Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Zwykły spacer? - a może super wyprawa?

Data utworzenia : 2017-03-15 12:34 | Ostatni komentarz 2017-04-11 22:47

katarzyna-k

3877 Odsłony
69 Komentarze

Mamusie! Co robicie, żeby wasze spacery nie ograniczały się tylko i wyłącznie do kolejnego wyjścia do parku? Albo zaliczenia kolejnego placu zabaw? Jak dbacie o to, żeby w wasze spacerki nie wkradła się monotonia? U nas staramy się to urozmaicać np. przez takie wyjścia jak: - Wyprawa do gospodarstwa rolniczego bądź ogrodniczego. - Wyprawa do zoo. - Wyprawa do stadniny koni. - Piknik. - Wyprawa na plac budowy. - Wyprawa badawcza – szukajcie określonych przedmiotów na wyścigi – niezłe! :) - Kiedy pada – weźcie kalosze i płaszcze przeciwdeszczowe – skakanie po kałużach jest super. - Przejedźcie się transportem publicznym – dzieci z reguły to lubią. - Odwiedźcie dworzec kolejowy, albo lotnisko. Startujące samoloty są naprawdę interesujące. Z reguły dla starszaka to super eskapady, bo młodsza latorośl jeszcze nie dokońca wie o co chodzi :)

2017-03-30 17:15

Sliver szkoda tych papużek ale co zrobić. Tak kupiliśmy tanio bo kupowaliśmy od hodowcy. Małych ptaszków nie mamy mieliśmy je dawno. Teraz jak będziesz miała zwierzątko to na pewno już nie dopuścisz aby je zagłodzić bo będziesz pamiętała o tym, że jako dziecko tak zrobiłaś ze swoimi królikami. Angel czyli też macie mini zoo :) Dobrze, niech dzieci się wychowują wśród zwierząt. Kucyk mi też się kiedyś marzył dla córci ale niestety nie mamy go gdzie trzymać.

2017-03-30 00:02

My też kochamy zwierzęta.Moja córka od małego bawiła się z psami i kotami na podwórku.A oprócz tego to mamy jeszcze świnki morskie,królika,kury.Teraz córce marzy się kucyk.....

2017-03-29 23:53

Moona trochę szkoda tych papuzek:( i bardzo tanio kupiliscie, jak patrzyłam na ceny to one kilka stowek kosztują. A te małe ptaszki nadal macie? To prawda, zwierzątka uczą odpowiedzialności. Ja kiedyś miałam z siostrą króliki i niestety je zaglodzilysmy, później już nie chciałam bo mi szkoda było. Przy swoim dziecku nigdy bym do tego nie dopuściła. Zezowata patyczaki kiedyś widziałam jak nauczyciel biologii nam pokazał, fajne istotki:)

2017-03-28 09:44

a ja jeszcze miałam patyczaki o ile można powiedzieć że to zwierzątka :) i kota przez chwile, ale jakoś nie bylo mu dobrze u nas

2017-03-28 09:20

U nas w domu też zawsze było jakieś zwierzątko, miałyśmy z siostrami chyba prawie wszystko, żółwie, chomiki, świnki morskie, myszki, psy, koty i bardzo miło to wspominam. Byłyśmy we trzy i zawsze miałyśmy podział obowiązków, co która robi przy zwierzaku.

2017-03-27 22:07

O tak odważna ta moja Jula :) Też uważam, że to dobrze, jak dzieci mają zwierzątka, bo muszą się opiekować i być odpowiedzialnym za zwierzęta. Karmić, sprzątać itd. Lepiej dziecku kupić zwierzątko niech się nim opiekuje niż ma cały dzień siedzieć na telefonie czy kompie :)

2017-03-27 21:51

O matko odwazna Jula;) Ja bym umarla na widok węża;) Ja bedac dzieckiem tez mielismy pełno zwierzaków w domu, rybki, kilka krolikow (domowe miniaturki i zwykle na podworku), koty, psy, papużki, świnke morska, kilka chomikow, przez kilka dni żółwia. Ale uwazam ze to dobrze, bo musieliśmy sami sie nimi zajmowac jezeli chcielismy miec te zwierzeta i nauczylismy sie z rodzenstwem odpowiedzialności:)

2017-03-27 21:13

Silver tak mieliśmy mini zoo :) Zebrafinki to takie małe ptaszki. Papugi mieliśmy i to całkiem nie dawno ale nie mamy. Jula sprzątała im w klatce i niestety wyleciały a sprzątała na podwórku. Za papużki płaciliśmy 22 zł. Nie, na węża się nie zgodziłam i kupiliśmy wtedy gekony. Ja też bym umarła ze strachu :)