Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (861 Wątki)

Bramka zabezpieczająca

Data utworzenia : 2014-01-21 22:35 | Ostatni komentarz 2015-03-05 20:57

konto usunięte

9661 Odsłony
74 Komentarze

Dziewczyny, któraś z was korzystała z takiej bramki? My nabyliśmy kilka dni temu, dotarła dzisiaj i została fachowo zamontowana przez mojego męża. Zdecydowaliśmy się na nią, ponieważ między salonem a sypialnią mamy stopień. Nie chciałbym żeby Rozala wybiła sobie pierwsze zęby spadając z niego. I pytanie do korzystających - czy zdarzyło się, że wasze dzieci opanowały jej otwieranie?

2014-01-23 00:07

świetna ta bramka ...naprawdę . Moja przyjaciolka zamonowała ze tak powiem poo fakcie , dziecko spadło z 5 schodów betonowych na kafle i główka do szycia. Oczywiscie inna sytuacja bo ona ma duze strome schody a Ty maly stopien .. ale oczywiscie popieram , świetną mama jestes wiesz :) a co do majsterkowiczów ... Znajomi maja zwyklą bramkę przez kogos robioną i niestety odkad mała Moni i barti zaczeli chodzic - wkladali raczki i otwierali sami ..jak jest u Ciebie ? zamkniecie wysoko zamontowane ?

2014-01-22 22:20

Silje a mam takie pytanko na nie temat, czy wasza malutka śpi z Wami w sypialni czy w swoim pokoiku ?

2014-01-22 21:07

Gosia, tak zdjecie, i jedno i drugie sa u mnie w domu:) a lozko akurat z Bodzia :)

2014-01-22 20:00

Silje: To zdjęcie, w tytule wątku, to w Twoim domu? Jak dobrze widzę, to mam takie samo łóżko :P W brw kupowałam :) Co do bramki, to ja takiej nie miałam i nie mam, bo nie jest potrzebna, ale kuzynki syn, kiedyś miał podobną, jak dobrze pamiętam drewnianą, jako zabezpieczenie przed schodami. Starał się ją otworzyć, ale nie udawało mu się.

2014-01-22 19:51

Silje taką samą bramkę kuzyn,jak tam byliśmy Kubuś miał 1,5 roku i nie umiał jej jeszcze wtedy otwierać.Próbował,ale nie dał rady.Jak jest teraz to nie wiem w marcu skończy 2 lata więc może już ją rozpracował jak tylko się spotkamy to zapytam:)My będziemy musieli koniecznie kupić zabezpieczenie na schody jak dokończymy strych.

2014-01-22 13:32

My kupiliśmy drewnianą kratkę na długo przed porodem jak i całą ciażą ;) za sprawą Yorka który potrafił nieźle broić, mająć małe mieszkanie w dodatku zlikwidowaliśmy drzwi przejściowe było trzeba szukać taniego ratunku na odizolowanie psa od częsci pokoju kiedy np, wychodziliśmy do pracy;) Ładnych kilka lat była kratka zamontowana do wejścia do sypialni, potem jednak kiedy urodziła się mała była fantastycznym rozwiązaniem myślę ze gdybyśmy jej wcześniej nie kupili pewnei po porodzie bysmy też stwierdzili ze jest zbędnym wydatkiem, jednak przydała się izolując psa - który wiecznei się kręcił przy łózeczku czy wózku aby sprawdzić czy maluch śpi, chodząc po palenach było słychac jego stukot paznokci co często wybudzało małą. Kiedy zaczął się etap raczkowania równeiż kratka przydała się głównie trochę przed psem ale jak i małą, czesto właśnie do niego się gramoliła a pies który przywykł do spokojnego życia nie był tym zachwycony. Kratka umożliwiała izolację pokoju o którego często wstawialiśmy rzeczy które mogłyby być niebezpieczne dla raczkującego czy stawiającego pierwsze kroki malucha. Jeśli chodzi o zamknięcie mieliśmy zasówę której mała nie rozpracowała;)

2014-01-22 12:49

My nie mamy takiej bramki, ponieważ nie mamy schodów (póki co) i tylko jeden stopień, ale synek już wie jak dać mu rade:) U mojej teściowej mają bramki drewniane, ponieważ córka gdy tam mieszkała je zamontowała, i przydały się bardzo, teraz gdy tam pojedziemy, zamyka sie je i jest o wiele bezpieczniej:)

2014-01-22 11:53

Silje moja kuzynka w Angli ma nianie elekt za 5 funtów, a u nas taka sama 200 zł kosztuje. nie dość , ze w przeliczeniu na złotówki 5 funtów to mało to jeszcze biorąc pod uwagę, ze to ich godzina pracy to już w ogóle