Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Puszczanie dziecku muzyki klasycznej

Data utworzenia : 2016-11-26 02:56 | Ostatni komentarz 2017-01-12 11:32

M.Swierczek94

4430 Odsłony
67 Komentarze

Witam wszystkie mamy co sadzicie o puszczniu 4 miesiecznemu dziecku muzyki klasycznej ? Czy rozwija to umysl dziecka ?

2016-12-02 22:37

hehe, no ale jak juz sie cokolwiek puszcza dziecku to można sobie dorobic ideologię:), ja tam na angielskich piosenkach uczyłam sie wymawiania słów angielskich w szkole

2016-12-02 11:57

ja zdecydowanie wole amerykanski rap :D co nie zmienia faktu ze od sluchania muzyki wydaje mi sie ze bardzije inteligentna czy glupia nei jestem hehe

2016-12-01 22:29

no cóz, polski rap i hip hop ma całkeim madre teksty i łaciny poduczy, a obcy ...moze pomoze osłuchac z angielskim, w koncu to muza gdzie bardziej sie mówi niz śpiewa, wiec lepiej zrozumiec słowa

2016-12-01 11:37

Dokladnie :) inteligencje odziedzica sie po rodzicach hahaha :D Nie a tak serio, naprawde uwazam tak samo, nie ma co laczyc tego z muzyką, ewentualnie moze to ze dziecko psokojniejsze? Ale gdyby inteligencja zalezala w duzej mierze od tego czego lsuchamy to ja nie wiem co by bylo z moim malym, bo moj maz katuje mnie ciagle gupim hip hopem i rapem hahah :D

2016-11-30 23:53

bo inteligencja nie zalezy przeciez od tego czy dzidzius słucha Mozarta, to niby Mozart skad sam był taki mądry?

2016-11-30 19:58

Donnavito masz Świeta racje :D

2016-11-30 11:49

A ja od czasu do czasu lubię posłuchać, mam kilka ulubionych to i córa słucha, ale jak męża w domu nie ma, bo on nie znosi :P Na pewno nie zaszkodzi, zarówno muzyka klasyczna, jak czytanie dzieciom świetnie wpływa na rozwój. Donnavito trochę racji masz, choć to i tak dużo indywidualnie zależy od dziecka i od rodziców, ile uczą, wymagają itd.

2016-11-30 00:32

no własnie, a poza tym pokolenie nas mam jest inteligentne, a nikt nam raczej nie puszczał Mozarta od życia płodowego, ja pamietam z e w szkole nie było w ogóle dysleksji itp., 3 błędy to dwója i nikt sie nie patyczkowął, a dzieci jakos sie uczyły, bo szanowąły nauczycieli