Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (165 Wątki)

Pamiątki z wczesnych lat

Data utworzenia : 2013-01-18 16:15 | Ostatni komentarz 2017-11-17 14:29

Redakcja LOVI

34706 Odsłony
532 Komentarze

Dzieci rosną tak bardzo szybko. Czy macie z wczesnych lat Waszego dziecka jakieś pamiątki, zabawki, co do których stwierdziliście, że zostawicie na przyszłość... Z pewnością jest ich dużo... dajcie znać

2017-01-14 19:50

Wszystkie rzeczy które wymienilyscie mam i ja oprócz testu ciazowego a wyrzucając bilam się z myślami czy na pewno nie zostawić i żałuję że zdjęcia chociaż nie zrobiłam:(

2017-01-14 16:54

Dobrze wiedzieć że jeśli nie oddadzą karty ciąży to można się upomnieć bo to jednak pamiątka, a poza tym zawsze przy kolejnej ciąży można sobie porównać np. brzybierane przez nas kilogramy ;)

2017-01-14 14:06

Mnie także w szpitalu oddano kartę ciąży. Tam miałam wpisane wszystko i przypiętą grupę krwi, która przyda mi się w kolejnej ciąży ;]

2017-01-13 20:09

Ja sciagnełam od was pomysł żeby wszystkie pamiatki spakowac w drewniana skrzyneczkę :D Nawet mam śpioszki ze szpitala spakowane :)) Sa takie malutkie :))

2017-01-13 19:32

Ja kartę ciąży mam, wyniki usg ze zdjęciami, dziennik ciąży z notatkami, zdjęcie testu ciążowego, opaski ze szpitala, plakietkd z łóżeczka szpitalnego, pierwszy smoczek i mnóstwo zdjęć w albumie wraz z podpisami pogrupowand wiekowo wg miesięcy

2017-01-13 18:07

Tez nie wiedzialam ze karte ciazy mozna sobie zabrac :-) mi tez nie oddali ale w karcie mialam tylko wyniki wpisane wszystkie zdjecia mam obraczki z raczek tez nawet plalietke z opisem :-) mam juz dwa pudeleczka jedno synka drugi corci no i z uplywem lat zbieramy co sie da :-).

2017-01-13 15:28

Ja mam zdjęcia usg, test ciążowy, pierwsze butki, obrączki z rączki ze szpitala, reszte będę zbierała :)

2017-01-13 12:48

Aleks mi tez zabrali karte ciąży i nie oddali przy wypisie, mam tylko jej zdjecia, które zrobilam w ostaniej chwili;) Jednak niedawno byłam u ginekologa po zaświadczenie do becikowego i zapytal czy mam karte, więc mówię, że nie oddali mi ze szpitala. Okazalo sie ze moglam te kartę zabrac, tylko musialam sie upomnieć. Dowiedziałam się o tym po prawie roku wiec lekarz stwierdzil ze teraz to pewnie jest w archiwum i mi nie dadzą, szkoda ze wcześniej nikt o tym mi nie powiedział:/