Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Problem z niedoczynnością tarczycy.

Data utworzenia : 2017-12-20 07:15 | Ostatni komentarz 2017-12-28 20:13

1425 Odsłony
15 Komentarze

Pisze w imieniu koleżanki. :) Jak to jest z tą niedoczynnością ? Koleżanka stara się od pół roku o dziecko i leczy niedoczynność tarczycy. Ostatnie wyniki TSH miała we wrześniu i wynosił coś koło 3,8. Dawki nie zmieniała ,a w listopadzie TSH miała już 4,8. Początkowo myślała, że wynik jest zły. Poszła do endokrynologa i ten zmienił jej dawkę na większą. W ciąże jak nie może zajść tak nie może. Czy można zajść w ciąże przy takich wynikach ? Czy jest jakaś szansa? Wyniki ma zrobić pod koniec grudnia i zobaczyć czy TSH spada. Koleżanka bardzo się stresuje tym co jej wcale nie pomaga. Jak było u was dziewczyny ?

Dodaj komentarz

Strona: 1 2

Sortowanie:

Konto usunięte

2017-12-28 20:13

Wynik całkiem dobry także na pewno będzie łatwiej zajść w ciążę

2017-12-28 19:54

Oo to super, że wyniki tak się poprawiły, dobrze, że Twoja koleżanka zrobiła sobie badania, to trzymam kciuki żeby nowy rok przyniósł im szybko upragnioną fasolkę :) Z tego co pamiętam to mama ginekolog na swoim blogu pisała też cos o tsh to można poczytać :)

2017-12-28 19:45

Od zmiany dawki minął miesiąc i koleżanka zrobiła wczoraj na własną rekę badania w tym tsh i wyszło 1.3. Miesiąc temu miała około 4.8. Pierw myślała że to dziwne że tak szybko spado. Być może w nowym roku uda jej się zajść w ciążę. ;)

2017-12-28 16:18

Poza tsh zrobiłabym szerszy pakiet badań. Pół roku to i mało i dużo. Tak jak dziewczyny mówią, ważna jest jeszcze prolaktyna. I zgadzam się, że leki powinny być zmienione już przy 3,8. Różnie bywa z tą tarczycą. A zajście w ciążę to też szereg różnych innych czynników. Mam koleżankę, która leczyła się u endokrynologa długo. Już prawie zwątpiła, że się uda, a jednak ma cudownego synka.

2017-12-28 09:58

Mariee u mnie tez sie okazało ze poziom jodu i selenu za mały. Niestety wydaje mi sie ze prezes to często nasza tarczyca sie psuje.

2017-12-27 21:48

I trzymam mocno kciuki za Twoją znajomą. Mam nadzieję że niedługo zobaczy dwie kreseczki na teście i ciąża przebiegnie mega dobrze i usłyszy upragnione "mama". <3 <3 <3

2017-12-27 21:47

Powiem ze swojego doświadczenia. Zaczęliśmy się starać o drugą ciażę, Ale nie wychodziło. Zaczęłam robić badania pod kątem ginekologicznym i było wszystko Ok. W końcu na własną rękę, ponieważ nikt na to nie wpadł zbadałam tarczycę. W międzyczasie dostałam jakiegoś ataku aft, załamania zdrowotnego itd. Pozwiom TSH sięgał 5. Zrobiłam także poziomy witamin D, selenu oraz jodu. Te wyszły także za małe. Kiedy ustabilizowałam tarczycę do 2 i uzupełniłam braki witamin - udało się. To niestety kwestia bardzo indywidualna, stres, tryp życia, czy dieta, a także to że za mocno się chce - czyli psychika mają ogromny wpływ na to czy zostaniemy rodzicami. Nawet jeśli pierwsza ciąża była "znienacka" i nieplanowana, nigdy nie wiemy czy za drugim razem wszystko będzie "od razu"/

2017-12-27 19:55

Z tego co wim to miesiączki ma chyba na czas. Ma potwierdzone od endokrynologa że tsh jest za wysokie i prawdopodobnie nie zajdzie w ciążę choć szansa jest. Ponoć stara się już ponad pół roku i nic. Ostatnio mówiła ze nawet owulacji nie miała i że to prawdopodobnie przez tarczyce. Prolaktyne badała we wrzesniu i była w normie.

Strona: 1 2

Pokaż: 8 16 24