Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

chodzik

Data utworzenia : 2017-11-04 09:29 | Ostatni komentarz 2017-12-27 22:25

S.Markowska

2979 Odsłony
61 Komentarze

Jakie macie zdanie o chodziku? Moja 'teściowa' chce Tosi kupić. Ja jednak nie bardzo jestem za tym 'sprzetem' . A wy uzywacie?

2017-12-14 22:57

Wiiletta dokaldnie, mij synek wszystko nauczyl sie sam bez pomocy chodzika czy pchacza itp...najpierw zaczal raczkowac, w ok. 8 szybko zaczal powoli poroszac sie wokol mebli to wszyscy mowli ze bedzie szybko chodzil i ze czemu nie chce chodzik jak za darmo , ale ja nie chciałam wlansie nawet za darmo, po co? Slyszalam wiele opini i nawet mam pare osob ktoym dzieci chodzili w chodzikach a maja jakies problemy z plaskostopiem, czy inne problemy z nóżkami nie mowie ze to od chodzika , ale mozliwe, chciałam zeby syenk syne sam wszystko pokonal od sobie, nauczył sie utrzymywac równowagi i uczyl się z czasem mizna upasc na pupe a mimo to ze nie warto soe sir poddawac, i synek zaczal chodzil juz sam na tydzien po roczku;-) a juz na 2latka kupilam mu taki rowerek biegowy maly w Tesco i tak na nim śmigal ze wszyscy sie dziwili, a na kuzyna chrzcinach jego kuzym mial hulajnoge i on tez chcial sprubowac i nigdy nie jezdzil a tak smigal ze wszyscy sie smiali ze umie i ze sie nie przewraca i ladnie umie utrzymywac równowagę, takze moze cos w tym jest;)

2017-12-14 22:39

Ja sie może wypowiem no używała córka. Dostałam za darmo chodzić po koleżanki corce. Przypomnialam sobie o nim kiedy córka już dość stabilnie zaczęła stawać przy meblach a przy okazji zaszlam w kolejną ciążę. Chciałam sobie nieco ulżyć i chodzić długo spełniał rolę zabawiacza i miejsca do jedzenia śniadania. Długo córka nie umiała z miejsca ruszyć mimo że już była całymi stopkami. Potem jakoś jezdzila. Była w chodziku najwyżej dwie godz w sumie dziennie i to nie codziennie. Nie wiem czy zaszkodziłam jej tym czy nie. Uważam że wszystko z umiarem.

2017-12-13 21:10

Najlepsze dla dziecka jest raczkowanie, bo wzmacnia kręgosłup i uczy równowagi. Chodzików nikt nie poleca, że względu na obciążenie kręgosłupa i koślawość stop.

2017-12-12 21:59

Nie zawsze. Koleżanki córka ma 16 miesiący, doopiero zaczyna chodzić z pchaczem i robi to baaardzo ostrożnie. Wszystko zależy od dziecka ;)

2017-12-10 11:51

Lepiej żeby babcia jeśli już tak bardzo chce kupiła dziecku pchacz. Cena chodzika i pchacza jest podobna a pchacz jest o wiele zdrowszy dla dziecka. Dziecko na początku bardzo szybko chodzi z pchaczem, ale tylko na początku, później już robi to z wyczuciem i większym opanowaniem

2017-12-10 10:09

Oj tak, najlepiej od razu poinformować jakie mamy podejście do chodzików, by później nie było nietrafionych prezentów np. na chrzciny.

2017-12-09 23:03

Ja od początku za chodzikami nie byłam, o czym dziadków i chrzestnych poinformowałam, niby przypadkiem w luźnej rozmowie, tak by wyszło, że nie akceptuję tego typu zabawek. Na szczęście chodzika córka nie dostała, ale jakby dostała to na pewno nie korzystałaby z niego. Za to świetnie się sprawdził pchacz, choć przyznam, że tak jak u mariee najfajniejszymi okazały się rzeczy domowe do pchania :)

2017-12-09 21:46

Ja przez chodzik w dzieciństwie później miałam płaskostopie.. Moje siostry już z chodzika nie korzystały. Przy córce również nie miałam. Nie miałyśmy także pchacza, ponieważ córeczka upodobała sobie pchanie..... taboretu :D Oczywiście w asekuracji. Po kilku razach ruszyła, i zaczęła sama biegać ;)