RSV a zapalenie oskrzeli

Ogólnie bo trochę się rozgadałam a nie odpowiedziałam Ci konkretnie na twoje pytanie objawy są tutaj po prostu podobne i z tego co czytałam to właśnie bardzo ciężko jest na początku dziecko zdiagnozować bo ten wirus zaczyna się jak każde inne przeziębienie właśnie katar kaszel często temperatura Dziwi mnie że lekarz nie zrobił wam dla pewności testu w gabinecie ale jeżeli chcesz być pewna to po prostu kup te w aptece i zrób dziecku na własną rękę

Nie moje dzieci aktualnie przechodzą na szczęście jesteśmy już na końcu ale właśnie w przypadku moich dzieci jak to lekarz mi tłumaczył objawia się to infekcją górnych dróg oddechowych konkretny katar kaszel duszności problemy z oddychaniem Do tego dochodzi wysoka temperatura którą ciężko zbić natomiast lekarz tłumaczył mi że u każdego dziecka może to przebiegać zupełnie inaczej przykładowo u mamy laury i Olusia Oluś aktualnie jest w szpitalu i właśnie przechodzi wirusa RSV na takiej zasadzie że zaatakowało mu równie oskrzela więc to chyba po prostu zależy od dziecka ja moje maluchy też bardzo szybko zabrałam do lekarza wręcz zaatakowałam lekarza aby synowi Zrobił test na moją prośbę bo wiedziałam że właśnie u Pauliny jest podobna sytuacja i nawet trafili już do szpitala u nas to dopiero się zaczynało ale bałam się właśnie żeby nie rozkręciło się w szybkim tempie bez problemu synowi lekarz test wykonał Zresztą widział po nim że jest chory natomiast u córy rozkręciło się tak jakby tydzień później mam i jak Byliśmy na wizycie u pana doktora to jednak nie zdecydował się na wykonanie testu bo ona jeszcze nie miała tak dużych objawów to wszystko dopiero rozkręcało się tak naprawdę rozkręciło się dwa dni po wizycie ale ze względu na to że wiedział że syn przechodzi wirusa w razie czego przepisał nam steryd bo to akurat standardowo miał być weekend i jak sam powiedział pewnie to jest dopiero początek Ja córce sama wykonałam test w niedzielę rano gdy już faktycznie wszystko się rozkręciło na tyle że mógł on wyjść dodatni No i chwila moment pojawiły się dwie kreski na opcji RSV nawet nie trzeba było czekać tyle ile było zalecone także To chyba zależy od dziecka albo od tego jak szybko ten wirus udanego dziecka się rozkręca u nas na szczęście zakończyło się tylko właśnie na takich widocznościach w temperaturze z katarku uporczywem kaszlu nie poszło nigdzie dalej natomiast syn jest większy mniej więcej sama po nim widzę że przechodzi mu a u malutkiej trochę się to tak kotłuje niby jest poprawa ale nieduża w niedzielę nawet wylądowaliśmy na sorze w poniedziałek mieliśmy skontrolować ją w ośrodku No i jutro mamy kolejną kontrolę nie wiem ile tych kontroli jeszcze będziemy mieć do końca aż ona się wykuruje ale faktycznie jak ją przyatakowało tak trzyma się i końca nie widać mama Wojtusia a Życzę wam zdrówka Jak najszybszego powrotu do zdrowia Widzę że większość z nas tutaj z forum przechodzi właśnie tego wirusa ze swoimi maluszkami

Moje dziecko niby nigdy nie miało stwierdzonego 

Niestety teraz jest dużo zachorowan na rsv a jest to choroba bardzo groźna dla niemowląt. Jeśli lekarz nie zrobił testu możesz też kupić test i zrobić sama jeśli chcesz wiedzieć czy to Rsv. Teraz sa te testy 3 w 1 więc mogą też wykazać grypę i covid.

Ojejku biedne małe dzieciaczki . Życzę powrotu do zdrowia

Syn mając rsv w wieku11 miesięcy leżał w szpitalu z wysoką gorączką która utrzymywała się ok 3 dni. Lekarz powiedział,  że gdyby zrobić każdemu dziecku prześwietlenie płuc to wyszłoby zapalenie.. no i u syna były zmiany na płucach..  

U starszych dzieci może objawiać się jak zwykle przeziębienie..  

Syn na początku roku miał robiony test na rsv ale wyszła grypa.. chociaż ja z zapaleniem oskrzeli miałam podobne objawy i oboje leczyliśmy się;)

Ojej niestety nie pomogę, ale słyszałam że teraz jest ogrom zachorowań na rsv właśnie :( Sama chętnie się dowiem więcej.

Wam życzę dużo zdrówka kochani :)

RSV powoduje ostre zapalenie oskrzelików przez jakiś konkretny patogen i jest często bardzo niebezpieczne dla małych dzieci. Samo zapalenie oskrzeli może być o wiele łagodniejsze.

No właśnie nas dopadło w grudniu - moje dzieci i męża.  Zaczęło się od tego ze zdiagnozowała u nas lekarka u mnie i córki zapalenie oskrzeli . Ale oczywiście nie chciał nam nikt zrobić testów.  Tydzień później synek .Zrobiłam najpierw dzieciom crp żeby sprawdzić czy to wirus- usilnie lekarka wciskała mi antybiotyk...potem kupiłam właśnie test combo na którym można sprawdzić grypa typu a b covid i rsv  o  no i nam wyszło RSV.  

Trzeba być czujnym bo u całkiem malego dziecka przy rsv mogą być duże problemy z oddychaniem , ale postępowanie przy tym i tym jest takie same - inhalacje nawadnianie i czas :)