Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Buciki dla malucha

Data utworzenia : 2013-03-10 15:03 | Ostatni komentarz 2020-04-26 22:36

Iwona

58756 Odsłony
170 Komentarze

Jakie kupić buciki dla dziecka? Dla niemowlaczka inne, a dla dziecka starszego inne. Jakie muszą spełniać wymagania? Jak przymierzyć bucika, gdy maluch protestuje? ----- blaton85: Obuwie zdrowe dla dzieci Witam prosiłabym o waszą opinię, sugestię gdzie mogę nabyć przez internet wygodne i zdrowe buciki dla moich dzieci. Z góry bardzo dziękuję :)

2014-04-19 22:19

Dla niemowlaczka i maluszka ja kupuję takie raczej mięciutkie buciki - robione na szydełku czy materiałowe. Maluszek ma bardzo delikatne stópki, których nie powinno się wciskać na siłę w ciężkie i niewygodne buty, bo przecież można zrobić tym krzywdę. Co z tego, że wygląda ładnie jak jest mu zwyczajnie niewygodnie machać nóżkami z ciężkimi bucikami. Czasami warto naprawdę pomyśleć o maluszku a nie o panującej modzie.

2014-04-10 14:04

Miarka jest tylko orientacyjna. Według niej moja córcia ma rozmiar stópki 19-20, natomiast trampeczku kupiłam jej w rozmiarze 21, bo miałam wrażenie, że 20 będą za małe.

2014-04-10 13:46

miarka jest fajna, ale u nas nic to nie da, buty wyglądają czasem na wysokie na podbiciu, a okazuje się, że nie wchodzą moim dzieciom na nóżki. Oczywiście jeśli dziecko nie ma wysokiej nogi na podbiciu to taka miarka super sprawa. Ja jednak wolę zabierać ze sobą swoje dzieci i mierzyć, bo później trzeba jeździć i wymieniać buciki, a wiadomo pieniążków nie chcą zwracać, a często jest tak, że nie ma jakiś drugich fajnych bucików (wzorów bucika). Buciki zawsze wybieram z szerokimi noskami (wolę unikać wrastania paznokci) wydaje mi się też, że lepiej w takich bucikach chodzić dziecku, bo sama wolę mieć luźno palce niż ściśnięte. Co do bucików synka wybieram je specjlanie szersze, ze względu na zrośnięte paluszki wiem, że czasem po ściśnięciu bolą (na swoim przykładzie) więc wolę te luźniejsze. jeszcze mi się przypomniało jak raz kupiłam buciki lakierki dla Gabi i ją obtarły po zapiętki były jakoś źle wszyte, od tej pory sprawdzam wszystko dokładnie, a że mój mąż ma brata szewca no cóż przez wiele lat uczył się od niego tego i owego jak pomagał mu przy szyciu, klejeniu wkładek itp i teraz jego zabieram na zakupy butów, nie tylko dziecięcych, ale i dla mnie i odkąd on mi pomaga w wyborze nie ma otarć, nie rozpadają się po kilku razach no i na wszystko zwróci uwagę, na co ja bym nie zwróciła.

2014-04-10 11:16

Małgonia fajna miarka, ja podobną widziałam w CCC jednak z niej nie korzystaliśmy, bo czasami rozmiar nie równy rozmiarowi;) o czym przekonałam się kupując buciki w ubiegłym roku. Swoją drogą fajnie promują sklep my z CCC dostaliśmy naklejkę misia z której mała sie bardzo ucieszyła, ale to też wszystko zależy od sklepu i punku, bo pierwszy raz się z tym spotkałam

2014-04-09 21:43

Jak moja córcia była mniejsza zakładałam jej miękkie buciki, ponieważ nie chodziła w nich. Teraz ma trampeczki z pepco, ale wkrótce kupię jej buty adidasa, ponieważ słyszałam dobre opinie. Co do przymiarki bucików, to będąc ostatnio w deichmann dostałyśmy fajną miarkę do butów dla małych dzieci marki elefanten, jak dla mnie idealna.

2014-04-09 21:32

My dziś kupiliśmy małemu buty, pojechałam do sklepu gdzie są targi dziecięce i trafiłam na okazje super więc mówię trzeba korzystać, a buciki mu się przydadzą, oczywiście zapytałam czy w razie gdyby coś nie pasowało mogę zamienić i panie powiedziały, ze nie ma najmniejszego problemu wystarczy paragon. Więc nie budziłam synka na przymierzanie a jedynie przyłożyłam do stopy. Oczywiście ja mam ten komfort mały jeszcze nie musi mierzyć butów bo nie chodzi, więc wystarczy że sprawdzę czy wysokie na podbiciu i czy rozmiar odpowiedni. Kupiłam zupełnie na oko, ale w domu okazało się, ze mam dobre oko. Co do bucików dla córki wybieram zawsze z nią ona mówi co jej się podoba, przymierzamy chodzi w obu po sklepie. Nigdy nie mierzę jednego, zawsze prawy i lewy, bo czasem może się okazać, że coś nie jest tak z jednym bucikiem i po co jeździć i czekać czy uznają reklamację. Ja powiem szczerze podziwiam te wszystkie panie co idą z patyczkiem i kupują, ja bym się bała tak kupować, a druga kwestia mnie naprawdę szkoda czasu na jeżdżenie po 10 razy i wymiany na odpowiednie. Wolę iść z dziećmi i mieć pewność, ze płacę za dobre buciki.

2014-04-06 18:30

Odnośnie zakupów butów, to warto buciki przymierzać dziecku na stojąco, gdyż stopa zupełnie inaczej się formuje niżeli w wózku, oczywiście to tyczy sie starszych dzieci które już drepczą. U nas podstawową sprawą są miękkie podeszwy, aby umożliwiały dziecku swobodne chodzenie po różnych podłożach piasku czy trawie, druga sprawa to wygoda, w ubiegłym roku kupiliśmy buciki które kolejnego dnia zwróciliśmy, w sklepie buciki mierzyliśmy i niby wszystko ok, ale kiedy w domu je nałożyliśmy mała szybko je ściągała i płakała. Jakiś czas temu czytałam o tym że buciki są wygodne jeśli dziecko bedzie potrafiło w nich usiaść na piętkach, to już też dla starszych dzieci taki test ;) Warto zabierać ze sobą paragony i je przechowywać, gdyż bywa tak ze buciki dziecięce są często reklamowane, my już 2 razy reklamowaliśmy buty, czasami tak mały produkt nie jest do końca dopracowany, ale nie pisze że wszystkie takie są

2014-04-06 17:11

wczoraj siedziałam i szukałam tematu o bucikach i chyba coś źle wpisywałam bo mi się nie znalazł A teraz na poważnie ja ostatnio szukałam bucików tych z systemie wms ale niestety nie u nas. Co do bucików jak chyba większość kupujemy nowe, zawsze biorę dzieci do sklepu bo najlepiej z nimi mierzyć, niestety u nas nie wystarczy zmierzyć patyczkiem, czy nawet odrysować na kartce stópkę. Mała ma wysoką stopę na podbiciu, tak jak ja i zawsze musze przymierzyć, bo jak już idziemy na zakupy to później ciężko znów się wybrać (mąż dużo pracuje) Co do samych bucików wybieram dla dzieci takie lekkie, kiedyś kupiłam trzewiczki małej za kostkę sztywne i chodzić nie potrafiła, teraz wybieram takie, żeby podczas ruchu nie utrudniały chodzenia dziecku. Staram się sprawdzać czy nie ugniatają (czy nie sa za wąskie) albo zbyt szerokie, nie kupuje też butów z tzw zapasem, bo wtedy lata w buciku, więc staram się dobierać odpowiedni numer obuwia. Teraz zbliża się okres letni więc szukam już sandałek dla Gabi, zwracam uwagę na paseczki w sandałkach, niestety bardzo często są cieniutkie i obawiam się że będą obcierać stopkę małej. Jutro nawet wybieram się z dziećmi na zakupy i dla Filipa będziemy szukac bucików na święta, neistety niemowlęce sa za małe (ma dużą stopę) więc szukać będę jak najlżejszych bucików dla niego, jak znajdziemy to się pochwalimy, bo póki co przeszukałam dużo sklepów za takimi niemowlęcymi i niestety większość jest za ciasna.