Pluszowe zabawki dla niemowląt

Nati Twój pies ma pluszaki !! i to ąz tyle :D mój w jeden dzień je załatwial :D dlatego potem musiałam córki pluszaki chować, ogólnie jednego jej rozszarpał. Potem sie nauczył, że to jej zabawki 

U mnie synek się bawi pluszakami ;))

 U nas jest sporo przy piesku bo aż samych pluszakow ma 12 sz i zabawki to jak się mały urodzi to dopiero będzie ich mega dużo 😂

Anta oj tak :D my najwięcej to mamy pluszaków i mąż krzyczy, że po co jej tyle tego, ale to każdy jej kupuje plus nie ukrywam sporo mamy z tych, które były w akcjach biedronki :D my jednak zakupy najczęściej tam robimy bo blisko, więc tych misiaków od groma

Z pluszakami to zawsze jest tak ze niby sie tego nie kupuje a dziecko w  wieku 3 lat ma pełny kosz misiów lalek szmacianych czyli wszelkich zbieraczy kurzu;)

co do niemowląt warto wybierać jednak te pluszaki które nie mają guzików frędzli czy innych wystających elementów które mogło my połknąć;(

Ja również malemu nie kupowałam żadnych pluszakow raczej gdy wybieram mu jakies zabawki to szukam takich ciekawszych ale jedna babcia pracuje w biedronce wiec nazbierała mu pełno tych wszystkich świeżakow i innych serii również 2 babcia tez zbierała punkty wiec ma wszystkie te owoce i warzywa troche w jednym troche w 2 domu w zależności ktora babcie odwiedza na początku myslalam ze te miski będą sie tylko po domu platac i kurz zbierac a ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu on naprawdę się nimi bawi zawsze ma jakas wyrzucona na łóżeczka jakas leży na macie sam za nie chwyta podnosi sobie nóżkami obraca w kolo szczególnie te wszystkie takie o kształcie piłek jak pomidor śliwka jabłko itd takze ma z nich radoche do buzi ich jakos nie bierze mimo tego że teraz jest faza na branie wszytskiego do buzi to po maskotkach chyba doskonale czuje ze to nie jest przyjemne na języku zdarza się tylko ze próbuje im odgryzc metke raz na czas je odświeżam co jakis czas do prania naprzemiennie dorzucam ktoras z nich tylko wkładam do zapisanej poszewki w razie czego gdyby pękł to zeby mi pralki nie zepsuł ale nie ma tez co popadac w paranoję wszystkiego nie unikniemy trzeba dbać o czystość zabawek ale mimo to dziecko i tak cos do buzi zawsze ladnie to jest nie uniknione 

Moja jak była mała nie była zainteresowana pluszakami ale pomału to się zmienia 

MOja ma mnostwo pluszaków, ale się nimi bawi. Etap wkładania do buzi mamy za sobą jak była mniejsza to jej raczej one nie iteresowały