Co sądzicie o Bujaczku

Bujaczki ok ale na chwilę 15-20 min dziennie ale po co kupować coś co służyć nie będzie 

Też słyszałam, ze nie są polecane, ale ja kupiłam. Młoda nie chce być nigdzie za długo, więc chwilę jest na macie, chwilę w lóżeczku, kołysce, troche w bujaczku i jakoś czas zleci;). Ja mam Babybjorn Mech z siatki i gdzieś czytałam, ze on akurat jest dobry na spłaszczoną, nierówną główkę. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale moja Mała nie wyleżałaby cały dzień na płasko na macie, tak to zawsze jakieś urozmaicenie;).

My mieliśmy i tylko do początku rd nam służył, tyle co zjadła słoiczek , i wyjmowałam ją z tego.  Bujaczki dają dość wymuszoną pozycje, taka Samo jak nie powinno się spacerować z dzieckiem w nosidle 

Bujaczki i leżaczki dla niemowląt mogą być pomocne, ale warto zachować umiar. Ja zdecydowałam się nie inwestować w nie, biorąc pod uwagę czas, przez jaki będą używane. Fizjoterapeutka doradziła poczekać do 3-4 miesiąca, gdyż wtedy tułów dziecka będzie stabilniejszy, a pełne korzystanie z tych urządzeń będzie możliwe do 6-9 miesiąca życia.

Popieram. Za miękkie siedzisko co może mieć skutek na dalszych etapach rozwoju, np przy podporze czy obrocie

Dokładnie, nie są polecane przez fizjo. Natomiast jeśli wybierzemy taki gdzie leży się na plasko i np będzie to 10 min dziennie bo np korzystamy z toalety czy prysznica to ok. Ważny jest umiar. Nie polecam też drzemek w bujaczkach 

Bujaczek i leżaczek nie jest polecany przez fizjoterapeutów. Chociaż jak się krótko trzyma maluszka i nie za często to można go używać. Wszystko z rozsądkiem i nie za długo, bo lepiej jak maluszek będzie leżał na macie na podłodze.

Ja również już nie mam ,ale u nas się sprawdzał ,więc też zamierzam kupić :) Ostatnio oglądałam różne jak byłam w smyku. Chętnie też się dowiem jaki jest ten z polecenia :)