Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Wodonercze u Maluszka

Data utworzenia : 2017-12-06 07:15 | Ostatni komentarz 2018-06-18 18:31

0202oliwcia

4520 Odsłony
115 Komentarze

Kochana czy znajdę tu jakąś mamę również borykajacą sie z tym problemem u swojego malenstwa ??? Nasza Małgosia ma 9 tyg cała ciąże na USG wychodził nam zastój w jednej nereczce mówili ze po urodzeniu to minie niestety nie minęło .... Jutro jedziemy na pierwszą wizytę do Nefrologa do tej pory misia była diagnozowania w szpitalu na patologii noworodka dziś jedziemyo wynik badania moczu żeby sprawdzić czy wszystko ok i czy nie złapałyśmy jakiegoś ZUMa

2017-12-30 10:30

To jedynie chyba jak byś faktycznie próbowała jej dać ściągane. Może najpierw jedną porcje na noc?

2017-12-30 08:02

Kinga ale niema możliwości ze przyzwyczaila sie do butelki i mm jak ja podalam ja tylko dwa razy z czego za pierwszym razem zjadla cala porcje a za drugim tylko pociumkala

2017-12-30 07:34

Wiem kochana to jest najgorsze. U nas taka zabawa trwała 2 miesiące. Później syn już zaczą jeść z piersi normalnie. I po jakimś czasie mrożone dawałam mu i nie za chętnie ale jadł. Może maleństo przyzwyczaiło się do tego, że z butelki dostaje mm i potrzebuje czasu hy się przyzwyczaić do twojego mleka z butelki? Bądź dobrej nadziei musi się udać, dziecko nabierze troche ciałka to i będzie lepiej ssało. Wytrzymaj jeszcz troszke....

2017-12-30 07:21

kinga w nocy nakarmilam i siadlam z laktatorem :-( kurcze to na co ja to mrozilam :-( a kiedy ja mam teraz poswiecac czas starszej córce :-(

2017-12-30 02:23

Mój syn też nie chciał mrożonego. Spróbuj może tak jak pisałam. Po karmieniu ściągać.

2017-12-29 22:36

dziękuje wam słonka już czuje że łatwo nie bedzie dzisiejszy dzień był kiepski każde karmienie oznaczało płacz i kombinacje alpejskie co tu zrobić żeby zaczeła ciągnąć pierś :-( rozmroziłam swoje mleko mówie dam jej swoje mleko po kąpieli na noc i co ????? on nie chce go ruszyć pluła jak bym jej trucizne podawała eh byłam taka bezradna że chciało mi się płakać razem z nią :-( Aleksandra po pierwsze ja sama wnioskuje (starsza miała podcinane dodatkowo ja mam mutacje MTHFR gdzie wędzidełko to strandard miedzy innymi) pediatra ogladała i potwierdziła iż mam racje i jest ono do podcięcia ale chce dać miśce te pół roku na rozciągnięcie go poprzez ssanie piersi tylko że jak tak dalej bedzie to ja się zaraz pożegnam z karmieniem piersią We wtorek wizyta u profesora szczerze to już się jej boje :-(

2017-12-29 11:39

Sylwia a może póki co spróbuj przejść na KPI. Wiem że to jest ciężko bardzo ale skoro masz mleko. U mnie też był cyrk i płacz to non stop. Mały mi wcale nie płakał za to ja nadrabialam za nas dwoje. Aż dzwoniłam z płaczem do położnej że ja już nie wiem co robić. Przyjechała z lekarka, zwazyly, stwierdziły że może aż takiej tragedii nie ma z wagą choć powinno być więcej i nie będą nas na szpital wysyłać bo tam prędzej się infekcji nabawimy. Kazaly darować sobie cyca bo też był problem z tym jedzeniem i sciagałam ile się dało i dawałam w butli. A że było zawsze za mało to i szło mm. Po czasie zaczęłam znów przystawiac żeby po prostu mały się nie odzwyczail od piersi. Pierś była zawsze jako pierwsza choć to nie było jedzenie bo zawsze był głodny po tym. Po długim czasie udało mi się wrócić do kp i to była droga przez mękę ale warto było. My też trochę przeszliśmy choć może nie aż tyle co Wy. Ale jesteś twarda i wiem i wierzę że się nie poddasz. A kto stwierdził te za krótkie wedzidelko? Czy Ty tak sama wnioskujesz?

2017-12-29 10:14

Sylwusia nie poddawaj się wiem że bardzo dużo na Ciebie spadło ale jesteś silna i nie raz to udowodniłaś. Wczoraj napisałam długi komentarz ale nie dodałam i dzisiaj już go nie ma więc piszę od początku. :) Twoje mleko na pewno nie jest za słabe,wodniste itd. Twoje mleko jest zawsze idealne dla Małgosi i dostosowuje się do jej potrzeb. Zmienia się zarówno w ciągu doby jak i w zależności od pory roku więc się kochana nie poddawaj. Moja położna jak przychodziła do Młodego zawsze mówiła że jak dziecko mało przybiera na wadze należy karmić w nocy pomiędzy 1 a 3 bo wtedy mleko jest bardziej kaloryczne. W ogóle w nocy mleko ma więcej kalorii więc jak nie chcesz budzić Małgosi to odciągają laktatorem i później w ciągu dnia tak jak dziewczyny poradziły dawaj małej z butelki po karmieniu piersią. Zamiast mm będziesz dawała swoje mleko co będzie wiadomo, że zdrowsze. A po mm mała dłużej spała bo mm jest tak jak dziewczyny pisały dłużej trawione więc spokojnie. Małgosia słabo przybiera na wadze przez wędzidełko. Jak ma za krótkie to nie podnosi językiem sutka to górnej wargi i nie ssie prawidłowo. Z sutka mleko leci gorzej i stąd mało Małgosia je. Jak podajesz mleko z butelki szybciej ono leci i Mała szybciej się najada i zjada. Więcej. Dlatego dobrze by było gdybyś własnej po każdym karmieniu dawała jeszcze swoje mleko z butelki. Kontakt z doradcą laktacyjnym też jest dobrym pomysłem. Wykaz z Certyfikatem znajdziesz tutaj. http://www.kobiety.med.pl/cnol/index.php?option=com_content&view=article&id=10&Itemid=3 Doradca powie Ci z kim się skonsultować i podciąć wędzidełko chociaż wydaje mi się że z chirurgiem dziecięcym. Będzie dobrze kochana i dobrze, że okazało się to teraz chociaż wiadomo że szkoda że nie wcześniej.