Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1140 Wątki)

Upadek

Data utworzenia : 2015-07-27 22:05 | Ostatni komentarz 2016-09-09 22:50

agaa111

23008 Odsłony
43 Komentarze

Jestem przerazona dzis moj 4,: mies synek spadl z lozka nie ma zadnego siniaka ani nic ale caly czas sie boje ze doznal jakiegos wewnetrznego urazu. Caly czas chodze kolo niego i sprawdzam czy oddycha . jak wariatka ale nie moge sobie wybaczyc ze do tego dopuscilam. Czy ktorejs z was tez sie to przytrafilo?

2015-07-28 09:19

Upadki z większej wysokości, zwłaszcza dziecka które nie ma instynktu obronnego i leci nie przygotowujac sie do upadku tym samym nie amortyzuje go, nalezy diagnozowac u lekarza.

2015-07-28 08:44

jeżeli nigdzie siniaka nie ma i nie płakał bardzo to raczej nic mu nie jest, dzieci wbrew pozorom są bardzo wytrzymałe. A łóżko nie jest aż tak wysokie, jak np. ten przewijak na łóżeczku położony - wtedy to faktycznie bym panikowała. Na przyszłość lepiej dziecko do wózka włożyć, albo do łóżeczka, bądź zabezpieczyć poduszką, żeby się nie sturlało.

2015-07-28 00:13

Aga to nie tak wysoko i na miękkie podłoże, a jak mocno nie płakał to nie jest źle :-). Na przyszłość zabezpieczenie z poduszek dobra rada, ale u mnie przestało to już wystarczać jak mała odkryła możliwości turlania ;-). Mojej koleżance 6 miesięczna córka spadła z przewijaka położonego na łóżeczku czyli z wysokości jakiegoś metra z hakiem i nic jej nie było. A tak na pocieszenie powiem Ci co powiedziała mi kiedyś inna doświadczona mama, że rodzice dzielą się na dwie kategorie: tych co się przyznają ,że im dziecko spadło z kanapy i tych co się nie przyznają. Także jeszcze wszystko przed nami....

2015-07-27 23:29

Aga synek pewnie sie sturlal przez sen. Polecam na przyszlosc klasc poduchy na ziemie badz nie zostawiac go nigdy samego na lozku

2015-07-27 23:25

Ok. 40cm na panele. Nie wiem dokladnie jak spadal bo jak przybieglam to lezal na brzuszku. W ogole nie wiem jak do tego doszlo bo pare sekund wczesniej patrzylam na niego i spal. A tu moment i on na podlodze a lozko szerokie a on na srodku.niby nie widze nic niepokojacego a jednak kazdy jego placz i grymas wiaze z tym upadkiem. Troche juz minelo bo to bylo rano o 10 nie wymiotuje ani nic z tych rzeczy ale juz sama nie wiem. Jutro ide do lekarza chyba faktycznie bo zwariuje. Starszy syn nigdy mi nie spadl tak uważałam.

2015-07-27 23:18

Zawsze możesz udać się z dzieckiem do lekarza. Gdy dziecko troszkę podrośnie to taki upadek zdarzy się i to nie raz, więc nie ma co panikować. Mój teraz uderza o wszystko i nic mu się nie dzieje. Raz rozpędzony walnął w środek ściany. Miał na głowie takiego góza jakiego jeszcze nie widziałam. Spadł też parę razy z fotela, ale wstał i dalej chodził. Na razie obserwój dziecko, ale według mnie nic poważnego się nie stało. Nastepnym razem zostaw dziecko na podłodze na macie, albo na wygodnym kocyku.

2015-07-27 23:16

Aga pytanie z jakiej wysokości spadł, na którą część ciała spadł, czy spadł na miękki dywan czy na twarde kafelki? Takie małe dzieci często padają główką bo też ona najcięższa, więc z takich rzeczy na teraz oprócz obserwowania zachowania dziecka możesz lekko pomacać ciemiączko czy nie wystaje nad poziom kości czaszki, czy mocno nie pulsuje. Jak nie ma tego to dobrze. Jeżeli dziecko zachowuje się normalnie jak zawsze to pewnie nic złego się nie stało. A dla pewności dobrze jest przejść się jutro rano do lekarza.

2015-07-27 23:13

Mój spadł w wieku 6 miesięcy.Ale obserwowałam czy nie jest senny,czy nie wymiotuje i czy nie zachowuje się jakoś dziwnie. A on płakał tylko przez 2 minuty i praktycznie zero siniaków i było wszystko ok :) a łózko mam dosyć wysokie. Do dziś pamiętam ten huk i ten płacz to było straszne... Jeżeli Cię to martwi to możesz się udac do lekarza,jednak ja bym postawiła na obserwację dziecka i z każdym objawem poszłabym czym prędzej do lekarza