Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Jaki wózek wybrać?

Data utworzenia : 2013-01-16 13:02 | Ostatni komentarz 2022-07-11 22:48

Maria.Z

48787 Odsłony
602 Komentarze

Piszcie swoje opinie i przemyślenia na temat wózków dobrych/ złych [Redakcja LOVI: Zapraszamy do lektury artykułu Kupujemy wózek - jaki wybrać?] ----- Jesteśmy w trakcie rozgladania sie za wozkiem nie mozemy sie zdecydować czy 2w1 czy 3w1 to nasze pierwsze dziecko mozemy prosic o rady ? :) na co warto zwrócić uwage ? :)

2013-03-05 14:18

Ja i mój mąż przy wyborze wózka głównie stawialiśmy na dużą gondolę. Moja córcia urodziła się w lipcu i zależało nam, żeby całą zimę przetrwała w gondoli ze względu na niską temperaturę, śnieg czy wiatr zimą. Jak pisałam wcześniej wybraliśmy wózek 3 w 1 firmy Jedo Fun na pompowanych kołach. Swojego wyboru nie żałuję. Mamy początek marca, a my naszą córeczkę dalej wozimy w gondoli - już nie mogę się doczekać wiosny i zamienić gondolę w spacerówkę. A spacerówka z tego co patrzyłam też jest duża, ale okaże się jak zaczniemy z niej korzystać. Zalety: - bardzo duża gondola: dł.80 cm, szer.35 cm, wys. 20 cm - bardzo pojemny, solidny duży kosz na zakupy, który z łatwością się demontuje do prania, posiada również dużo odblasków, dzięki czemu wieczorem wózek jest bardziej widoczny - duża budka, która fajnie chroni przed wiatrem, w lecie można odpiąć kieszonkę na zamek (czyli okienko wentylacyjne), żeby powietrze lepiej docierało do środka wózka - skrętne pompowane przednie koła wózka, dzięki czemu wózek bardzo sprawnie i lekko się prowadzi - aluminiowy stelaż z zawieszeniem na wahaczach o regulowanej sztywności - zajmuje mało miejsca po złożeniu - fajna, duża torba pielęgnacyjna zamykana na zamek z dwoma kieszonkami po bokach - rączka wózka jest regulowana, dzięki czemu wózek może prowadzić moja starsza babcia jak i mój wysoki mąż, wykonana jest ze skóry (trwała) Wady: -niestety jest ciężki: wersja głęboka waży 14,5 kg, a wersja spacerowa 12,5 kg Natomiast jeżeli chodzi o nosidełko - fotelik samochodowy przeznaczony jest dla maluszków do 11 kg, posiada Europejski Certyfikat Bezpieczeństwa ECE R44/04, wyposażony jest również w budkę, którą fatwo można zdemontować i co najważniejsze posiada 3 punktowy pas asekuracyjny oraz wkładkę dla noworodka, tapicerkę fotelika można również łatwo zdjąć do prania. Ogólnie z wózka jestem bardzo zadowolona i jak najbardziej spełnia moje oczekiwania. W planach mam zakup wózka - parasolki, którą będę mogła zabierać na małe wypady za miasto i która szybko się składa.

2013-03-04 22:19

Zakup pierwszego wózka to dla rodziców prawdziwe wyzwanie. Oferta producentów może przyprawić o zawrót głowy: do wyboru są eleganckie wózki klasyczne, modele z gondolą zawieszoną niemal w powietrzu, nowoczesne spacerówki na kołach różnej wielkości... Marzenia o najmodniejszym modelu ogranicza jednak domowy budżet, dlatego decyzję o zakupie trzeba podejmować rozważnie, pamiętając o tym, że pojazd malca ma być nie tylko ładny i solidny, ale przede wszystkim komfortowy i bezpieczny dla brzdąca. Aby ułatwić rodzicom wybór i rozwiać ich wątpliwości, razem ze specjalistą podpowiemy, na jakie elementy wózka warto zwracać uwagę, jakie funkcje są naprawdę przydatne oraz jak z niego korzystać, by służył jak najdłużej. 1771987 Budka: najlepiej duża, trójdzielna, idealnie dopasowana do gondoli i wyposażona w daszek chroniący przed deszczem i wiatrem. Musi mieć okienko wentylacyjne. Tkanina: koniecznie wykonana z atestowanych materiałów, impregnowana. Idealnie, jeśli można ją w całości zdejmować do prania. Stelaż: im lżejszy, tym lepszy. Warte polecenia są stelaże aluminiowe albo aluminiowotytanowe - są lekkie i bardzo mocne. Warto wybierać odporne na zadrapania stelaże chromowane (a nie powlekane farbą). Reklama Amortyzatory: im lepiej redukują wstrząsy na nierównościach, tym większy komfort jazdy dla małego pasażera. Najbardziej popularne są wahacze wzmocnione sprężyną - wtedy wózek można z łatwością bujać na boki. Amortyzatory powinny znajdować się na wszystkich kołach. Kółka: duże i pompowane świetnie sprawdzą się na nierównym terenie, natomiast do jazdy miejskiej nadają się mniejsze kółka piankowe. Gondola: to najlepsze rozwiązanie do 6. miesiąca życia dziecka. Jej optymalna wielkość to 80 na 35 cm, powinna mieć dobrze usztywnione boki, odblaski i mocne uchwyty do przenoszenia. Dobrze, jeśli materacyk można podnosić do pozycji półsiedzącej. Gondola w prezentowanym modelu może służyć jako osobna kołyska, można ją wpiąć na tzw. stację dokującą (stelaż przypominający wanienkę do kąpieli). Rączka: najwygodniejsze są wózki z jedną rączką, czyli poręczą. Rączki wózka powinny być regulowane (to ważne, gdy np. rodziców dzieli spora różnica wzrostu). Dobrze, jeśli są one pokryte antypoślizgowym tworzywem. Kosz: idealne rozwiązanie to usztywniony zamykany kosz z tkaniny, który można wyjąć z wózka. Hamulce: postojowe znajdują się na tylnej osi obu kół, po lekkim naciśnięciu stopą przycisku powinny blokować oba koła jednocześnie. Niektóre wózki mogą mieć dodatkowy hamulec ręczny, który redukuje prędkość, np. podczas zjazdu z górki. źródlo: http://mamdziecko.interia.pl/news-pierwszy-wozek,nId,620058

2013-03-04 10:09

Wydaje mi się, że ważną kwestią w wyborze wózka powinna być wielkość gondoli. Obecnie kupując wózek wielu rodziców skupia się na kółkach, czy są obrotowe, czy pompowane itp. Oczywiście są to ważne kwestie jednak co nam po takich świetnych kołach jeśli 4 miesięczny niemowlak nie mieści się już w gondoli? Tak zdarzyło się naszym znajomym. Mieli potworny problem i dylemat czy kupić nowy wózek, czy korzystać ze spacerówki. Ponadto warto zwrócić uwagę właśnie na spacerówki, w wielu nowoczesnych modelach spacerówka nie ma funkcji leżącej. Nie rozkłada się na płasko, tylko można przewrócić ją na płasko ale wtedy nóżki będą do góry. Takie rozwiązanie w połączeni z małą gondolą powoduje, że wózek nie będzie się nadawał do użytku i będziemy zmuszeni do zakupu. Przecież nigdy nie wiemy w jakim tempie będzie rosło nasze dziecko, a z doświadczenia wiem, że 4 miesięczny bobas może wyglądać jak ponad półroczne dziecko.

2013-02-27 09:56

Ja z mojego wózka nie jestem do końca zadowolona. Tylko jak patrzę na wózki moich koleżanek jest jeszcze gorzej... Sama już nie wiem My mamy wózek wielofunkcyjny (gondola+spacerówka). Można było do niego dokupić adaptery i wpinać fotelik ale nie zdecydowaliśmy się na nie, bo nie jestem zwolenniczką spacerowania ze zgiętym w pół noworodkiem w nosidełku zimą, jeszcze w kombinezonie... Nie znałam się na wózkach, moje znajome miały rodzić po mnie, a w rodzinie ostatnie dziecko było 8 lat temu. Nie miałam u nas w mieście zbyt dużego wyboru. Chciałam wózek duży, z rozkładaną do spania spacerówką, z podnózkiem, żeby małej nie wisiały nóżki i przede wszystkim lekki. Koniecznie na czterech kołach! Czytałam opnie w internecie no i padło na X landera... Na szczęście kupowałam go jak wchodziła nowa tapicerka na 2013 rok (ceny kosmiczne) a ja kupiłam tą starszą w bardzo okazyjnej cenie:) Wady naszego wózka to: zbyt wąska gondola, mało stabilnie montowana na stelażu, brak amortyzacji i białego obszycia środka gondoli. Chciałam mieć szary wózek i bardzo mi się on podobał ale ciemne szare obszycie w środku cały czas mnie denerwowało. Spacerówki nie da się złożyć do konta 90 stopni, żeby maluch mógł całkowicie siedzieć. Trzeba włożyć poduszkę i dopiero wtedy. I ta największa dla mnie - brak przekładanej rączki. Bardzo nad tym ubolewam:( Zalety: wózek jest lekki, bardzo dobrze się prowadzi, ma ocieplany śpiworek na zimę, dużą spacerówkę. Dla mnie świetnym rozwiązaniem jest bardzo duża buda, bo można schować dziecko przed słońcem, deszczem czy wiatrem. Łatwo i szybko się składa i ma odczepiane koła, dzięki czemu zajmuje mało miejsca w samochodzie. A my często podróżujemy i to dla nas bardzo ważne. Duża pojemna torba i spory koszyk na zakupy. Czasem mam dosyć tego wózka, ale jak patrze, jak moje znajome dźwigają swoje ciężkie kolumbryny to złość mi przechodzi. Nie wiem czy sprzedać wózek czy zostawić dla kolejnego dziecka. Taniej będzie chyba zostawić. Ale i tak myślę na lato kupimy parasolkę. Jak mała zacznie sobie dreptać. Będzie nam wtedy znacznie wygodniej.

2013-02-26 14:34

Proud Mommy ja się posłuchałam mojej mamy i wybór wózka był jedyną rzeczą w której mi źle doradziła. Ja miałam inną wizję mojego wymarzonego wózka dla dziecka i mam nadzieję że przy kolejnym uda mi się ją zrealizować :)

2013-02-24 21:50

Magda, dlatego my (ja i mąż) usiedliśmy z kartką i wypisaliśmy wszystkie oczekiwania względem wózka dopasowując je do naszych warunków. Przykład: wiedziałam, że męża w domu nie będzie, by targać mi wózek, a sąsiadów mamy szemranych, więc wózek nasz nie mógł stać na klatce, np. przy wejściu do piwnicy. A to oznaczało, że musi być lekki. I tak jak przelecieliśmy wszystko, to na 'dzień dobry' skreśliliśmy kilka 'limuzyn' :D

2013-02-22 18:00

Mój synek miał wielofunkcyjny na dużych pompowanych kołach. Dla mnie to była katorga kilka razy dziennie targać go po schodach na górę i z powrotem, był ciężki i nieporęczny. Jak mały skończył pół roku kupiłam spacerówkę chicco i to już była lepsza inwestycja do tej pory lubi w nim jeździć :)

2013-02-21 17:01

Dziś byłam kupić wózek z znajomą dla jej dziecka. Pojazd ma budkę z "okienkiem" aby można było bobasa podglądać ,rączki z teleskopową regulacją, lekka konstrukcja ponoć aluminium, waga niecałe 12 kg, hamulce, gondola głęboka , koła pompowane co jest dużym plusem biorąc pod uwage dziurę na dziurze w zimie na ulicach i chodnikach ,duży koszyk na zakupy i amortyzatory .Do spacerówki pasy a w stelaż można wpiąć też fotelik . Cena 500zł z komisu i z gwarancją jeszcze na 7 miesięcy.