Co sądzicie o Bujaczku

Aneczka bo wtedy jest tyle miejsc do odkrycia, że mata nie jest interesująca :) 

Kk to prawda moja jak zaczęła się turlać to mars mogła nie istnieć.

U mnie teraz mata służy jako basenik z kulkami :) ale odkąd córeczka nauczyła się przemieszczać to najlepsze zajęcie to rzucanie kulek i chodzenie za nimi :) 

mata jest fajna dopóki dziecko się nie turla i nie przemieszcza, bo potem to już nic nie zatrzyma w miejscu. U nas lekarz rehabilitant wyjątkowo zalecił siedzenie w bujaczku, żeby mały nabrał nawyku zginania nóg w biodrach

Wercia o tak cieszę się, moja córeczka od początku była silna :) 

Co do bujaczka to myślę że jest ok ale z umiarem, moją corkę po jedzeniu kładę w bujaczku. Potem dużo czasu spędza na macie :)  
A co do chodzenia to tylko się cieszyć że takie silne dzieciaczki :) Jeśli same chcą wstawać to super :) 

Aneczka oj tak, to prawda. Dzieci potrafią zaskoczyć :) 

Karolina nam może się wydawać że szybko nie pójdzie. A dziecko potsdfi zaskoczyc