Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Co kupić rożek czy rogal

Data utworzenia : 2015-10-06 15:31 | Ostatni komentarz 2016-12-02 12:00

R.Sztal

8339 Odsłony
174 Komentarze

Witam jestem przyszła mamą i zastanawiam się co bardzie mi się przyda rogal czy rożek bo moja Pani położna stwierdziła że rogal mi się przyda a rożek nie.

2016-06-16 09:05

JA rogala nie miałam, karmiłam małego na poduszce. A rożków am kilka i przydały się juz w szpitalu, teraz przykrywam nii synku, służą jako kołderka

2016-06-16 08:57

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

2016-06-08 19:14

Córkę urodziłam w lecie, wiec rożek nie był mi potrzebny, było bardzo ciepło i uważałam, że kocyk wystarczy i faktycznie tak było. Synek urodził się w zimę i rożek kupiłam, sprawdził się rewelacyjnie zarówno w pierwszych dniach w szpitalu jak i potem w domku więc mogę polecić. Rogal do karmienia również mam ale niestety nie mogę z niego korzystać bo karmię synka na leżąco, trzymany na rękach krztusi się.

2016-05-26 10:27

Jeśli chodzi o rożek to wszystko zależy od upodobań mamy. Jedne będą z niego korzystały i będzie dla nich niezbędnym elementem wyprawki a drugie mamy będą uważały, że jest on totalnie zbędny.

2016-05-25 13:38

Ja rodziłam w listopadzie taże rożka używałam a póżniej przykrywałam nim synka takze u mnie się sprawdził .

2016-05-25 08:14

Rożek w funkcji rożka nie za bardzo nam się przydał w sumie, jeżeli już to służył jako taki grubszy kocyk na kanapie, gdzie mała leżała sobie na początku. Rogala nie kupowałam i nie żałuję, absolutnie mi go nie brakuje, karmię bez problemu na rękach.

2016-05-12 06:59

Posiadam i rożek i rogal. Rożek był niezastąpiony w szpitalu i w pierwszych tygodniach po powrocie do domu. Stanowił dla mnie dodatkowe usztywnienie przy trzymaniu mojej córeczki i to właśnie dzięki nemu miałam pewność, że robię to prawidłowo. Teraz gdy Zuzia już się w niego nie mieści świetnie sprawdza się jako kołderka. Producent przewidział to i jako gratis do zakupu dostaliśmy poduszeczkę w tym samym wzorze. Co do rogala to nie wyobrażam sobie karmienia na początku bez niego. Bardzo bałam się, że będą doskwierać mi bóle kręgosłupa przez złą postawę przy karmieniu i nie myliłam się. Na rogalu kładę swoją córeczkę, czy na plecach czy na boku i mogę powiedzieć ze "ręce mam wolne". Leży stabilnie, prosto a ja nie muszę się nachylać nad nią ani podnosić do piersi. Ulga dla rąk i pleców. Jedyne co mogę radzić to wybierać taki rogal, który ma ściągany, wymienny pokrowiec bo zdarzają się wypadki :)

2016-03-21 01:16

oj tak - fajna sprawa, ja niestety nie kupiłam bo uznałam to za zbędne i to był mój błąd :/