Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (885 Wątki)

Gadżety i bzdety

Data utworzenia : 2015-01-02 09:15 | Ostatni komentarz 2024-08-29 16:07

kum_pela

26619 Odsłony
587 Komentarze

Hejka! Dziewczyny chcę abyście mi poradziły co jest niezbędnym gadżetem dla młodej mamy a co bzdetem którego nie warto kupować. Na pewno macie swoje doświadczenia i chciałabym żebyście napisały co warto kupić a co omijać bo sie nie przyda. Słyszałam o rożkach w ktore zawija sie dziecko ze sa zbędne. Proszę więc Was o pomoc.

2015-11-04 18:19

W ogóle unikam jakichkolwiek gąbek higienicznych/kosmetycznych, nie ważne czy do wanienki, kąpieli czy mycia. Dla mnie to wilgotne, porowate wygarnie zarazków. ani tego dosuszyć, ani doprać.

2015-11-04 15:35

Zdecydowanie jestem przeciwna gąbką do kąpieli u mnie w domu nie ma ani jednej a do wanienki wkładałam pieluszkę tetrową.

2015-11-04 14:46

Co do gąbki na dno wanny jest jeszcze jeden z nią problem. Ciężko ją do końca wycisnąć i wysuszyć co z tym się wiąże bardzo szybko się rozwijają na niej bakterie. Dość że noworodek wolał czuć moją rękę niż tą gąbke to jeszcze problem z utrzymaniem sterylnosci. Ale za to świetnie się sprawdza do mycia auta

2015-11-04 13:56

Ja wykładałam wanienkę pieluszką flanelową :) do niczego mi flanela nie przydała się więc chociaż tak jaw ykorzystałam :) i można było swobodnie prać bez obawy o siedlisko bakterii.

2015-11-04 13:24

Dla mnie to też wyrzucone pieniądze, na dno wanienki spokojnie starczyło położyć pieluszke testowa jeśli chodzi o nie slizganie. A inni wkłady typu gąbka czy wkładka do położenia dzecka pewnie by się nie sprawdziły. Ja polecam tanie rozwiązania.

2015-11-04 13:19

a co do bzdetów to ja obeszłam się bez wkładu do wanienki. Maluszka szybko się kąpie, a jak umie siedzieć to już niepotrzebna tak wkładka.

2015-10-28 08:45

Też jestem ciekawa tych elektronicznych.

2015-10-28 00:16

Wczoraj wynalazłam na necie takie cudo. Firma Haxe się nazywa. Mocno się nad nim zastanawiam. Tradycyjnego nie chcę, a te odkurzaczowe jakoś mnie nie przekonują... a to takie małe,.zgrabne, sprytne :)