Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

szummiś z cry sensor czy klasyczny? stoję przed dylematem

Data utworzenia : 2016-11-03 15:02 | Ostatni komentarz 2021-05-05 19:34

carolinee

27587 Odsłony
85 Komentarze

witam Mamusie nie mogę znaleźć wcześniej tego wątku a zastawiam się nad wyborem szummisia dla maleństwa i tu moje pytanie, który model? klasyczny czy z funkcją cry sensor który sam się uruchamia ? różnica w cenie jest dość znaczna a czy naprawdę jest różnica w użytkowaniu? ciężko trafić na jakieś sprawdzone opinie na ten temat, może któraś z mam mi pomoże dokonać wyboru :) model już wybrałam to Whisbear

2021-05-05 19:34

Ja mam szumisia klasycznego;)))

Konto usunięte

2018-12-04 05:20

Jest to dla mnie bez znacznie czy miś ma cryvsensor boni tak wg mnie wstanie i sprawdzenie co się dzieje jest konieczne. Mnie akurat szumy nie przekonały. Próbowaliśmy z córką kilka razy, ale nie zauważyłam żeby efekt był świetny. Jednak jeśli u kogoś działa to czemu nie. Tez słyszałam o tym, ze rodzice kombinowali o każdej porze dnia i nocy ze sprzętem - nam to nawet nie wpadło do głowy, może nie mieliśmy takiej potrzeby. Chciałabym się odnieść do wypowiedzi emmkao, co prawda z przed kilku miesięcy, ale ta wypowiedz mnie zaintrygowała. Według emmkao powinnismy towarzyszyć dziecku w fazie wyciszania, być przy zasypianiu. Trochę nawet tak to odebrałam, że to konieczność i jak tego nie robię to jestem zdyskwalifikowana w kategorii dobry rodzic. Wytłumaczę dlaczego trochę to we mnie uderza. Moja córka nie lubi towarzystwa przy zasypianiu, szybciej się wyciszy gdy nikogo nie ma obok a światło jest zgaszone. Dziwiło mnie to i nawet niedawno jej towarzyszyłam ale to ją rozbudzali i denerwowało. Czasem się zdarzy, że potrzebuje pomocy w wyciszeniu, ale wyedy dłoń delikatnie oparta na klatce piersiowej jest wszystkim, żadne głaskanie szeptanie. Także to zależy od dziecka i nie powinnyśmy generalizować

2018-12-03 13:47

Też jestem za tym że takie szumisie bez sensoru też są bardzo dobre jak nie lepsze ;) jak dzidziuś płacze to znaczy że woła któregoś rodzica a nie misia :) wystarczy kupić takiego który czasem pomoże mu zasnąć lub go uspokoi ale żeby włączyć go to powinniśmy sami się pofatygować. Na stronie: https://malaboo.pl/szumiace-misie-dla-dziecka można znaleźć i takie i takie bo ostateczna decyzja i tak jest Wasza co kupicie :) Wiem że zabawki oraz wszystkie inne rzeczy z tej strony są wytrzymałe i solidnie uszyte a przez to warte swojej ceny. Wasz maluch na pewno pokocha takiego szumisia, tak jak mój :)

2017-05-15 11:44

Ja bym wybrala ten bez funkcji cry sensor, jak maluszek placze to nalezy sprawdzic dlaczego a nie szum mis ma go uspokajac. Wkoncu po to jestesmy rodzicami aby sie zajmowac swoimi maluszkami

2017-05-14 21:15

Otóż właśnie to szumis ma pomagać a nie zastępować rodziców. A niestety niektórzy zapominają o tym.

2017-05-14 09:49

Też nie wyobrażam sobie takich sytuacji, ale niestety tak się zdarza.

2017-05-13 22:03

Emmkao, my dostaliśmy szumisia, ale jakbym miała kupić to nie miałabym nic przeciwko cry sensorowi. Działało by to od razu jako wyciszać i uspokajacz, natomiast nie wyobrażam sobie, żeby nie pójść i nie sprawdzić co się dzieje gdy dziecko płacze, nie zależnie czy mamy sensor czy nie. Dajemy szumisia, dziecko płacze, a ja olewam temat i śpię dalej? Nie wyobrażam sobie tego nawet. Gdy tylko córa marudzi, nawet odrobinę, to sprawdzam czy nie jest jej za ciepło, za zimno, zawsze wstaję i sprawdzam, a córa śpi u siebie w pokoju w łóżeczku. Szumiś ma pomagać rodzicom, a nie zastępować rodziców.

2017-05-11 09:52

Ostatnio byłam na zajęciach warsztatowych dla przyszłych i obecnych rodziców na temat snu dziecka. Była tam też mowa o szumisiach. Ogólnie kiedyś ich nie było i też dzieci zasypiały (czasami towarzyszyły temu dziwne pomysły rodziców typu włączanie odkurzacza lub suszarki do włosów, dlatego pewnie powstały szumisie. Jednak szumiś w żaden sposób nie powinien 'zastąpić' rodziców, nie można położyć dziecka do łóżeczka, włączyć szumisia i wyjść. Powinniśmy towarzyszyć dziecku w tym wyciszaniu się po całym dniu. Po kąpieli i położeniu dziecka do łóżeczka rodzice powinni poczytać, poopowiadać bajki, śpiewać kołysanki (a nie włączać). Gdy dziecko już zasypia można włączyć delikatny szum, ale jeszcze przez jakiś czas być przy nim, głaskać i dotykać.