Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Bazgrolenie też rozwija

Data utworzenia : 2014-03-01 21:51 | Ostatni komentarz 2019-01-28 15:39

KasiaCom

8694 Odsłony
59 Komentarze

dziewczyny ostatnio szukając jakieś zabawy dla swojej córki znalazłam taki oto pomysł i powiem Wam, że strasznie moją małą zajmuje. Otóż dajemy dziecku dużą kartkę a3 i jakies kolorowe pisaki, dziecko sobie bazgroli dowoli, aż kartka się zapełni, wtedy składamy na pół i znów dziecko bazgroli i tak dalej i dalej. dziecko ćwiczy swoją rękę i oczy. Stara się by na coraz mniejszej powierzchni nie wyjeżdżać poza kartkę , Moja córa już ćwiczy mimo 2 latek, ale myślę że im wcześniej tym lepiej :)

2014-04-25 14:26

Anitka masz bardzo madrą córeczkę już chyba gdzieś to pisalam ... Dzieci w wieku przedszkolnym maja niezłe problemy ze zwykłymi literkami a tu taka mała sroczka 2 letnia ! Rodzicom trzeba gratulowac :)

2014-04-25 12:31

Ostatnia zabawa z moja córcią;) Mała uwielbia rysować i poznawać literki poprzez zabawę, kiedyś juz wposminałam ze w wieku 1,5 roku potrafiła odczytać proste słowa kilku literowe, a teraz idziemy do przodu uzupełnianie literek na górze kartki to są kwiatki jakby ktoś pytał a uzupełnione literki wstawiała córcia obecnie 2 latka i 4 miesiące

2014-04-24 22:08

Moja córeczka uwielbia bazgrać i teraz z perspektywy czasu powiem że warto dziecku pozwolić na bazgranie długopisami, kredkami i pisakami po kartce bo to na prawdę rozwija. Moja córeczka ma obecnie 2,4 lata i potrafi już trzymać długopis tak jak się trzyma do pisania, a jak koloruje to bardzo uważa żeby nie wyjeżdżać poza kreseczki. Dzięki bazgraniu ma dobrze wykształcone rączki i potrafi już rysować proste kreseczki i koła. Mamy pozwalajcie dziecku bazgrać a jak dziecko przenosi się z rysowaniem na ściany i meble to wytłumaczcie mu że tak nie można to pomoże

2014-04-14 10:22

u nas tak robi mój tato, najstarszy wnuczek cały podest wymalował, kolorowymi kredami, najpierw zmiotką i praktycznie mało co śladu zostało na betonie, a później wystarczył zwykły szlauch z wodą, a ja już gotowa byłam właśnie po myjkę lecieć. Najlepsze co mnie sie udało zrobić to kupić właśnie te kolorowe kredy wielkie wiaderko za całą 1 zł, właśnie na wyprzedażach w jysk. Wzięłam jedno opakowanie i podzieliłam po dzieciach, bo nie wiedziałam czy w ogóle są dobre. Ale na pewno w tym roku jak będa to wezmę zapas dla małych artystów malarzy;) Najbardziej mi się podoba, że mała taka jest zaaprobowana tym i czasem to jest niezwykle pomocne, bo mogę w spokoju coś zrobić. A poza tym coraz ładniej jej wychodzi kreślenie jakiś kółeczek itp

2014-04-14 10:10

swego czasu opiekowałam sie siostrzenica partnera ..szwagierka zaproponowała w lato zebym mała puscila na balkon i pozwolila jej kreda malowac ...oczyy otworzylam szeroko i mowie ok , nie ma problemu...mała swietnie sie bawiła ..chyba 40 min dziecka nie bylo co dla niej bilo rekord bo zajac sama soba nigdy sie nie potrafila. Na drugi dzien ani sladu nie bylo ...bylam zdziwiona bo nie maja jeszcze polozonych kafelek ...karcherem szwagier potraktował i na nowo mogla malowac

2014-03-28 09:23

balkon do mazania :) Super, wcale nie uważam, że to głupi pomysł. Jaka fajna powierzchnia i duża, no i balkon można łatwo zmyć....nie to co ściany :)

2014-03-27 23:52

Bardzo fajna zabawa , gdy córka podrośnie to na pewno weźmiemy się też za takie bazgroły :D

2014-03-26 16:16

a ja dziś postanowiłam, ze dam małej kredę i sobie maże po balkonie, wiem pewnie powiecie zgłupiała, ale no cóż w domu ma schowaną kredę, a balkon i tak po zimie do odmalowania, to czemu mała nie może miec chwili frajdy.A i tak nie widać bo ona nie jest wysoka i zza barierki balkonu nie wystaje, a przynajmniej ma dziecko radość:)