Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Sen w majtkach czy bez?

Data utworzenia : 2017-06-07 21:56 | Ostatni komentarz 2019-02-08 22:01

Darka17772

13925 Odsłony
342 Komentarze

Jestem bardzo ciekawa wasze opinii na ten temat. Inni nie wyobrażają sobie spać w majtkach a inni znowu śpią w bieliźnie typu majtki ale bez biustonosza. Aczkolwiek znam też takie panie które śpią nawet w biustonoszu. Osobiście należę do tych pań które śpią w majtkach. Nie wyobrażam sobie nie mieć bielizny na noc. Wiem że wszystko jest prostsze przy igraszkach nocnych z mężem ale to nie dla mnie....zupełnie.... Raz musiałam spać bez majtek bo wietrzyłam sobie tamte okolice przez noc i miałam jakieś dziwne sny,śniło mi się że sikam do łóżka....dziwnie się czułam.Poszłam do wc na siku i nic....ubrałam majtki i poszłam spać.Zasnęłam od razu....nie przyzwyczajona jestem do takich nocy bez majtek.... A jak u Was?

2019-01-06 15:19

Kiedy zabawa jest super i zbieranie zabawek w formie rywalizacji bardzo spodoba się dziecku to zaraz po po sprzątaniu wysypuje ponownie po to żeby znowu się zabawić :) Dzieci mają to do siebie że sprzątają po sobie tylko wtedy kiedy nie wiedzą że jest to obowiązek a kiedy zaczynamy ich tego uczyć że po zabawie muszę posprzątać zabawki to zaczynają się buntować i robię wszystko żeby nie posprzątać :(

2019-01-06 15:17

Zmarancza na pewno łatwo nie jest ale można próbować się bawić poprzez sprzątanie zabawek chociaż pewnie za chwilę znowu na podłodze zabawki no ale ja za jakiś czas będzie lepiej jak zacznie po sobie sprzątać

2019-01-06 11:32

Na początku jest fajnie, bo dziecko Kładziesz na Macie, wkoło dajesz zabawki więc są one w jednym miejscu. później dziecko się porusza więc zabawki i zaczynają być wszędzie... Na początku ciągle sprzatałam, teraz to jak walka z wiatrakami..

2019-01-06 11:29

Też jestem tego zdania że należy najpierw ze sobą zamieszkać itd . Zamarancza o to na pewno będą zabawki miski itd ale jak będę miała siły to jakoś będę ogarniać żeby dziecko nie przejęło całej przestrzeni hahha będzie miał swój kącik i tam bedzie miał swoje miejsce

2019-01-06 11:24

Dlatego jestem zdania, że powinno się razem zamieszkać przed ślubem, żeby poznać swoje wady, bo człowiek, z którym przebywasz 24 godziny na dobę jest dla nas zupełnie inny niż kiedy Widujemy się tylko kilka godzin dziennie.. zostawienie skarpetek koszulek czy nie odkładanie rzeczy u mężczyzn jest dość częstą praktyką. Pati zrozumiałaś że to że będziesz się denerwowała i będziecie na siebie krzyczeć niewiele zmieni. Wasz dom już nigdy nie będzie czysty jak pojawiła się w nim dziecko niedługo będzie wszędzie pełno zabawek i koszulki tatusia się zgubią w tle. Dziewczyny to przykre że po zamieszkaniu wspólnym wasz związek się przytłumił. Sytuacja Justyny znam bardzo dobrze natomiast twoją Klaudia mogę skomentować tylko tak że mam nadzieję że się dogadacie i będzie wam razem naprawdę dobrze.

2019-01-06 10:41

Klaudia no ja już nie zwracam uwagi na pierdoły jak wcześniej bo szkoda się kłócić o byle co itd . Tym bardziej że to były materialne rzeczy jakieś pierdoły. A Twoj mąż był z Tobą przy porodzie ?? Może wtedy coś mu się zadzialo albo potrzebuje czasu żeby wszystko wróciło na właściwe tory z przed porodu

2019-01-06 09:51

Pati u nas podobnie z tym, że y się nie kłócimy o pierdolko jak coś nie pasuje mówimy sobie o tym, mój też zwariował na punkcie dziecka też się nim zajmuje i w domu też pomaga nie mogę powiedzieć na niego nic złego w tych kwestiach, rozmawiałam z nim pytałam mówił że jest ok itd ale to nic nie zmieniło w sferze intymnej :(

2019-01-05 09:50

Klaudia u nas było dobrze jak mieszkaliśmy osobno bo wiadomo nie widzieliśmy się codziennie itd więc zdążyliśmy się za sobą stęsknić itd a jak zamieszkaliśmy razem to początek był idealny natomiast później ja się denerwowałam byle czym że posprzątałam a on zostawił koszulkę na krześle i kłóciliśmy się o głupoty a jakiś czas temu doszłam do wniosku że nie ma co się kłócić o jakieś pierdoły i trzeba dać sobie na wstrzymanie i jest bardzo dobrze. Mój ogólnie jest bardzo rodzinny i czuły opiekuńczy a jak urodził się syn zrobić zwariował i zajmuje się nim równiez jak ja potrafi wszystko przy nim zrobić. Klaudia może potrzeba wam jakiejś rozmowy czasami mężczyźni zamykają się w sobie i dusza wszystko w sobie po urodzeniu dziecka niekiedy stają się zazdrośni że są na drugim planie . Mam nadzieję że wszystko się u Ciebie unormuje i będziesz zadowolona i szczęśliwa