Dodatki do pokoju dziecka

ja bym nie kupowała wykładziny bo dla mnie to najwięcej kurzu się tam utrzymuję. jeśli chodzi o dodatki to dużo można kupić w pepco

Zdecydowanie dywan to siedlisko brudu i kurzu ale jednak w pokoju dziecka dobra sprawa właśnie żeby nie było zimno w pupę. Taki jakiś mały żeby też w razie w szybko można wytrzepać czy zwinąć i zabrać z pokoju. 

U nas przy raczkującym dziecku dywan się nie sprawdza, woli raczkować po panelach i już. Ewentualnie bawi się na macie piankowej

Ja mam klepke ale jako ze mala raczkuje a za niedlugo zima bedziemy mieli dywanik w pokoju ale maly taki na potrzeby usiasc poukladac klocki;) pobawic sie lalkami;) aby w pupe bylo cieplo ;) tez nie lubie latac z odkurzaczem wiec to rozwiazanie tylko na zime bo niestety paproszki wszelkie brudki na dywanie sie to wszystko zbiera ;/

Ja przy psie i alergii na kurz nie biorę w ogole pod uwagę dywanu. 

Mam panele, mam matę piankową i jest okej. W salonie tylko panele i mała się bawi bez problemu. Czasem sobie przyniesie jakis nocyk, czy swoją wielką stonogę do posiedzenia. :)

Jak dla mnie dywany czy wykładziny to łapacze kurzu. Wykładziny mi się nie podobają i wydaje mi się że coraz mniej są spotykane. Również zrobiła bym panele plus mały dywanik. Mały dywanik zawsze prościej wytrzepać.

Dodatki ciężko doradzić bo jest tego teraz tak dużo że to wszystko zależy od gustu co się komu podoba.

Wykładzina nie, duży dywan jak najbardziej  :)

miałam wykładzinę w pokojach córek i po roku ściągnęłam. Była w fatalnym stanie mimo codziennego odkurzania i czyszczenia raz w miesiącu.

Jesli chodzi o dodatki to wydaje mi się, ze trzeba dobrać do wystroju pokoju. Do kolorystyki, ktora sie spodoba córce - dobrze jest porozmawiać z dzieckiem, o tym jakie kolory jej się podobają.  Sama ostatnio przeglądałam sobie takie dodatki w sklepach:

https://admix.pl/lampa-wiszaca-chmurka-szara

I spodobały mi się lampki tutaj. 

ja bym dała mały dywanik  ale dywany wykładziny to trochę łapaczy kurzu