego ;)

2014-02-04 11:02

ja tak jak pisałam, gadżet fajny ale dla mnie także zbędny i raczej bym go nie kupiła. Ale to rzecz każdej z nas z osobna.

2014-02-04 09:45

Ginger ja w zupełności się z Toba zgadza każdy rządzi swoimi pieniędzmi i każdy decyzje podejmuje sam, ja na taki gadżet mimo iż mnie póki co stać bym się nie zdecydowała. Wolałabym te pieniadze wpłacić na konto malucha.

2014-02-04 09:24

Może kwestia portfela :) Ja mam 300 zł na pół miesiąca życia :) Więc wolałabym jakoś inaczej sobie poradzić z tym problemem. A co do zegarków chodziło mi raczej o to, że każdy kto ma ścienny to ma ze wskazówkami (bo chyba innych ściennych nie ma) a nie , że każdy ma ścienny zegarek :) A co do samej klepsydry - jest ładna, ale dodatkowo wielka, zapewne droga i jako pomysł sam w sobie bardziej jako gadżet niż coś potrzebnego. Można ją wykorzystać do różnych celów, ale zastosowanie producenta jest jedno, i jak dla mnie można je zastąpić czymś innym :) No i też metraż mam mały więc jakbym jeszcze sobie do tego mojego mieszkanka dorzuciła takie "pudło" to już bym się w ogóle nie ruszyła :P Każdy patrzy swoimi kategoriami. Jakbym miała z 2000 wypłaty, albo i więcej to bym sobie mogła takie krzesełko kupić. Ale za moje marne grosze to wole za to dziecko wykarmić.

2014-02-04 09:00

Yyy nie kazdy. Ja znam tylko jedna osobe, ktora taki ma. Pewnie dlategi, ze nie sa zbyt ladne i zazwyczaj duze. Wiadomo, ze jak kto wol, alr mnie sie klepsydra podoba i juz:) moglabtm nawet na nia 300 zl wydac, bo potem mozna ja fajnie wykorzystac jako ciekawy element wystroju wnetrza:)

2014-02-04 08:27

Silje myślę, że ścienne zegarki każdy ma ze wskazówkami, a jeśli nie ma się ściennego to taniej wydać 10 zł na zegarek niż z 200 na taką zabaweczkę. Bo wątpię, że to kosztuje parę złotych. To już bym wolała kupić małą zwykłą klepsydrę za parę złotych i taki sam efekt :) Ale to już każdy sobie sam wychowuje swoje dzieci i jak ktoś chce kupować takie gadżety to nie zabronię przecież :)

2014-02-03 15:07

Basia jasne, że tak :) Podejrzewam, że mama by mnie posadziła jako pierwsza (za przeszłość), potem mąż (za teraźniejszość) :D

2014-02-03 15:04

Silje się wystraszyłaś ze będziesz ta nie spędzać całe dnie ;)

2014-02-03 14:53

Ja się przyznam - jestem gadżeciarą, mój mąż też to ma. Lubimy takie niestandardowe różne zabawki. Nie kupię na pewno, mimo, że temat założyłam, i mimo, że fajna ta klepsydra. Ginger a co jeśli nie masz zegarka ze wskazówkami? ;)