Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Zapalenie oskrzeli a wychodzenie z dzieckiem na dwór.

Data utworzenia : 2014-06-04 11:17 | Ostatni komentarz 2017-04-09 21:06

konto usunięte

106367 Odsłony
48 Komentarze

Pani doktor mam takie pytanie czy jak dziecko ma zapalenie oskrzeli a nie gorączkuje to czy mogę go zabierać na spacer. Takie zezwolenie dostałam od lekarza pediatry ale już sama nie wiem czy dobrze robię wychodząc z domu na spacer? Jas ma 10 miesięcy od 5 dni dostaje antybiotyk i wyszliśmy jakieś 3 razy na dwór czy to dobrze . A czy sa jakieś mamy które miały podobny dylemat jak ja? Proszę o informacje jak wy postępowałyście w takiej sytuacji ?

2014-06-16 20:01

Dziekuje za odpowiedź troszkę mnie to męczyło na szczęście choroba jest już za nami i mam nadziej e że już nie wróci i cieszę się żę nie zaszkodziłam synkowi wychodząc z nim z domu

2014-06-16 16:15

Witam. Oczywiście wszystko zależy od pory roku a przede wszystkim od pogody. Jeżeli stan dziecka jest dobry, nie gorączkuje, można zabrać je na spacer w okresie lata czy ciepłej jesieni czy wiosny. Różnica temperatury otoczenia w mieszkaniu i na zewnątrz jest niewielka. Czasem nawet dżdżysty, ciepły dzień nadaje się na spacer przy zapaleniu oskrzeli, gdyż dobrze nawilża drogi oddechowe w czasie oddychania. Nasza i dziecka aktywność zawsze powinna być dostosowana do jego stanu. Jeżeli jest marudne, płaczliwe, czasem sen w czasie spaceru daje więcej dobrego niż przebywanie z dzieckiem w domu. Prawdopodobnie zapalenie oskrzeli u Pani maluszka jest pochodzenia wirusowego i jego kondycja jest dobra. Nie widzę przeciwwskazań do spaceru. Proponuję jednak nie wydłużać spaceru jak w przypadku wychodzenia ze zdrowym dzieckiem. Godzinka pewnie wystarczy. Pozdrawiam

2014-06-11 10:27

Szalonka dziękuję za wpis bo ja chyba od tych złotych rad wszem i wobec oszaleję

2014-06-10 22:14

Moja córka miewa zapalenie krtani i też nam wolno spacerować pod warunkiem że ni ma gorączki. Trzeba tylko pilnować aby dziecko się za bardzo nie zgrzało, bo jak będzie spocone to go może przewiać

2014-06-07 20:37

Ja z Jasiem wychodziłam , wprawdzie antybiotyk już skończyliśmy wczoraj niby już nie kaszle ale jednak jeszcze nosek nie jest taki jak być powinien i katarku jeszcze troszkę ma . Mam tylko nadzieje że wychodząc z domu mu nie zaszkodziłam i że nie trzeba będzie brać już dłużej antybiotyku

2014-06-07 17:39

Mi z kolei moja pediatra zawsze mówi, że jeśli nie ma temperatury, a pogoda jest w miarę dobra czyli nie jest zbyt wilgotno to można wyjść. Oczywiście, to nie jest wychodzenie jak ze zdrowym dzieckiem, ważne, żeby dziecko nie przemęczyło się, czyli nie upociło, bo jak wiatr zawieje to wiadomo, że niedobrze może być. Z kolei na słońce lepiej też z dzieckiem na antybiotyku nie wychodzić. My również jesteśmy obecnie na antybiotyku tyle, że syn ma 2,5 roku więc różnica znaczna, na podwórko z nim nie poszłam ale zawiozłam do mamy dzisiaj, a przed chwilą z mężem pojechał coś tam załatwić. W domu w sumie chłodniej niż na powietrzu.

2014-06-06 21:44

W sumie z tym antybiotykiem i siedzeniem w domu to sporo sensu jest. Jak dorosła osoba bierze, to przecież też jest zalecenie, żeby swoje wyleżeć w domu, ewentualnie tylko mieszkanie wietrzyć, a i w tym przypadku dużo ludzi wietrząc w jednym pokoju przebywa w innym. Powiem Wam, że teraz to mam zagwozdkę. Mojego antybiotyk na szczęście ominął, więc wychodziłam regularnie.

2014-06-06 14:48

Widzisz dariolka co lekarz to inne podejście do sprawy dlatego też czekam na opinie naszej Pani doktor.