Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1059 Wątki)

Ryzyko zarażenia półpaścem

Data utworzenia : 2024-03-26 21:33 | Ostatni komentarz 2024-09-04 13:09

Lea&Leo

562 Odsłony
29 Komentarze

Hej!

Tydzień temu przyjechała do nas kuzynka. Na przywitanie dała buziaka w policzek mojemu czteromiesięcznemu synkowi, ponosiła go też trochę na rękach. Nie miałam nic przeciwko, bo była zdrowa. Przynajmniej tak sądziłam. Wieczorem zapytała nas czy mamy wapno, bo od paru dni ma wysypkę. Ta wysypka była zlokalizowana po jednej stronie pleców. Dość charakterystycznie, więc podejrzewamy, że to półpasiec. Martwię się teraz, że mój synek zarazi się i zachoruje. Myślicie, że przesadzam czy jest czym się martwić? A może wasze maluszki przechorowały ospę w okresie niemowlęcym i podzielicie się tym jak to wygląda u tak małego dziecka?

2024-06-29 21:41

Małe dzieci dużo lepiej znoszą ospę, więc naprawdę super jak zachorują tak szybko i mają już to z głowy. U niemowlaka ospa jest trochę niebezpieczna, chociaż też zdarza się, że przebiega łagodnie. W każdym razie wolałabym żeby synek zachorował na nią jak już skończy roczek.

2024-06-26 10:21

Ola przechodziła ospę w wieku niemowlęcym i nie było źle. Fakt była bardzo wysypana, ale nie drapała się. Wszystko fajnie się goiło dostała syrop Hascovir bez żadnych maści. I cieszę się  bo temat osoby jest już za mną. Przynajmniej jeśli chodzi o dziewczyn wiadomo czym później się przechodzi ospę tym gorzej. 

2024-05-31 04:36

Znajomy przechodzil ospę w wieku 35 lat. Krostek miał niedużo ale za to czuł się źle. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale chyba dużo mocniej zarażał bo córka była u nich chyba z miesiąc po jego chorobie i przyniosła półpaśca 

2024-05-30 23:17

Chorowanie w wieku dorosłym jest rzeczywiście bardzo nieprzyjemne. Znajomy zachorował w zeszłym roku na kilka dni przed Sylwestrem. Mieli z dziewczyną plany wyjazdowe, ale choroba pokrzyżowała im plany. Wysypke miał wszędzie. Nawet w buzi. Masakra. Lepiej jednak przechorować w dzieciństwie, wtedy przebieg jest dużo łagodniejszy.

2024-04-05 09:08

u nas w grupie ospa była chyba już 3 razy, ale jeszcze córka nie przyniosła. Teraz jelitówka krąży od dwóch tygodni ;/ ale jakaś ostra forma bo z wysoką gorączką i przed świętami w grupie było 6 dzieci,z czego w sobotę połowa już z objawami była też 

2024-04-03 21:44

O ospie i przechorowaniu 2 krotnym słyszałam od znajomej ponoć w wieku dorosłym przechodzi się ją strasznie ciężko;( może to zależy od przypadku albo organizmu tego nie wiem ;(

Co do ospy i zarażania...  Nie wiem od czego to zależy ale ja z braćmi zaraziłam się w przychodni ;( będąc na jakiejś kontroli po chorobowej;)  starsza córka miała kontakt z dzieckiem chorym na ospę w przedszkolu i nie przyniosła jej do domu;) ale rok później pierwsze dziecko chore na ospę w przedszkolu przed majówką druga chora była moja córka po majówce;) 

2024-03-28 23:12

Wczoraj rozpisałam się w odpowiedzi na wasze wiadomości i dopiero teraz zauważyłam, że mój komentarz się nie dodał. Chciałam Wam przede wszystkim bardzo podziękować, bo dodałyście mi otuchy i trochę uspokoilyscie. Kontaktu z płynem nie było, więc mam nadzieję, że nie dojdzie do zakażenia. A co do buziaków to rzeczywiście muszę bardziej pilnować odwiedzających. Co do opryszczki to o tym jak groźna jest dla niemowlaków słyszałam. Sama miałam opryszczkę 2 tygodnie po porodzie i bałam się wtedy bardzo, że przeniosę wirusa na dziecko. Mononukleoza zakaźna to choroba o której nie słyszałam do tej pory zbyt wiele.

2024-03-28 14:25

:)