Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Zwykły spacer? - a może super wyprawa?

Data utworzenia : 2017-03-15 12:34 | Ostatni komentarz 2017-04-11 22:47

katarzyna-k

3878 Odsłony
69 Komentarze

Mamusie! Co robicie, żeby wasze spacery nie ograniczały się tylko i wyłącznie do kolejnego wyjścia do parku? Albo zaliczenia kolejnego placu zabaw? Jak dbacie o to, żeby w wasze spacerki nie wkradła się monotonia? U nas staramy się to urozmaicać np. przez takie wyjścia jak: - Wyprawa do gospodarstwa rolniczego bądź ogrodniczego. - Wyprawa do zoo. - Wyprawa do stadniny koni. - Piknik. - Wyprawa na plac budowy. - Wyprawa badawcza – szukajcie określonych przedmiotów na wyścigi – niezłe! :) - Kiedy pada – weźcie kalosze i płaszcze przeciwdeszczowe – skakanie po kałużach jest super. - Przejedźcie się transportem publicznym – dzieci z reguły to lubią. - Odwiedźcie dworzec kolejowy, albo lotnisko. Startujące samoloty są naprawdę interesujące. Z reguły dla starszaka to super eskapady, bo młodsza latorośl jeszcze nie dokońca wie o co chodzi :)

2017-04-11 22:47

Psy to jednak jak członek rodziny. Aż nie chcę myśleć co będzie jak naszych zabraknie, jak synek się odnajdzie w tej sytuacji....

2017-04-11 08:37

My przez wiele lat( ok 10lat) mieliśmy bialego owczarka szwajcarskiego, suczke. Jest to idealny pies dla dzieci! Ułożony, słucha sie jak zaden inny (a mieliśmy mnóstwo psów w swoim życiu). Jadla z ręki, mozna bylo jej zabrac miske jedzenia spod nosa i nie reagowała, nigdy nikogo nie ugryzla, można jej bylo pchac rece do pyska a ona nawet nie szczypala;) Poczytajcie o tym psie bo to naprawde ideał do dzieci. Miedzy czasie dostalismy Amstaffa tez suczke i atakowała szwajcarke, jak zaczynaly sie gryzc i krzyknelo się do nich to szwajcarka probowala uciekac, sluchala od razu, a Amstaffka nie odpuszczala. Niestety po wielu latach szwajcarka zachorowala i musielismy ja uspac, przez wiele tygodni mielismy zalobe:( Amstaffke musielismy oddac bo byla agresywna do dzieci niestety, choć tez uwielbialismy ja nad zycie i bylo nam wszystkim ciężko, ale siostrzenica byla ważniejsza. Amstaffka byla pieskiem domowym, spala ze mna w łóżku i chyba najbardziej przeżyłam jej oddanie, przynajmniej trafila do dobrego domu oo znajomości.

2017-04-11 00:15

MAM ale to wszystko zależy od wychowania psa. Ja miałam styczność z Goldenem super ułożonym słuchał się i nigdy nic nie narozrabiał.

2017-04-10 13:50

Moja siostra ma goldena i jest okropny, niedługo będzie miał rok, skacze na kazdego kto przyjdzie do nich, na grillu biegał pod stołem i walił łbem w stół, a do tego wsadził mi nos w talerz brrrr

2017-04-08 22:35

MAM Ty nie masz piesków w domu a i miejsca mają sporo do biegania. Zezowata łagodny dla dzieci piesek to na pewno Golden Retriever oraz Labrador. Nie są to małe pieski ale na pewno przyjazne dla dzieci.

2017-04-08 18:49

Ja też lubie psiaki. Teraz mieszkam u teściów i mamy mieszańca w połowie bigla, ale jak tylko przeprowadze się do własnego domu to chce mieć jakiegoś większego. Nie wiem jeszcze dokładnie jakiego, bo musi być łagodny dla dzieci, ale musi być duży :)

2017-04-08 10:29

MAM, piękne psiaki, moja siostra ma mastifa hiszpańskiego , ogromny pies, a cudowny przyjaciel. Teściowie mają w blokach labradora :) My zanim mieszkaliśmy z rodzicami w domu, to w bloku mieliśmy ratlerka :)

2017-04-07 22:24

E tam a ja mam psa dużego psa w mieszkaniu w bloku nie za dużym i jest spoko. Ale ja nie wyobrażam sobie mieszkać w domku i nigdy nie będę bo mnie stać nie będzie :-P a psa fajnie mieć:-P tzn gdyby tylko ode mnie to zależało to pewnie bym nie wzięła ale to marzenie mojego męża