Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Zainteresowania niemowlaka...

Data utworzenia : 2013-01-25 14:08 | Ostatni komentarz 2021-08-17 11:50

Marzena_K90

11500 Odsłony
133 Komentarze

Dziecko nie zawsze chce się tylko bawić zabawkami. W różnych okresach dojrzewania niemowlak coraz intensywniej interesuje się otaczającym go światem. Niemowlaka należy często brać na ręce aby mógł oglądać otaczającą go przestrzeń nie tylko z pozycji leżącej w łóżeczku. Biorąc niemowlaka na ręce pokazujemy mu różne przedmioty w domu: stolik, lampkę, kwiatki. Staramy się go zainteresować widokiem za oknem. Podczas wspólnego poznawania powinniśmy cały czas mówić do dziecka. Pokazywać i pozwalać dotykać. Takie wspólne "wycieczki" bardzo zbliżają dziecko z rodzicami. I jest dla obu stron ogromną radością... :) źródło: http://twoj-niemowlaczek.com.pl/zabawy-niemowlaka.php

2014-10-07 14:35

Nasz Synuś (2 mc) również bardzo lubi spacery po domu ze skupieniem i uwagą obserwuje wszystko dookoła... Lubi Patrzeć przez okno , lubi firanki , cienie i gdy stukam np. szklaneczkami czy porcelaną.... lubi wchodzić i schodzić ze schodów, lubi też gdy otwiera się przed niem drzwi szafek jest taki zdziwiony , również lubi leżeć wysoko na przewijaku czy na dużej poduszce ( oczywiście jest asekurowany) A także gdy się z nim tańczy Gdy jest na rączkach lubi obroty ( wolne , płynne i spokojne)

2014-02-26 14:49

U nas karuzelka wisiała od początku ale włączałam ja dopiero jak córki kończyły 6 tygodni. Wcześniej bałam się po prostu, że kręcące się w kółko zabawki mogą pogłębić fizjologicznego zeza noworodkowego. I rozmawiałam o tym z położną, która mówiła, że robiłam całkiem słusznie :)

2014-02-26 12:35

Moja dwumiesięczna córka uwielbia karuzelkę, książeczki kontrastowe, ręcznie robioną przytulankę żyrafę, matę edukacyjną z wiszącymi zabawkami. Starałam się aby te zabawki były w kolorkach jakie taki maluszek widzi: niebieskim, czerwonym, zielonym czy właśnie kontrastowe: czarno-białe. Melodyjki w karuzeli są delikatne lub naśladujące odgłosy natury jak żabka czy ptaszki - mała wtedy aż zaczyna sobie sama gruchać jak je słyszy. Uważam, że to od nas też w dużej mierze zależy jak stymulujemy naszego malucha do rozwoju :)

2014-02-23 21:16

Moja córka to zabawek ma mnóstwo ale również nie za bardzo ją ciekawią .No najbardziej jak ja je wezmę do ręki i pokazuję jakie mogą być fajne .A tak to wybiera telefony czy piloty .Ma 10 miesięcy ale lubi wyrzucać z szafek i szuflad ubrania ,potem patrzy jak sprzątam a potem znów to samo .Także czasami śmiechu z nią co nie miara .

2014-02-22 14:40

moja najbardziej tera uwielbia ciuchy ;) jak idziemy gdzieś do sklepu odzieżowego to jak mała je przegląda czasem jeszcze przykłada je do siebie i sprawdza czy jej to pasuje a w domu jak chcę mieć chwilę spokoju to daję jej reklamówkę z małymi ciuszkami i mojego dziecka już w tedy niem ma;) rozkłada, układa, ubranka

2014-02-20 10:31

Lustro to jest to, jak posadzę małą przed szafą w sypialni to mogę spokojne poprasować, bo tak ją to lustro ciekawi :)

2014-02-20 06:18

Jaś ma 7 miesięcy i fascynuje go jak buduję wieżę z klocków a on ją potem rozwala, mata edukacyjna nadal i jest już piłeczka ulubiona i znikanie jej a potem szukanie. Nie do znudzenia okazały się ostatnio kostki sensoryczne. Oczywiście od 2 miesięcy ulubiony to szczeniaczek uczniaczek. Zabawy przed lustrem to też czas bezcenny i jego miny wtedy na wagę złota.

2014-02-20 05:27

Moja córeczka ma 2,5 miesiąca i właśnie teraz mata to jest to :) łapie za dłuższe zabawki i tarmosi na wszystkie strony, a w czarno-białą krówkę potrafi patrzeć jakby ją zahipnotyzowano. Zgadza się to co pisze pani Marta - zbyt duża ilość zabawek powoduje odwrotny efekt - mała zaczyna się kręcić i marudzić. Ale noszenie na rękach zdecydowanie wygrywa. Zawsze musi być pionowo lub na samolocik - bo inaczej się wyrywa. Często patrzymy w okno lub do lustra - zawsze jest zdziwiona gdy dotyka twardej, zimnej tafli szkła. Parę dni temu daliśmy jej szmacianą lalkę. Od razu się z nią zaprzyjaźniła ;) patrzy jej w oczka i mówi do niej, zupełnie inaczej niż do innych zabawek. Ale nie wiem czy taki maluszek potrafi zauważyć już podobieństwo do prawdziwych postaci.