Zabawki drewniane czy nowoczesne?

A chodziki znowu wracaja do łask:) pchacz jest dobry , ale musi być odpowiednio dociążony żeby dziecko pchając nie przechylalo się tułowiem do przodu, ja mialam taki z zbiornikiem na wode się wlewalo i to dodawało ciężaru...

Ja jestem za mixem. Moim zdaniem wszystko ma plusy i minusy. Drewniane zabawki często okazują się być nie aż tak interesujące dla dziecka jak super interaktywna grająca zabawka. Dlatego, żeby też uniknać przebodźcowania jestem za mixem. Będziemy korzystać ze wszystkiego będą i drewiane zabawki i książeczki i grające i generalnie każdy typ i będziemy podczas zabaw rotować nimi. 

Chodzik to myślę każdego indywidualna sprawa i decyzja, podobno z pchaczami też różnie bywa 

Co do chodzików to ostatnie na grupie fb jedna mama chciała sprzedać a pod ogłoszeniem miała mnóstwo komentarzy, że jest zła matka, jak może dziecko tam wkładać itd. Hejt na całego. Jest to kontrowersyjny temat, ja sama miałam do dzieci chodzik. Lekarze też mają różne opinie. To pewnie temat na osobny wątek;D 

Grające zabawki są fajne I nie ma co panikować i tylko kupować surowe, drewniane itd. Dziecko też nie bawi się nimi aż tak długo, by jakoś źle na nie wpływały. Czasami to na rodziców bardziej działa niż dziecko - denerwujące muzyki:D 

Wiadomo, że co dziecko to coś innego będzie interesować. jedno wycofane drugie znowy jak tajfun;p

Ale wiecie z zabawkami to jest tak że kiedyś mówiono że chodziki są fajne bo pomagają w nauce chodzenia teraz znowu odwrotnie, klze niby pchacze lepsze ale też jakiś czas temu spotkałam się z opinią że nie dokonać są takie dobre;) więc ja czasami nie wiem czy dana zabawka jest dobra;)

Jeśli są źle nie dobre nie powinny być dopuszczane do obrotu i sprzedaży jeśli szkoda szczególnie.

Starszą córka nie lubiła głośnych zabawek zaraz marudziła i płakała nie interesowały ja za to młodsza głównie te lubi ale już jest inny charakter;)

 Zwykle zabawki są fajne lubimy klocki czy książeczki lalki które nie mają żadnych funkcji ale jak to z dziećmi bywa wszystko na chwilę;) 

Przesyt zabawek też nie jest dobry i czasami ten minimalizm jest lepszy aby zainteresować malucha niżeli sterta zabawek wkoło;)

Dzieci dłużej bawią się zabawkami grającymi czy świecącymi..  widzę to po swoich chłopcach.

No tak dzieci lubia wszystko co najbardziej głośne i świecące :P my ograniczamy zabawe takimi zabawkami wyłącznie rano i po południu. Tak żeby wieczorem się wyciszać.