Zakupy (861 Wątki)
Huśtawka bocianie gniazdo
Data utworzenia : 2020-04-18 12:24 | Ostatni komentarz 2020-06-05 15:04
Szykujemy się do zrobienia huśtawki dla dzieci, mąż planuje wykonać ją sam. Chcemy dokupić huśtawkę kubelkową dla 10miesieczniaka, dla starszego syna i bocianie gniazdo. Na Allegro wybór jest ogromy tak jak i rozbieżność cenowa. Czy macie takie huśtawki i możecie polecić? Ceny wahają się od 120 do nawet 600zl. Ktore Wam się sprawdzają i starczą na dłużej? (Materiał, linki nie przedrze się)
2020-05-28 09:50
Mamameg super, sama bym się na tym pobujała :) niestety nie mam gdzie powiesić.
2020-05-27 11:39
Aga to gniazdko jest do 150kg wiec dorosły bez obaw też może się zrelaksować ;) mój mąż czasem huśta się ze starszym synem.
2020-05-05 22:14
U tesciów mamy dokładnie takie jak kupiłaś z niebieskim kołem i czerwonymi linkami na środku...dwa lata już służy i nic się z nim nie dzieje, dzieciaki się bujają i jest dość wytrzymała, bo mój sporej masy mąż nawet czasem na niej usiądzie
2020-05-04 11:18
To ja Aga K kupiłam hustawke na Allegro. Przesylka dość szybko przyszła. Powiesiliśmy ją na belkach na tarasie, wiec nie jest w pełnym słońcu.
2020-05-03 22:01
Mamameg, bardzo fajne, sama.jestem ciekawa jak bedzie z trwaloscią. Kupiliscie gdzieś przez Internet, czy w jakimś sklepie stacjonarnym? Gdzie je powiesiliscie?
2020-05-01 07:27
Mamameg super wygląda :)
2020-04-30 21:58
Jeśli chodzi o temat postu to kilka dni temu przyszła właśnie ta ciensza huśtawka. Jak dla mnie spoko. Sama się na niej położyłam. Syn jeszcze się nie przekonał i nie chce się bujać. Mąż sam zrobił stelaz do niej. Obok można powiesić drugą. Ja akurat kierowałem się cena. Aneta7734 my jak się wprowadziliśmy 6 lat temu to dom nie był wykończony na tiptop. Tylko na dole mieszkaliśmy. Góra, nie ruszona była. A na dole wszystkie stare meble. To co nowe to płytki, panele, drzwi. Nie mieliśmy nawet ogrodzenia ale bardzo chcieliśmy się wprowadzić. Wcześniej mieszkaliśmy u rodziców (pokój, kuchnia i łazienka dla 3 osob) zero prywatności. I z czasem po kolei sobie wakanczalismy na ile nas było stać. U nas większość mąż robił sam to i koszty były sporo mniejsze.