Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Podwyższone limfocyty u 5 miesięcznego dziecka

Data utworzenia : 2014-10-25 21:06 | Ostatni komentarz 2018-09-24 13:48

Joanna89

28092 Odsłony
34 Komentarze

Witam mój synek od urodzenia nie był chory ani przeziębiony jednak poprosiłam nasza Pania dokor o skierowanie na badanie krwi gdyż martwiło mnie i nadal tak jest zasinienie pod oczami i bladość cery u synka ma on 5 miesięcy i 11 dni. Po odebraniu wyników badań strasznie się zmartwiłam byliśmy u Naszego pediatry ale dostaliśmy skierowanie na powtórzenie badań ;( Martwie się że to coś poważnego ;( ;( ;( ciagle płacze gdyż naczytałam się interpretacji jego wyników krwi i z tego nie wynika nic dobrego ;( dodam ze dwa dni po pobraniu krwi zauważyłam u synka pierwszy zabek. do srody oszaleje z nerwów o synka bardzo proszę o odpowiedz a to jego wyniki krwi MORFOLOGIA HCT 33,8 % [ 37-54] MCV 74,1 fl [ 80-99] MCH 27,0 pg [27-34] MCHC 36,4 g/dl [31-37] PLT 632 10 ^9/l [ 130-400] LYMPH% 82,2 % [20-45] LMPH 7,7 10^9/l [1-4,5] ROZMAZ KRWI PODZIELONE 16% KWASOCHŁONNE 2% LIMFOCYTY 80% MONOCYTY 2%

2014-10-30 22:36

Alicja to co piszesz brzmi rozsądnie!!

2014-10-30 22:27

Nie jestem znawcą, ale te wyniki są tylko nieznacznie gorsze od poprzednich, a poziom płytek krwi jest nawet lepszy i teraz jest już w normie, więc wydaje mi się,że jeśli ostatnio pani ekspert napisała, że nie ma się co martwić, to to nadal obowiązuje. Ponadto, jak już wcześniej pisałam liczba limfocytów w odniesieniu dla norm dziecięcych podanych prze kogoś wcześniej jest prawidłowa, w normach nie mieści się ich procentowy stosunek. Też miałam kiedyś podobnie w swoich wynikach, naczytałam się oczywiscie bzdur w internecie, a jak poszłam do lekarza, to ten stwierdził, że to może być jeszcze pozostałość po przebytej infekcji, choć od tego czasu minęły już chyba z 2 tygodnie i po kolejnych kilku tygodniach wszystko wróciło do normy. Moim zdaniem, wyniki nie odbiegają aż tyle od normy, by były zwiastunem jakieś poważnej choroby (mam nadzieję, że się nie mylę), a zachowanie lekarki, tj straszenie jest co najmniej nie na miejscu. Jedyne co powiedziała mądrego, to to, żeby wyniki powtórzyć dopiero za 2 tygodnie, wcześniej raczej nie ma sensu, bo pewnie i tak nie zdążą się unormować, jeśli przyczyną było ząbkowanie lub jakaś ukryta infekcja, która minęła niezauważona. Moim zdaniem, Asia powinna iść w poniedziałek do lekarza z tymi wynikami co ma, a lekarz najwyżej zadecyduje o rozszerzeniu lub powtórzeniu badań.

2014-10-30 22:19

Tak,ale dziwne jest dla mnie też to,ze przy tym,jak poprzednio kazała zrobić jeszcze raz badania, to to,ze nie powiedziałą już wtedy,zeby zrobić od razu żelazo i inne.. no ale nie wiem sam jak to jest! w kazdym razie ja liczę na to,ze nasz kochany maluch jest zdrowy,tylko to jakaś infekcja!

2014-10-30 21:56

Wea, masz rację, że nie powinna straszyć. Tylko, czy są kakieś badania, które moźna zrobić na własną rękę, które mogą szybko wykluczyć tę chorobę? Bo wg mnie robienie teraz trzeciej morfologii i kolejne kłucie Fabianka jest bez sensu...

2014-10-30 21:41

Ja myślę, że ta lekarka to jakaś niepoważna jest. Może ma rację, może nie, na pewno nie powinna straszyć białaczką, gdy nie ma do tego konkretnych podstaw. Bo z samej morfologii to raczej nie da się tego stwierdzić. Ja tez bym szybko zrobiła badania i poszła do innego lekarza.

2014-10-30 21:31

Kurczę,no właśnie Fabian jest zdrowy,sporo przybiera z tego,co mi wiadomo nie kaszle,nie psika.nic mu nie jest podobno!!!! ale dziękuję Angie za odp! sama strasznie sie martwię!!!!! Asię za dużo życie już doświadczyło..jak na tak krótki okres czasu..

2014-10-30 21:07

Madziu syn moich znajomych miał jakiąś żadką odmianę białaczki, ale on oprócz złych wyników miał jeszcze mnóstwo innych objawów, m.in.słabo przybierał na wadze, cały czas kaszlał, nie mogli go wyleczyć z infekcji... Lekarka zaproponowała dlużą przerwę pewnie aby wykluczyć wzrot białych krwinek po infekcji, która mogła przejść bezobjawowo, bo organizm sam się z nią szybciutko uporał.

2014-10-30 20:31

Lekarka podobno powiedziała jej,że nie wyklucza białaczki.. :( kazała zrobić żelazo i jakieś jeszcze inne badania ale dopiero na za dwa tygodnie.. dla mnie dziwne,ze tak długo chce czekać..dlatego Asia robi badania i idzie w poniedziałek do innego lekarza!!! Wea a co Ty o tym myślisz???